UZNANIE OJCOWSTWA+++Pytania i watpliwosci

witam.czy ktos orientuje sie jak wyglada sprawa zasilku rodzinnego dla samotnej matki, kiedy po roku od urodzin dziecka ojciec nagle je uznaje?gdy syn nosil tylko moje nazwisko, pobieralam taki zasilek.a teraz?dodam, ze ojciec dziecka nie jest moim mezem i przebywa za granica.

Na wstępie przepraszam, ze tak Ci odpowiem, ale ja pogoniłabym w diabły takiego faceta. Niech sobie wsadzi gdzieś to swoje uznanie ojcostwa po roku czasu. Ale to moje zdanie...ja bym tak postąpiła! Co do Twojego pytania, proponuje udać się do jakiegoś prawnika ds. rodzinnych, będzie najbardziej wiarygodny.

Jęsli on uzna dziecko to ty już nie dostaniesz pięniędzy dla samotnej matki, jedynie zasiłek rodzinny i to jeszcze będziesz musiała albo podać dochody twojego byłego albo podać go o alimenty :/ moja koleżanka miała taką sytuację że nagle ojciec upomniał się o swoje dziecko (jak był z granicą) matka pomyślała że pójdzie to jej na rękę bo jak uzna to będzie mogła starać się o alimenty,robili jakieś badania na ojcostwo itd....oczywiście jej nazwisko nosiło dziecko,a jak co do czego przyszło to się okazało że tatusiowi nie zależało na dziecku tylko na zasiłku rodzinnym który otrzymywał by na dziecko za granicą (bo tam duża kasa była z tego) i ciągnął tak dwa lata to rodzinne a ona o tym nie wiedziała i brała w polsce i teraz każą jej zwrócić te pieniądze które ona tu brała i lata po sądach....oczywiście ja ci tylko tak przedstawiłam jej sytuację ale w twojej tak nie musi być, SAMA POSTAW SOBIE PYTANIE: JEŚLI CHCIAŁBY WIDYWAĆ DZIECKO I PŁACIĆ JAKIEŚ PIENIĄŻKI TO CHYBA NIE JEST MU POTRZEBNE USTALANIE OJCOSTWA ITD ŻEBY MIEĆ NA PAPIERKU ŻE JEST OJCEM DZIECKA.....

Uznanie ojcostwa nie zmienia faktu, że jesteś samotną matką.

Tak jak koleżanka napisała wyżej: miej takiego faceta w dup*** później może robić ci pod górkę jak już będzie miał na papierku: że jest ojcem

samotną matką jesteś wtedy kiedy ojciec nie uznał dziecka :/ wybacz ale jeśli uzna to ma kto płacić alimenty i pieniądze ci zabierają,

ja też sama wychowuje dziecko, fakt że ojciec uznał je, ale nie należe do samotnych matek: SAMOTNĄ MATKĄ JESTEŚ WTEDY KIEDY: OJCIEC DZIECKA NIE ŻYJE,ZOSTAŁAŚ WDOWĄ,LUB OJCIEC NIE UZNAŁ DZIECKA :/ bynajmniej w moim mieście tak jest a raczej chyba wszędzie są takie same przepisy :/

przepraszam źle się wyraziłam, jesteś samotną matką, ale nie w sensie definicji prawnej, czyli zasiłku nie dostaniesz.

ida do MOPRu?skad beda wiedziec ze sytuacja sie zmienila?

w sumie z tym to nie wiem jak dokładnie jest...lepiej tego nie ukrywać bo mogą się dopatrzeć a po co ci to? potem będziesz zwracać jakieś pieniadze...które brałaś