dlaczeg ja?? bezsilna

hej wszystkim mam problem... Co mam zrobić aby mniej mi zależało... wszystko wskazuje na to że zalezy mi na moim chłopaku bardziej niż na mnie, ciągle o nim myślę czekam na sms-a.... kiedys bardziej się odzywał, miał większą ochotę na dłuższe spotkania a teraz??- teraz wszystko jest krócej... w sumie to się stara ale ja czuje że nie jest tak jak byc powinno... on chodzi zadowolony a ja taka jakas smutna chociaz przy nim tego nie okazuje :( nie chce już tak czuć nie chce być ą kochającą bardziej, starającą się bardziej i nie chce o nim CIĄGLE MYŚLEĆ!! powinno być na odwrót ale jak to zrobić ;( juz mi recę opadają

olej go

ale czy to pomorze?? ja nawet nie wiem czy tak potrafię go olać :(

jest teraz na zjezdzie na studiach ma przerwe 3 godzinną i nawet nic nie napisze :(

nic nie mozesz zrobic, zawsze musza chciec dwie strony, a widac ze jemu kompletnie nie zalezy. chyba nalezy powaznie porozmawiac lub sie rozstac.

ja staram się nie narzucac w słowach mi słodzi ale wiadomo w miłości nie liczą się tylko słowa ale przede wszystkim czyny których w jego przypadku powinno być więcej :(

znajdz inne zajecie i nie mysl o nim ... automatycznie gdy spotkasz sie z przyjaciolka czy bedziesz z kim rozmawiac chodzic po sklepach czy cokolwiek innego przestaniesz wyczekiwac az on sie odezwie... a jak ons ie odezwie to Ty odpisz mu po kliku godzinach a nie odrazu... spraw zbey nie czul sie zbyt pewie ... wiem, że to ciężko ale jeśli będziesz naprawde chciała napewno Ci sie uda, trzymam kciuki i głowa do góry

chciała bym się zdystansować :( spróbuje sie nie odzywac....

On nie pisze do Ciebie, bo jest bardzo zajety. Pisaniem SMSów do innych koleżanek. :P

ale umiesz pocieszyć i doradzić wiesz?? ech....

Ja jej tylko otwieram oczy. Od doradzania i pocieszania ma koleżanki. :P

w takim razie jak mam sprawdzic czy mu na prawdę zalezy?? nie mam zamiaru się pierwsza odzywac...

jak długo jestescie razem?

czy mu zalezy - przestan sie odzywac jak sie odezwie sam tzn ze mysli - ale o czym to juz nie wiem :P

opamietajs ie dziewczyno! on ma Cie gdzieś, gada sobie teraz ze znajomymi gdzieś w restauracji a Ty czekasz aż przypomni sobie o Tobie? moj Facet dzwoni do mnie non stop już mu czasem mowie zbey nie dzownil bo dzowni po kilka razy dziennie i pisze smsy a Twoj nie moze wpasc na pomysl zeby napisac? zreszta nawet na zajeciach moglby spokojnie pisac smsy...

moze przechodzicie jakis kryzys ? czasami w zwiazkach tak bywa ze ludzie poprostu sie sobie nudza. Chcesz zeby Ci mniej zależało tak sie nie da, albo poprostu spojrzysz na ten zwiazek, na niego z innego punktu widzenia i zaczniesz zauważac jego wady albo dalej bedziesz brneła w ten zwiazek nie patrzac na tojak on sie zachowuje

Dziewczyno ogarnij się i zacznij myśleć o sobie. O tym, zeby Tobie było fajnie! Pomyśl o tym, że on też ma dużo do stracenia, bo jesteś wartosciową dziewczyną. Zacznij inwestować w swój rozwój! Zaplanuj sobie tak dni by nie było czasu na siedzenie, użalanie się i czekanie na smsa. Może zapisz się na fitness, jogę, basen, kursy różnej maści. Wyciągnij kumpele na piwo. Skup się na sobie! Bądz dla siebie dobra!i przy okazji pokaż mu, że Twoje życie nie skupia się tylko na nim.

normalnie jestem w szoku przed chwila napisał do mnie :,, co tam?? '' oczywiście odpisze mu dopiero za 2 godzinki może tak jak wcześniej mi doradzono :P

jesteśmy ze sobą 11 miesięcy

Daj sobie z nim spokój, bo jemu na tobie napewno nie zależy,wiec nie badz namolna bo to upokarzjace wiem cos o tym

chyba muszę zacząc działać

nie odzywam sie już do niego podóki on sie nie odzywa... nie prosze sie o spotkanie... czekam az on coś zrobi....

pewnie i czekaj na jego ruch , teraz to Ty rozkładasz karty a nie on :)

a jezeli przez to że nie bedę się tak odzywac tylko go tak jaby oleje to on nie zrezygnuje??i bedzie jeszcze gorzej

o ku rwa! Co tam??? No wysilil sie naprawde nie ma co

nawet jeżeli zrezygnuje to jego strata , przynajmniej bedziesz wiedziała że mu poprostu już nie zalezy i nie ma o co walczyc, ja i tak mysle ze jeszcze nie raz się odezwie jak poczuje że cos traci :)

kumple mu mówili żeby był ze mna i szanował bo może wiele stracic... ale nikogo do miłosci nie da się zmusić jak kocha to powinien sam chciec, wiadomo że na początku zawsze jest pięknie ale to nie znaczy że potem ma się tak zachowywac...

a jak chcesz mu odpisac to mu odpisz u mnie wszystko dobrze i tyle badz obojetna i niech mysli ze wogole nie interesujesz sie jego zycie tym co robi , niech poczuje ze Tobie tez moze przestac zalezec ...

i jego 3 wolne godziny minęły i jeden sms kurcze kicha normalnie jestem ciekawa jak bedzie jak wróci ze zjazdu :/

ogólnie jak coś pisze to zazwyczaj są to teksty typu: co tam?? com robisz??