Urządzam licytacje-kto ma gorzej

bycie takim odmieńcem to jest problem gdy się żyje w społeczeństwie nie można udawać, że jest ok, jeśli inni już kogoś mieli a Ty ciągle sam

No widzisz, ja bym pogardziła facetem, który wcześniej uprawiał seks z inną. Wygląd faceta i to, ile zarabia nie ma dla mnie znaczenia. Liczy się charakter i... moralność.

na babskim forum zamiast gdzieś w klubie podrywać laski?

znajomi maja swoje dziewczyny i nie chcą zbytnie gdzieś wychodzić

Niieważne z kim sie wchodzi,ważne z kim sie wychodzi ;) Przecież możesz iść z grupą nawet sparowanych znajomych i na miejscu kogoś poznać.Zreszta na pewno masz jakiegoś kumpla albo nawet znajomą,która jest solo

Moi znajomi dla przykładu nie chodzą ze swoimi partnerami/partnerkami, bo to psuje zabawę. Dziewczyny mają fochy, faceci lubia wypić i tu interesy się kłócą.

jednak samotnosc boli

wiecie co może nam nieudacznikom pomóc-SAMOREALIZACJA-czyli moje motto "co dzień silniejszy ,sprawniejszy i mądrzejszy" Dlatego chodzę na siłownię ,codziennie uczę się języków obcych i czytam ksiązki naukowe-poza tym czas wrócić na studia :)))

ja tez jestem z Gorzowa. To co piszesz jest bardzo smutne. Gdzie pracujesz i jako kto ? Moze w pracy znajdziesz pocieszenie ? Moze jakas pasja? Wiem co przezyzwasz bo moja siostra ma depresje ;( Wiesz, ale mysle ze i tak nie dobrze robisz. Ludzie z depresja powinni spotykac sie z ludzmi, rozmawiac. Pare osob podalo ci swoj e-mail a ty sie zapytales po co ? Oni chca ci pomoc, przezywaja to co ty, chcieliby cie wesprzeć, a ty to wszystko odpychasz. Nie przejmuj sie kobietami , bo na TYM zasranym swiecie nie mam sprawiedliwosc. Sama nie mam w zyciu kolorowo. tez mam jca alkoholika ;(

sorry za literowki. Klawiatura sie psuje, a ja nie mam za co kupic nowej ;[

a może ty chcesz mnie poznać?

a słyszeliscie o tym niemieckim bramkarzu Enke który popelnil samobójstwo z powodu ciezkiej depresji ,mam wrażenie ,że jade tą sama droga co on i predzej czy pozniej mnie to rowniez spotka

mam 25 lat, nie miałem dziewczyny, spotykałem się z jedną ale mnie olała jak się w niej zauroczyłem z czym też nie mogę sobie dać rady, po pracy siedzę przy komputerze uciekając w fikcje, nie mam wykształcenia, pracę kiepską, nie mam perspektyw, nigdzie się nie odnajduję, mam problemy w relacjach z ludźmi, jestem brzydki, nudny, nic sobą nie reprezentuje, do psychiatry wstydzę się iść więc biorę proszki na uspokojenie bez recepty ale już nie pomagają

może i mam pracę ale obecnie jestem na zwolnieniu lekarskim po załamaniu nerwowym.Można by powiedzieć ,że w pracy zostałem ukarany za to ,że jestem chory

ból samotności :(

wchodzisz tu jeszcze klasyku?

mam 22 lata zawalilam studia a juz w tym roku bronilabym sie (licencjat) balam sie i nie przyznalam sie do tego rodzinie moj chlopak mnie pocieszal i byl ze mna wiec tym bardziej nie przyznalam sie rodzinie majac jego wsparcie a chlopak ma 29 lat i mial powazne plany wobec mnie wiec myslalam ze tak bedzie zawsze i nic nie zniszczy naszej milosci ale sie przemyslalam zostawil mnie 2 tygodnie temu a planowal juz zareczyny za rok ... zostawil mnie bo powiedzialam mu ze zdalam egzamin a nie zdalam i balam sie mu przyznac bo pozyczyl mi na niego pieniadze bo to byl egzamin ostatniej szansy i bylo mi wstyd ze go zawiodlam i ze mi sie nie udalo i pomyslalam ze oszczedzajac mu prawdy ochronie go no i tak go ochronilam ze powiedzial mi ze nie moze byc z kims takim jak ja kto go tak bardzo oszukal i ze sie nim bawilam i manipulowalam a zaznaczam ze dbalam o mieszkanie w ktorym mieszkalismy zawsze byl obiadek sniadanko uprane majtusie do pracy tez smakolyki ponad to szukalam pracy zeby dolozyc sie do budzetu i bylam na kazde skinienie jak mu bylo zle pocieszalam tlumaczylam tulilam bylam w niego zapatrzona jak w obrazek i co i jajo aaa i jeszcze tato powiedzial mi ze nie bedzie mi juz dawal pieniedzy jak dostane sie na studia bo wola z mama inwestowac w dom jak we mnie i musze sobie szukac pracy i moge robic nawet za abazur ale nikt mnie nie chce bo nigdy wczesniej nie pracowalam .... zawiodlam moich najblizszych i siebie bo zylam w swiecie jakichs chorych fantazji wmawiajac sobie ze pieniadze szczescia nie daja i sa niepotrzebne i teraz to juz wiem ale jest za pozno .... aaa chcialam wyjechac tez na jakies pomidory czy cos zeby zrywac ale mama mi nie pozwala bo mowi ze jestem za glupia zeby tak jechac samej no i pojechalabym ale nie mam asy na bilet itd a ukradli mi moje oszczednosci wszystkie tadam i to moje historia tak lecac po lebkach / sorki za bledy ale pisalam szybko i moja wypowiedz moze byc nieskladna