Gruba dziewczyna....

Durna,nieudana prowokacja.Gościu,zastanów sie co ty wogóle pieprzysz?! Spotkałeś się z nią 5 razy a dopiero za szóstym po wyjściu z kuchni zauważyłeś że dziewczyna jest gruba?

Powiedz tak: Wiesz Kasia, Jola, Ania (czy jak jej tam) uważam że jesteś fajną dziewczyną i masz fajny charakter, ale chcę być z tobą szczery, nie będę udawał że chcę z tobą być, bo im bardziej się zaangażujesz tym będzie później to dla nas obojga trudniejsze. Nie będę owijał w bawełnę, po prostu nie do końca podobasz mi sie fizycznie (jeśli Cię nie zapyta o co chodzi to nie mów ale pewnie i tak się zorientuje, a jeśli się zapyta czy to przez wagę to powiedz że tak). Nie chcę cię oszukiwac więc po prostu stawiam na szczerość. Będzie zła i smutna ale uwierz mi że po czasie doceni szczerość i nie bedzie o tobie myślała źle. Jeśli zacznie mówić że jest gotowa przejść na dietę i zapisać sie na jakieś ćwiczenia, to już zalezy od ciebie czy jesteś w stanie poczekać i ją w tym wspierać a w międzyczasie spotykac się z nią taka jaka jest. TYLKO BROŃ BOŻE NIE PISZ JEJ TEGO TYLKO POWIEDZ W CZTERY OCZY

Twoja sprawa, myślisz że to prowokacja zatem z bogiem.. ja potrzebuje porady, jak spławić by nie zranić. Byłem przygotowany na niemiłe docinki, wiec zlewam w Ciebie.

Dziekuje za te słowa, faktycznie tak chyba zrobie że powiem jej w twarz że mi się poprostu nie podoba, będzie łatwiej mi i jej potem, jeszcze raz dziękuje.

takie fajne dziewczyny jak Ty ? :-) pieknie piszesz dziewczyno 85 :-)

nie mow jej wprost o co chodzi przeciez to bedzie zenujace

nie powiem że wszędzie można spotkać, bo to chyba nie do końca prawda, niestety, ja się zastanawiam gdzie można spotkać fajnych facetów;) staram się być szczera, to jest bardzo trudne ale wierzcie mi że to najlepsze wyjście i ma się czyste sumienie, a nie gdy się coś kręci a i tak druga strona wie, czy domyśla się o co chodzi.....i później właśnie padają teksty w stylu że wszystkie baby sa beznadziejne albo wszyscy faceci sa beznadziejni:( a poza tym dziękuję za komplement:)

tak to przezyje ze szok .....

gdyby wszyscy mieliby byc szczerzy to nie bylo by kultury ... i taktu dziewczyno

a ja tam sie zgodze ze slowami ....85 i co ma kultura do tego ?:o

i takt:o

ci co go nie maja to nie zrozumieja :o

słuchajcie brak taktu i kultury to jeśli ktoś komuś mówi że jest spasiony jak świnia, tutaj jest po prostu szczerość... i to nie byłoby żenujące, żenujące byłoby gdyby zaczął coś kręcił np w stylu że eee wróciła do niego była, albo że nie jest gotowy albo inne bzdury, myślicie że wtedy nie byłoby jej przykro, przecież nikt nie jest głupi i domyśli się doskonale o co tak na serio chodzi. a jeśli tak zrobi to może przynajmniej będzie to dla niej jakis bodziec żeby coś z tym problemem zrobić i np zacząć ćwiczyć. I nie oszukujcie się że to nie jest problem itd, bo żyjemy w takich czasach w jakich żyjemy i nikt nie mówi o idealnym ciele ale raczej normalnemu facetowi nie podobają sie gruuuube dziewczyny, no nie oszukujmy się:) autorze zrobisz jak będziesz chciał, ja wiele razy się przekonałam że szczerość popłaca. Nie zawsze trzeba jednak do końca mówić prawdę, wyobraźcie sobie np że wasza dziewczyna kupiła coś do ubrania np jakąś sukienkę w której waszym zdaniem wygląda okropnie, źle leży itd, ale ona jest zachwycona i chce w niej iść i w ogóle. W tym wypadku może można sobie podarować własne zdanie, najważniejsze że ona się dobrze w tym czuje, ale tutaj chodzi o coś innego, facet ma z nią być albo nie. doszedł do wniosku że nie chce bo mu się nie podoba i teraz pozostaje albo kręcenie o byłych dziewczynach lub braku zaangażowania (co dziewczyna jeśli ma olej w głowie od razu podłapie że jest szyte grubymi nićmi) albo po prostu powiedzenie prawdy.......ale do tego ostatniego to trzeba mieć JAJA, żeby zrobić to w kulturalny sposób

Nie po to dbamy o siebie zeby sobie brac grube laski

mała poprawka, bo i tak coś czuję że ktoś podłapie i będzie się czepiał:):) może mówiąc że jest spasiona jak świnia to po prostu chamstwo a brak kultury i taktu to powiedzmy: wiesz, nie podobasz mi się bo jesteś gruba i nie chcę się już spotykać, to pa..... można tą samą rzecz powiedzieć na milion sposobów:)