Człowiek z Wadą wymowy nie ma szans na dziewczynę.

ps: Bluesko apropo tego co napisałaś, to też jestem ciekawa co autor tematu pocznie z wiedzą od nas nabytą ;) wszak naprodukowaliśmy się te kilka godzin :p

Niedzwiedziu.. Nie wazne jak mowisz... wazne co mowisz..

No coz.. my sie juz napocilismy Taka moja rada do autora na koniec: Wiecej wiary w siebie, przede wszystkim nie uzalac sie nad soba i wziasc sie do roboty, wiecej humoru, ze wszystkiego mozna wyjsc z honorem :) I powtorze na koniec "nie pal drogi do szczescia" pracuj pracuj i jeszcze raz pracuj.. smao nic sie nie zrobi :) Ok lece spac bo jutro rano lece zrobic "zaciety" wyklad u mojego profesorka ale wparuje pewnie do gabinetu i bez wzgledu na wszystko zaczne bo to na tym polega w koncu ;) Ok dobranoc spijcie dobrze :)

klann: "www.jakanie.pl To ta terapia. Generalnie polecam, ale potrzeba naprawdę dużo wyrzeczeń i ciężkiej harówki przez kilkanaście miesięcy. (a mialem nie reklamować" Ty sam jako człowiek jesteś żywa reklamą, że może się udać bo czemuż by nie?:)

dziewczyna z wadą wymowy Hehe no a jak! ;) mam andzieje ze nam napisze ;>;];> Dobranoc :)*

Nie uszczesliwiajcie na sile lenia smierdzacego:P

I moze zauwacie ze on od poczatku nie szuka sposobu czy pomocy jak tu zadbac o prawidlowa wymowe, tylko o to zeby miec kobite:P He he:P Dobre, dobre...

CO ZA FRAJERZYNA... CZY ON SADZI ZE KOBIETY LUBIA TAKICH TYPOW?????

Zakompleksiona sierotka, ofiara losu, z niskim poczuciem wartosci, uzalajaca sie nad soba i skarzaca sie na caly swiat-jacy to wszyscy zli i niedobrzy, acha... i glupi.

A on taki dobry...:P

mam dwuch kolegow z wada wymowy i obaj maja dziewczyny

bo znam swietnego specjaliste.

Korzystając z okazji, POZNAM JĄKAJĄCĄ SIĘ DZIEWCZYNĘ! Jak ja takie lubię!!!! :) Zgłaszać się!!!!!! Śmiałe, nieśmiałe, nie jest to ważne! Byleby słodkie z urokiem osobistym!!!

Ja powiem tak... 28 lat... jąkający się i to strasznie. W szkole nabijali się ze mnie, bili, męczyli, osmieszali itp itd. W szkole średniej jak się w końcu wkurw**** i przywaliłem najwiekszemu "postrachowi w szkole", to pomimo, że miałem kupę siniaków, podarte ubrania i przegraną na koncie na oczach całej szkoły, to jednak... już nikt więcej nie ważył się nawet spojrzeć na mnie szyderczym wzrokiem - stałem się sezonową gwiazdą w klasie. I co? i nadal się jakam... a poznaje świetne dziewczyny. Bardzo ładne i inteligente. Nawet lepiej mi idzie w zyciu i w kontaktach z kobietami, niż niejednemu mojemu "normalnemu" kumplowi. Ale o co chodzi? A no o to, że trzeba się przełamywać, próbować, być odważnym, ryzykować. Porażek poniesiesz tysiące, ale pomiędzy nimi poznasz całą masę nowych świetnych ludzi, znajomości. Nabierzesz pewności siebie, obycia z ludżmi, zaczniesz się czuć swobodniej... TYLKO ZACZNIJ KUR*** PRACOWAĆ NAD SOBĄ a nie użalać się na forum! Bo fakt... jeśli nic nie zrobisz, to będziesz sam jak sierota. Ale nie przez to, że się jąkasz, tylko przez to, że nie masz jaj aby zacząć wprowadzać zmiany w swoim życiu! DUŻO pracy przed Tobą, ale chyba nie chcesz do końca życia być męczennikiem przez swoją głupotę? "Mowa jest srebrem, a milczenie złotem!" - na początek uświadom sobie, że można poznać dziewczyny nawet nic nie mówiąc tylko tajemniczo się uśmiechać.

bez ryzyka nie ma zabawy! :]

z Cartoonem bo to wzgledny idiota jak widac ;]

Niedzwiedziu napisz jak Ci idzie

Choojowo

A więc powrócę do samego tematu,napisałem że taki człowiek jak ja nie ma raczej szans na dziewczynę,niektórzy temu zaprzeczyli inni mnie skrytykowali delikatnie mówiąc,a ja wiem jedno że po prostu nie można przełamać psychiki od tak sobie jak to nie którzy twierdzą,fajnie sie komuś radzi ale trudniej coś samemu zrobić.

"fajnie sie komuś radzi ale trudniej coś samemu zrobić." No to przeciez ja Ci mowie to jako ten, ktory cos sam zrobil, a teraz radzi. Latwo sie mowi, jeszcze latwiej sie robi, trzeba sie tylko przelamac i odwazyc i tyle. Musisz sie chyba maksymalnie wkurwi*** na siebie, na zycie i zaczac dzialac, bo innej rady nie widze. Ale, ale... nie jestem psychologiem, na pewno nie przekonam Cie do dzialania, wiec pozostaje mi podzielac twoje zdanie i paru innych tu osob... lepiej sie poddaj i pogodz sie ze swoim losem. Po co walczyc? Teraz jest Ci tak wygodnie i bezpiecznie? Po co probowac wychodzic do ludzi? Ludzie sa zli. Wiec zycze milego siedzenia w domu i izolowania sie. Ale gdybys zmienil zdanie, zapraszam do mnie... z checia Ci pomoge.

sobie pomoc, przeciez ktos chce Ci dac adres do dobrego specjalisty.

Eee tam ja tez mam wazdę wymowy ale u mnie to jest rodzinne , nie martw sie naperwno kogoś znajdziesz moze to cos z twoim wygladem nie tak albo charakterem hmm ?

Jakąś szansę ma, chodź do logopedy.

ja ma to samo co niedzwiedź ale też potrafie się komunikować z ludźmi ale wiem że nie będe miał dziewczyny (kto by chciał kalekę z wadą wymowy) lepiej iść do burdelu i mieć jakąś przyjemność z życia

najlepiej wyzywać i śmiać się tak jak większość tutaj, nigdy nie zrozumiecie co czuje osoba z wadą wymowy pieprzone cwaniaczki wszyscy tacy mądrzy: "zacznij działać, nie bądź taką sierotą itd" ale po co? takie słowa jeszcze bardziej drażnią, tak jak wyżej napisane komunikować się potrafię i nie miałbym problemu załatwić jakąś sprawę ale przynajmniej nie robie sobie nadzieji że kiedykolwiek będe kogoś miał, jakoś nigdy nie słyszałem o kimś z wadą wymowy kto jest w związku więc niedźwiedziu znajdź sobie jakąś pasję (moja to winyle) i staraj się nie przejmować że nikogo nie masz, tacy jak my są od razu skreśleni, sam widziałeś jak cię skrytykowali ja przyzwyczajam się że będe do końca życia sam i chyba będe jedynym starym kawalerem z rodziny bo u mnie prawie wszyscy pożenieni, trzymaj się i miej gdzieś tych co cię krytykują.

Połowa facetów twojego pokolenia nie ma wyższego wykształcenia a jakoś znajduje dziewczynę. Ważne by nie być ćwokiem z "matura to bzdura" i interesować się światem. (O ironio czy to nie są właśnie ci wyksztłceni?) Prawko może byc nieco wiekszym kłopotem ale też znajdą się wyrozumiałe dziewczyny.

z jakania mozna sie wyleczyc

Czy mogę się zakochać w chłopaku który ma wadę mowy?

Czy mogę się zakochać w chłopaku który ma wadę mowy?