Do Kobiet - Gdy moja kobieta nie ma ochoty na seks! Dlaczego?

Ciekawi mnie ilu mężczyzn dotyka ten problem. Czytałem przed chwilą topik o oziębłości facetów, ale całkowicie nie rozumiem tej oziębłości u kobiet, które mają np.: czułych zaangażowanych mężczyzn, uwielbiających je i chętnych do przekazania ogromnego ładunku czułości, jaką noszą w sobie. Dlaczego uciekają w wewnętrzne światy niedostępne facetom. Ps: Piszcie Panie....

nie mam ochoty na seks,gdy mój facet po pracy przyjdzie do domu,a później rozkłada papiery,siada przed kompem i dalej pracuje,widzę,że jest nieobecny gdy coś do niego mówię,a w łóżku-nagle przypomina,że jestem lubię seks,często mam ochotę,ale gdy mnie zauważa tylko w łóżku-to za mało

bo jest Twoja zona ;)

szurumburumszurum a co,wolałabys aby twoj maz przypominała sobie,ze praca istnieje :-) Chyba lepiej jak pracuje niz aby nie pracował.Przeciez i tak w łozku przypomina sobie o tobie.Ty jestes jakas dziwna.Przeciez facet zapracowany,chce zarobic kase i sie meczy a ty tylko myslisz o sobie,o tym aby co chwile na ciebie patrzył,aby cie obejmował.Dziewczyno ,czas dorosnac.Chcesz aby maz cie zauwazał czesciej to odciazyj swojego meza od pracy.Pracuj ty wiece i wtedy zobaczysz jak to jest. Kobieto,tobie sie po prostu nudzi. Zrozumiałabym jakbys narzekała,ze maz Cie w ogole zaqniedbuje w łózku,ale w tym wypadku fgdy wypruwa z siebie siły aby tylko zarobic na dom ty masz czelnosc jeszcze marudzic,ze on sie toba nie interesuje.Zal mi twojego meza.

Powyższy tekst jest bez sensu.

Wszystko ma sens... tylko trzeba pamiętać, że to opowieści o cudzych "przygodach". I ciekawe co jeszcze blokuje kobiety?

oleńka35 a co niby jest nbez sensu w moim poscie.To,ze pojechałam jakas rozkapryszona kobietke ktorej maz wyprowa sobie zyły aby zarobic na utrzymanie domu.Przeceiz maz ot tak sobie nie przynosi pracy do domu i nie pracuje ot tak sobie dla rozrywki.Uszanujcie swoich partnerow.

Czasem prznosi ot tak sobie, żeby nie musieć gadać z żoną. Ot. Tak.

oleńka35--no to jezeli mezczyzna przynosi prace do domu aby tylko nie gadac z zona,to juz problem i nie tylko meza,ale tazke i zony.Dwie sosoby sa winne ,ze ktoras ze stron nie chce rozmawiac z druga.

I tego sie trzymajmy.

dlatego że nie ma ochoty na seks. najprostsze rozwiązanie. po co się doszukiwac drugiego dna?...

gvesgbv-a moze niech on tak zorganizuje sobie pracę,zeby nie przynosił jej do domu? zwłaszcza,ze wraca późno...mówię mu,ze w koncu zawału dostanie nie wymagam,zeby czołgał się przede mną pół dnia,przed pójsciem do łóżka,tylko by dostrzegał,ze jestem kobietą,nie tylko w sypialni

jest takie powiedzenie-"jaki dzien,taka noc",w moim przypadku sie to sprawdza

zenskiej takze, ma ochote na sex. Dlatego mozliwe sa dwie opcje 1. jest przemeczona, ma za duzo obowiazkow (w pracy, w domu) 2. jest chora, moze po porodzie, moze ma infekcje narzadow 3. jest niedorozwinieta fizycznie (sex nie sprawia jej przyjemnosci bo nie umie jej odczuwac) czy emocjonalnie, czyli innymi slowy jest nienormalna i nie nadaje sie do zwiazku

masz za małego pewnie

zupelnie sie zgadzam z szurumburum.

facet niema ochoty na seks ?