Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość na a marginesie

byliśmy wczoraj z narzeczonym na naukach przedmałżeńskich i...

Polecane posty

Gość na a marginesie

było 16 par i tylko my byliśmy "bez brzucha"... to teraz bierze się ślub tylko z powodu ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jusiax
a pozniej bedzie co najmniej dziesiec rozwodów . :D po co uczyć sie na własnych błedach skoro można na cudzych? nigdy nie wezme ślubu z powodu ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jak było
I jak było na tych naukach bo niedługo też idziemy, czego można się spodziewać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tia większość par które poswatały bo się nie pomyślało zanim się wskoczyło do łózka się rozpada po paru latach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasdas
hehe a może to była szkoła rodzenia a nie nauki przedmałżeńskie??? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ja się chajtałam i ludzie
w pracy sie dowiedzieli o terminie slubu to pytali na kiedy mam termin porodu:o już się tak w polsce utarło że slub to tylko z powodu ciaży:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to ciekawe gdzie bylas
bo ja w tym roku chodzilam i tylko jedna para miala brzuszek, reszta nie, przynajmniej nie bylo widac:P jestem z duzego miasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też byłam już w ciąży, chociaż wtedy jeszcze tego nie wiedziałam :) no ale termin mieliśmy ustalony już wcześniej więc decyzja o ślubie zapadła nie z powodu ciąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty pewnie kazda zaookraglona
przy kosci wzielas za ciezarna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja na swoim weselu bawiłam się
w ciąży, ale tak ją własnie zaplanowaliśmy. postanowiliśmy sobie ze 3 miesiace przed ślubem zaczynamy starania i tak wyszło ze nam się udało zajsć 2 miesiące przed:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na a marginesie
a kto powiedział, że my wstrzymujemy się od seksu aż do slubu? jesteśmy ze sobą 4 lata, od 3 uprawiamy seks... nie widzę związku... ? nie wiem jak Ty, ale my wiemy co to są środki antykoncepcyjne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas na szesc par trzy były juz dzieciate od lat, jedna nawet miala parkę dzieciaczów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"na a marginesie - nie wiem jak Ty, ale my wiemy co to są środki antykoncepcyjne." a co mówi kościół o antykoncepcji?... :->

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na a marginesie
a co do samych nauk to było wporządku, żadnego stresu, my siedzimy, ksiądz "nawija", wczoraj mówił np. o tym, że po ślubie też trzeba o żonę dbać i zabierać ją do kina :) a co do ciężarnych: mój mąż tez powiedział, że czuł się jak w szkole rodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz taka moda
panuje ze naj czesciej biora slub pary ktore sa wciazy hehe. moja sasiadka byla zdziwina jak powiedzialam ze wyszlam zamaz i niemam jeszcze dzieci , powiedziala ze to niejest normalne hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja uważam że w tych czasch
nie ma ślubów z powodu ciąży. tzn może ciążą przyśpiesza decyzję o ślubie ale na pewno dwoje obcych sobie ludzi którzy wpadną nie biorą już ślubów. Ślub biorą pary, które się kochają, są ze sobą i przydarzy im się wpadka, albo po porostu chcą już mieć dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na a marginesie
nie widzę związku między tym, że jeśli ktoś nie ma dzicei to nie uprawia seksu? a co mówi kościół o seksie przed ślubem? to samo co antykoncepcji... ja nie potępiam tych ludzi za sam fakt tego, że są w ciąży, że z brzuchem do ołtarza.. nie, nie o to mi chodziło, ich sprawa. ja po prostu się zastanawiałam, czy ludzie jeszcze biorą ślub tylko dlatego, że tego chcą, a nie dlatego, że dziecko w drodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
było 16 par i tylko my byliśmy "bez brzucha"... to teraz bierze się ślub tylko z powodu ciąży?" na jakiej wsi to było ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy ludzie jeszcze biorą ślub tylko dlatego, że tego chcą, a nie dlatego, że dziecko w drodze. " wiele osób bierze ślub bo tak wypada .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do a ja uważam...
to skad tyle rozwodów? (mowie o prach ktore brały ślub gdy dziecko było w drodze, sama znam takie przypadki i na forum tez sie czytało.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie biore koscielnego.
nie bede brala koscielnego skoro nie chodze do kosciola, nie daje ksiedzu, sypiam z chlopakiem i stosuje antykoncepcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na a marginesie
ludzie, nie rozumiecie mnie... ja tych "ciężarnych" broń boże nie osądzam. ja tak samo jak i oni uprawiam seks przed ślubem, więc musiałabym być idiotką by ich potępiać. chodzi mi o sam fakt ślubu... np. para jest ze sobą 6 lat, przez 6 lat nawet mowy o ślubie nie było, a tu nagle hop, wpadka, raz dwa i slub.. że można śmiało podejrzewać, że gdyby nie ciąża to ślubu do tej pory by nie było... o to mi chodzi.... o to, że biorą ten ślub jakby z musu, tylko dlatego, że dziecko w drodze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niestety w obecnych czasach ok. 87% slubow jest branych z powodu ciaz.. nie chodzi tylko o to ze ktos w ciazy to z milosci pozniej biora slub ale sa takie osoby lekko przymuszone do tego bo nie wypada miec dzieck obez slubu.. ale wracajac do tematu ja w sobote miala ostatni dzien nauk przedmalzenskich teraz 3 postkania w poradni przedemna no i pozniej 2 spowiedzi.. jedna tuz przed slubem :) u mnie na naukach byla jedna para z malutkim bobasem, jedna z brzuszkiem i jedna para taka duuzo starsza jak nic ok 40lat ale to nie wiek jest wazny ;) Ja akurat trafilam na fajna parafię w Piasecznie bo jestem z Konstancina i tam nauki prowadzi mlody ksiadz niewiele starszy od nas supwer opwiada i zawsze zaczyna od religijnych opowiadan a konczy na swoich przygodach itp.. w sobote bylo takie ostatnie spotkanie i "czuwanie", ktore trwalo 5 godz.. i jeszcze ciasto musialam upiec by narzeczeni sprubowal a on jako ksiadz bedziepilnowac zeby narzeczenie nie powiedzieli do narzeczonej "Kochanie to smakuje tak ja kmamusi" bo to grzech smiertelny i taki narzeczony juz normalnie umarl w trampkach ;) wszystko zalezy od ksiedza jaki prowadzi nauki ja to nie narzekam mialam ubaw po pachy tertaz czekam na poradnie bo na to jestem nastawiona negatywnie bo niepasi mi ze ktos bedzie mi opiwadal co i jak albo bedzie pytac mnie z moich osobistych spraw.. ehh ten kalendarzyk malzenski.. grunt by miec to jak najszybciej za soba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tam brednie
Zaraz by nie było, my mieszkaliśmy przed ślubem razem, nie mysleliśmy nawet o ślubie, ba nie chcieliśmy go. No i stąło się, antykoncepcja nas zawiodła, ciąża, gdzieś w połowie jednak okazało się, że chcemy tego slubu. Myślę, ze gdyby nie dziecko to w końcu mielibyśmy nawet kościelny, a tak to tylko na cywilny się zdecydowaliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz taka moda
moim zdanie to jest wina otoczenie , rodzicow. a szczegilnie na wioskach ludzie uwazaja ze jak jestes "w ciazy musisz barc slub" bo to jest niemoralne , bo co ludzie powiedza itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj hyba troche przesadzzasz autorko wez na wstrzymanie ja też byłam w ciazy i jakos nikt na to nie patrzył a swoja droga tobie oceniac z jakiego i po ilu latah bioer slub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jak było
Może w większych miastach tak jest, ale w mniejszych, czy na wsiach dalej panuje przekonanie "Co ludzie powiedzą?", jak dziecko, to i ślub. I bardzo często jeszcze zdarzają się takie śluby. Sama mieszkam w małym mieście, ale uważam, że jeżeli wpadkę ma dziewczyna 17-letnie to po co od razu ślub? Czy taka dziewczyna jest pewna, że chciałaby, aby to był jej mąż? Może i ona jeszcze tak bo może być ślepo zakochana, ale czy jej chłopak, którego ledwo zna tego chce? Tak naprawdę decydują za nich rodzice. Według mnie powinni najpierw bardziej się poznać, pomieszkać ze sobą, a potem, gdy zdecydują, że rzeczywiście chcą być ze sobą - brać ślub. Niestety tak jest, że mimo wiary, ciężko zgodzić się z naukami kościoła i powstrzymać od seksu. Jeżeli to, że osoby się kochają i chcą być z sobą, no i kochają się fizycznie tylko ze sobą, a nie puszczają na prawo i lewo jest grzechem...właśnie wiele takich szczególików odbiega rzeczywistością od nauk kościoła. Choćby w przyp. rozwodu - kiedy mąż/żona nie kocha, nie szanuje, znęca się psychicznie czy cokolwiek innego co może być poważnym powodem do rozwodu - jak w takim wypadku nie rozwieść się ? A w obliczu kościoła nie można wtedy już przystąpić do komunii św. (podobno można po jakimś specjalnym pozwoleniu). Ja jestem osobą wierzącą, chodzę do kościoła, a wiara jest mi potrzebna w życiu, ale niestety jestem też osobą grzeszącą, nic na to nie poradzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na a marginesie
no okej, załóżmy, że po jakimś czasie para dochodzi do wniosku, że czas założyc rodzinę, ślub, dzieci... ale skoro już tyle czasu czekali, to co im szkodzi najpierw wziąć ślub, a później zajść w ciążę albo na odwrót - najpier dziecko potem ślub?? nie znam jeszcze panny młodej, która mile by wspominała wesele w 7 miesiącu ciążu. a byłam na takich... mam nawet znajomą w pracy, która swoich zdjęć ze ślubu nie ogląda, bo twierdzi, że wygląda na nich obrzydliwie, jak opuchnięta opona - jej słowa. była w 6 miesiącu ciąży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kless
Dla mnie branie slubu z brzuchem jest po prostu jedna wielka zenada i nie uwazaja tak tylko kobiety, ktore wlasnie braly slub w ciazy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×