kosmetologia czy stosunki ???

mam 19 lat w tym roku rozpoczęłam studia dzienne na kierunku stosunki międzynarodowe . zawsze marzyłam o kosmetologiii , ale w ostatniej chwili mi sie odwidziało i poszłam na te stosunki ... jej strasznie sie mecze nie podoba mi się wogóle . nie wiem co mam zrobic . zrezygnowac z tego i teraz czekać rok żeby isc na kosmetologie czy to kontynuowac i dac sobie spokój z kosmetologia bo przecież tez nie ma pewenosci ze tam mi sie spodoba czy może kontynuować stosunki a od przyszłego roku tez kosmetologie ale znowu nie wiem czy podołam ciągnać 2 kierunki ( i czy wpgple jest sens ciagnac 2 skoro one wogole sie nie łaczą) ;/ jej jestem taka niezdecydowana sama nie wiem czego chce od życia . nie wiem który zawód jest praktyczniejszy bardziej dochodowy i przyszłościowy . mam mentlik w głowie i dosyc samej siebie ... bo jak mozna nie umiec okreslic co sie lubi i co chce sie robic ;/ mój tato mi tłumaczy ze te stosunki to dobry kierunek i bede pracowała w biurze , no chyba ze chce zostac kosmetyczka i całe zycie stac na nogach o wiele bardziej sie meczyc i szorowac komus piety ... jej ratunku !!!!