Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SCROLL LOCKK

Widzialam sie dzis z moim chlopakiem i..

Polecane posty

Gość SCROLL LOCKK

Co o tym sadzicie? Spotkalam sie dzis ze swoim chlopakiem.(zwiazek na odleglosc) spotkalismy sie w połowie drogi z okazji tego ze on mial w tym miescie sprawy do załatwienia.Od poczatku mowil ze zaraz po tym jak załatwi ta sprawe i załatwo tez jakies tam inne sprawy ze mna moje...jedzie bo musi jechac na jakas regulacje gazu no jednym slowem spieszylo mu sie. Odwiozl mnie na dworzec pozegnalismy sie , on wrocil do swojego samochodu myslalam ze bedzie jechac dalej to swojej miescowosci zalatwiac sprawe z samochodem..Pozniej jak juz wrocilam do domu rozmawialismy przez tel.i powiedzial ze nie byl tam jednak bo zadzwonil zaraz jak mnie odprowadzil( a wczesniej przy mnie mowil ze dzwonil nie bedzie ze ten facet moze sie terminami wykrecac i ze pojedzie sam najlepiej i wtedy mu to od reki pewnie zrobi)mowil ze zaraz jak wszedl do samochodu to zadzwonil tam i ze dzis jednak nie da rady..no i pojechal do domu.. O co mi chodzi?Mam zal do niego o to ze skoro juz wiedzial ze nie musi tam jechac to czemu sie do mnie nie wrocil? a stal samochodem pod dworcem doslownie a ja w tym czasie czekalam na autobus juz.. przykro mi ze nie wrocil sie do mnie i ze nie zostal dluzej jeszcze ze mna.....tylko odjechal... Moje pretensje sa w ogole uzasadnione?Czy przesadzam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SCROLL LOCKK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SCROLL LOCKK
nikt nie odp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yy nie
nie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evi1985
Mi tez byłoby przykro, miałam podobne sytuacje... porozmawiaj o tym z nim wprost... ja sie nauczylam od razu mowic jesli mnie cos boli albo denerwuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no bez przesady kobito
widział się z tobą, a że ma pewnie swoje własne życie, to po co miał spędzać jeszcze nadprogramowy czas z tobą ????? nie bądź bluszczem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SCROLL LOCKK
Czyli moje pretesje sa sluszne?:( mamy sie widziec za ponad tydzien i ma byc u mnie jakies 5 dni bierze wolne wtedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SCROLL LOCKK
ale my sie rzadko widzimy co 3 tygonie.. a skoro spotkalismy sie w polowie drogi to mogl poswiecic mi wiecej czasu, dodam ze ma teraz wolne az do czwartku !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evi1985
wiec jak u ciebie bedzie to wieczorkiem porozmawiaj z nim o tym, nie krzycz tylko łagodnie sie spytaj dlaczego zrobil tak a nei inaczej... ale wierz mi faceci sa malo domyslni i pewnie nie wpadl na to zeby do ciebie wtedy wrocic... choc takei sytuacje sa przykre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SCROLL LOCKK
nie bedzie go dzis u mnie zobacze sie znim dopiero w nastepna srode

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×