Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

całkiem normalna dziewczyna 85

jestem samotna i już...są tu samotne 24 latki?

Polecane posty

Gość Kalina24.......
Heja, u mnnie ok i to bardzo:) znajomość z moim Filipem się rozwija i jest lepiej niż było:) także nie narzekam, wszystkiego dobrego dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka:) Ja w weekend mialam uczelnie i egzamin,także nawet nie mialam czasu,aby tu zajrzec:) Poza tym ok:)Nawet humorek mam;)Juz mi to obojętne czy jestem sama czy nie...teraz mam czas na ukończenie studiów,napisanie pracy mgr,zadbanie o siebie;)a czas na faceta przyjdzie później..jak sie pojawi:-P a wierze,że to nastąpi:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny :) Weekend byl CUDOWNY!!!! :D Wybawilam sie z psiapsiolami na maxa... Boli mnie brzuch od smiechu... Dla takich chwil warto zyc... ;) Ahhhh...Szkoda tylko, ze tak szybko minelo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to fajnie, że u Was ok:) ja na studia jadę w ten piątek. pyra to nieźle że się tak wybawiłaś. Ja szczerze mówiąc nie miałam udanego weekendu, jedynie kawa z koleżankami w sobotę.....szczerze mówiąc już dawno się nie śmiałam tak szczerze, brakuje mi tego. Mam nadzieję jednak że jakoś się poukłada i nadejdą jasne dni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała i samotna 24
Ja po weekendzie wróciłam do pracy, także dzisiaj dzień miałam zajęty. Poza tym postanowiła się zabrać za swój rozwój intelektualny. W mojej pracy bardzo często wykorzystuję Excela a ja nie śmigam w nim tak jakbym chciała także zakupiłam wczoraj książkę i się douczam. Poza tym na własną rękę postanowiłam się dokształcać w pewnej kwestii. Mam już książki, nic tylko się za to zabrać. Także nie ma co płakać i narzekać na brak faceta, lepiej wykorzystać ten czas na coś co zaprocentuje:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie, nie ma co biadolić:) będzie dobrze, byłoby całkiem dobrze gdybym nie przeżywała tak samotnego najprawdopodobniej sylwestra:( jednak nic w tym temacie chyba że cud jakiś sie jeszcze zdarzy.......a Wy macie jakies plany? też przydałby mi się kurs z Excela:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wszystkim ja na sylwestra chyba idę na domówkę do znajomych, ech ale wiem co to znaczy samej w domu siedziec. Weekend miałam 'taki o', ale nie jest tak znowu źle. Normalna widzę że nowa stopka, to zdjęcie się bez problemu otwiera, jeny jaka Ty lacha jesteś, z pewnością jakiś facet to zauważy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała i samotna 24
Ja idę na domówkę do przyjaciółki. Także ja akurat plany mam. A nie masz opcji gdzieś się wkręcić?? Ja w ostatni weekend przeżyłam co oznacza samotne spędzanie sobotniego weekendu kiedy wszyscy inny wybierają się na imprezy ( Andrzejki). Dotychczas zawsze gdzieś imprezowałam. Ale teraz zostałam sama wiele km od domu.... Średnio fajne uczucie, ale cóż Takie życie:) Idę wziąć prysznic a potem się pouczyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala swietnie, ze robisz cos dla siebie... Nie ma co marnowac czasu na smutki. One w niczym nie pomagaja :) Ja, na sylwestra planuje pojechac znowu do stolicy :P Tym razem do kuzynki :) Chcemy pojsc do takiego fajnego klubu. Jakos nie wyobrazam sobie, zeby w taki wieczor siedziec bezczynnie w domu. Zawsze mozna cos wymyslec- wystarczy sie troszke wysilic ;) Co do zdj... Sama jestem ciekawa jak sie prezentuje rezszta kolezanek z topiku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko nie myślcie dziewczyny, że ciągle narzekam;) chociaż ostatnio faktycznie tak może wyglądac. Jasne, że nie ma sensu siedzieć w domu, ale w moim wypadku chyba tak się własnie skończy ten rok. Niesparowane koleżanki są bardzo mało rozrywkowe niestety i pewnie będą po prostu chciały siedzieć w domu:( Także nie wiem jeszcze co zrobię. Najchętniej (tzn z braku laku) poszłabym na jakiegoś sylwka dla singli, ale z tego co się orientuje to nie ma czegoś takiego w rzeszowie. Była jakas taka impreza dla samotnych na wakacjach, a teraz ani widu ani słychu..ech także nie wiem, w sumie może jeszcze coś sie wyklaruje przez ten miesiąc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiety ktore tu pisza
stracily cnote w wieku 16 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Normalna... Wiem, ze kiedys z sympatii byly organizowane takie imprezy... Podejrzewam, ze w okolicy sylwestra zrobia na 100% !!! Mysle, ze nie trzeba byc zarejestrowanym uzytkownukiem tego portalu, zeby moc sie dowiedziec wiecej szczegolow :) Mysle, ze jakas jedna kolezanke moglabys namowic na taka szalona zabawe ;) Masz jeszcze troszke czasu wiec sie zastanow :) Ja jeszcze zyje euforia, ktora nagromadzilam przez weekend :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ;) Co tutaj taka cisza??? :P PWN to jednak nastapila zmiana planow ;) Takie spontany sa najlepsze :P Poza tym widzisz... Kazdy bedzie narzekac... Jak sie jest singlem to sie marudzi... Jak sie jest w zwiazku marudzi sie dwa razy bardziej ;) I jak w takiej sytuacji znalezc zloty srodek??? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PWN to jednak nastapila zmiana planow Takie spontany sa najlepsze Poza tym widzisz... Kazdy bedzie narzekac... Jak sie jest singlem to sie marudzi... Jak sie jest w zwiazku marudzi sie dwa razy bardziej I jak w takiej sytuacji znalezc zloty srodek??? ---- pyreczko -w którym poście ja marudzę, że jestem singlem? przekazałaś mi ciekawą myśl - "Jak sie jest singlem to sie marudzi... Jak sie jest w zwiazku marudzi sie DWA RAZY bardziej" :D >>>>>>>>>>>>>> całkiem normalna - co jest takie beznadziejne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prędzej czy później sie ktoś znajdzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PWN piszac o marudzeniu uogolnilam ;) Nie mialam na mysli bezposrednio Ciebie :P Mysle, ze jak ten topik przetrwa i kazde z Nas predzej czy pozniej kogos znajdzie to tez beda chwile, ze bedzie cos nie tak. Normalna a kiedy masz ta wizyte u psychologa...? Mozna Ona Ci jakos doradzi w jaki sposob budowac pozytywne myslenie... Zycze Ci tego z calego serducha 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, można się dołączyć? Tylko tak u was radośnie na 2 ostatnich stronach, że nie chciałabym burzyć tej atmosfery ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wella jesli tylko masz ochote ja nie mam nic przeciwko ;) Napisz cos wiecej o sobie :) A jesli chodzi o atmosfere to , mam nadzieje, ze Ci sie udzieli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś o sobie... lat 24, adoratorów mam takich, którzy mnie szczerze nudzą, jedna nieszczęśliwą miłość na koncie, którą dalej przeżywam, szukam pracy 3ci miesiąc i na sylwestra nie mam w tym roku gdzie wybyć:D Koleżanki jakieś są, wolnych co prawda mało i głupio się czuję w towarzystwie osób sparowanych, więc muszę czasami wymigiwać się od spotkań różnych, żeby doła nie łapać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli chodzi o psychologa to stwierdziłam jednak że zostanę przy internetowym i po raz kolejny opisałam problem i złe samopoczucie, może faktycznie coś doradzi. 'Na żywo' jest raz że droższy a dwa to nie miałabym chyba do konca śmiałości....wolę czuć się bardziej anonimowo,złaszcza że nie ma się czym chwalić:) No więc, czekam na odpowiedź, jeśli to będą takie ogólne rady to podzielę się nimi na forum:) Wella - witamy:) Idę frytek przypilnować;) Dzięki pyra za miłe słowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalina24.......
problemy są wszędzie i zawsze czy ma się kogoś czy też jest się samemu.....jednak niektóre problemy są lepsze do strawienia we dwójkę to nie ulega wątpliwości. U mnie ok. Dalej się spotykamy i znajomość nabiera rumieńców. Sywestra też razem planujemy;) Życzę Wam dziewczyny aby wszystko się ułożyło po waszej mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc 🖐️ Dopiero wstalam i leniwie jeszcze siedze sobie w pizamce z kubkiem cieplej kawy ;) Zaraz napale sobie w kominku, zeby bylo cieplutko :P Normalna uwazam, ze podjelas bardzo dobra decyzje. Zajmiesz sobie czas poznawaniem nowych osob :) Jestem przekonana, ze z dnia na dzien nastroj bedzie Ci sie poprawial... :) Badz po prostu tylko czujna i nie daj sie omamic pieknym slowka. Z doswiadczenia wiem, ze za dlugo tez nie ma co pisac bo rzeczywistosc bardzo weryfikuje to slowo pisane. Takze nie ma co sie za dlugo nakrecac "jaki to On fajny, cudowny, kochany" etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesć Lasencje:) U mnie wszytsko oki,oby tak dalej:-P Mam duzo nauki ,bo kolejne egzaminy przed ną,pisanie pracy mgr itp.ale przynajmniej mam zajęcie:) Nawet mam humorek,na sylwestra mam dwie propozycje i nie wiem która wybrac?:-P hehehe.....ogólnie to jakos mineła mi ta chęc poznania faceta tzn.w tym sesnie,że to nie jest dla mnie najważniejsze,bo przeciez nic nie przyspiesze....trzeba robic swoje ,a milosc sama nas znajdzie;)Ja tak teraz do tego podchodze:) Całkiem normalna jesli fakt.tak Ci zle to wybierz sie do tego psychologa.....ale codziennie masz doła czy jak?:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak Wy macie dobrze,że w domu siedzicie i dłuzej pospac możecie:-O Ja w pracy i na nogach od 5:45:-P Masakra....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×