KANAŁOWE - dlaczego to tak boli??

Kurwa Miałam dziś stracie z dentystą. Ząb jest 100% zdrowy ale od pół roku... przynajmniej raz w miesiącu muszę żreć antybiotyk bo robi mi się stan zapalny nad korzeniem. Ponoć coś nie halo z ozębną. Więc mi sadysta postawił krzyżyk na górną 5. Kanałowe. Wstrzelił mi 2 zastrzyki i zaczął wiercić. Jak dotarł do nerwów myślałam, że mu przywalę. Zrobił jeszcze 2 zastrzyki i dalej do mnie z tym wiertłem. Mimo 4 zastrzyków bolało jak diabli. Ledwo udało mu się odsłonić kanały tak mnie bolało. Założył mi truciznę i kazał przyjść za 10 dni. Tylko czy ja dożyję? Cała prawa strona buzi pulsuje mi zajebiście przerażającym bólem. A co chwila w miejscu trucia idzie mi taki kurewsko bolesny, kłujący prąd. Aż w mózgu go czuję. Od 17.00 zeżarłam 4 tabletki Katonalu Forte... NIC NIE POMAGA. Mam ochotę skoczyć oknem. Albo strzelić sobie w łeb. Albo wydłubać ząb łyżeczką do herbaty. Albo pójść i ową łyżeczką wydłubać dentyście oko! I zatruć mu zdrowy ząb! :O Dlaczego to tak, kurwa, boli??? Ile jeszcze?? :O