niewydolnosc cialka zoltego jak wyleczyc?chce zajsc w ciaze

Dzis bylam u ginekolog endokrynolog z wynikami progesteronu w 20 dniu cyklu wynosi on 1.86.mialam robione usg i endometrium wynosi 10mm.Na lewym jajniku byly widoczne 3 malutkie pecherzyki ,ktore nie dojrzaly lekarka podejrzewa u mnie niewydolnosc cialka zoltego .Mam za maly progesteron.Dodam ze staram sie o dziecko juz 5 miesiecy.Jak sie leczy niewydolnosc cialka zoltego ?

Skoro pęcherzyki nie dojrzały i nie pękły to nie ma podstaw do orzekania o niewydolności. Progesteron robi się 7 dni po POTWIERDZONEJ owulacji, tylko i wyłacznie na tej podstawie można stwierdzić jednoznacznie niewydolność ciałka żółtego (powtarza się badanie w 2 kolejnych cyklach również 7 dni po potwierdzonej owulacji).Owulacja to nie jest stała, badania nie wykonuje się stale w określonym dniu cyklu.

nie moze dojsc do owulacji, bo masz za mało progesteronu mozna przyjmować progesteron w drugiej fazie cyklu np. luteinę lub duphaston lub mozesz sobie kupić castagnus - ziołowy lek , stosowany przy za wysokiej prolaktynie ( która własnie blokuje progesteron) castagnus stosowany tez jest przy niewydolnosci ciałka zółtego skonsultuj się z doktorem i moze spróbuj castagnusa , to lek ziołowy , ale podobno duzo dziewczyn po nim zaszło w ciąze są tu tematy odnosnie castagnusa np co pomaga zajsc w ciaze lub castangus, a ciaza

Nie chciałam okresu na sylwestra i przyśpieszyłam go sobie biorąc Luteinę(progesteron) no i co prawda nie dostalam na sylwka okresu,lecz w Wigilię,trwał do mniej więcej 29,30 grudnia.Od 30 grudnia do 5 stycznia współżyliśmy bez zabezpieczenia codziennie.Czy mogły byc wtedy dni płodne wywołane tym progesteronem?Robiłam test ciążowy 9 stycznia i negatywny.Uznałam,że za wcześnie zrobiłam test.Powtórzyłam go 20 stycznia kilka dni temu,ponieważ wystąpiło u mnie dziwne plamienie,najpierw kropla żywoczerwonej krwi,a potem brązowa aż czarna,trwało to 3,4 dni.Test znów negatywny,lecz niepokoi mnie to,że nigdy wcześniej mój cykl nie wynosił 28 dni,nigdy.I mój okres zawsze jest bardzo obfity i trwa 6 dni.A to plamienie,bo tak je mogę nazwac było dziwne,bez napięcia przedmiesiączkowego,bez powiększenia i bolesności piersi,co zawsze miałam za każdym razem.Po za tym moje piersi jakby nabrały objętości i rozlewa mi się otoczka wokół brodawek,ciemnieje,ale piersi nie bolą.Za to apetyt dostałam na różne rzeczy i śmierdzi mi zapach ciepłego obiadu,niewiem,co myślec.Dziś jest 25 styczeń,test mam ale jeszcze się powstrzymuję i boję się go zrobic i czy to nadal nie za wcześnie?Czy progesteron mógł spowodowac u mnie jajeczkowanie zanim skończyła się miesiączka LUB TUŻ PO NIEJ I MOGĘ BYC W CIĄŻY?Zaznaczam że cieszyłabym się.

najlepiej jak przeczytasz artykuł https://www.stolicazdrowia.pl/1185/niewydolnosc-cialka-zoltego-przyczyny-objawy-leczenie-rozpoznanie/ leczenie jest możliwę więc nie przejmuj się.