Wstydze się swojego mieszkania ...

Wy też? :( Kupiłam mieszkanie w starym poniemieckim bloku. Jest strasznie. Nie stać mnie na remont. Śmierdzi w nim ze starych rur i w ogóle. W kuchni stoi piec centralny. Na głowie staje, żeby tu jakoś wyglądało, ale i tak wstydze się tu kogoś zaprosić. Znacie jakieś sposoby tanim kosztem na upiększenie takiej nory ? :(

Wzięłam już jeden żeby je kupić . Nie będę miałą z czego spłacać. Wzięłam też pralkę na raty ... Przeciez potrzebna jest w domu.

no to wrzuć parę fotek mieszkania, może coś wykombinujemy :)

to po co kupiłaś takie mieszkanie? nie lepiej było trochę poczekać, poodkładać i kupić lepsze?

po co kupowalas mieszkanie w poniemieckiej ruderze? Nie moglas poczekac lub kupic czegos na poziomie?:(

uuuu to się wpakowałaś :o

Gdzie poczekać ? Wzięłam to mieszkanie bo było najtańsze. Myslałam, że z czasem wyremontuje i będzie dobrze i cały czas tak myśle , ale póki co mi się nie przelewa. Już 4 lata :(

http://www.quelle.pl/pl/q4r/neu_wohnen/navi_1/?preset_lang=PL&EMBPERL_UID=:107bce5b2e0f9877902492a2dc3e2637&anid=komdat&gclid=CJyqyI6fip4CFUOFzAodLlriCw&referrer=http%3A%2F%2Fwww.google.pl%2Fsearch%3Fhl%3Dpl%26source%3Dhp%26q%3Dr%25C4%2599czne%2Bozdoby%2Bdo%2Bpokoju%26lr%3D%26aq%3D1%26oq%3Dr%25C4%2599czne%2Bozd

a maz pracuje ?Moze wezcie jednak kredyt na remont?

Zrobilas cos co dla innych pozostanie marzeniem :) wiec raczej masz powod do radosci :) i tego sie trzymaj ....remontuj stopniowo i bez pospiechu a kiedys bedzie taki o jakim ty marzysz :)

wybiel te sciany na bialo w pokojach i przedpokoj , a kuchnie zostaw tylko cegle.

poczekać np. w jakimś wynajętym mieszkaniu?? mnie i mojego chłopaka na razie stać tylko na 2 pokoje to sobie poczekamy z rok czy 2 i kupimy od razu jakieś większe trzeba było najpierw przemyśleć cała sytuację czy Cię stać na remont itp a nie teraz na kafeterii sie wyżalać ze swojej niezaradności

rury do przepchania ( wrzatek, kret, wrzatek, kret) sciany pomalowac na jakies fajne kolory na podlogi plecione dywaniki po 7 zl i ikei Ja tez mialam taki problem kiedys pomalowalam sciamy na bialo, pozbieralam jesienne liscie klonu ( zolte, czerwone, zielone) wususzulam,pomalowalam bezbarwnym lakierem i poprzyklejalam na calej krzywej scianie.Wzbudzala zachwyt Rury w kuchni obwiesilam pekami suszonych ziol,a piec machnelam farba tak, ze wygldal jak paszcza namalowanej na scianie dyni...tez wzbudzal zachwyt :D rusz wyobraznia, to sie da zrobic

Jeszcze nie mam męża. Przeszukuję internet w nadzieji, że ktoś chce oddać jakiś ładny żyrandol czy firanki. Marzę, że z czasem uda mi się wyremontować tą dziurę i zaprosić znajomych na kawę ... Bez wstydu.

ja nie potrafię zrozumieć po co kupować takie obleśne mieszkanie? przecież jak kupuje się je na całe życie to nie warto było poczekać trochę dłużej, a nie kupować jakąś ruderę z piecami i rurami i nie wiadomo czym jeszcze:/ ja sobie nie wyobrażam żęby w czymś takim zamieszkać nawet na miesiąc

A ile zapłaciłaś za te mieszkanie?

Ale atkie mieszkanie też może być fajne, trzeba tylko je urządzić z pomysłem :) przedewszystkim zlikwiduj smród.

przepis na zyrandol: ikea, kula papierowa za 20 zl.klosz Zlozyc na pol, zeby wygladalo na zwykly zyrandol ( jak odwrocona miska), obkleic wysuszonymi liscmi przepis na firanki: rynek gdzie sprzedaj uzywan odziez- czesto maja takze firany na kilogramy. albo na wyprzedazach w sklepach z materialami kupic sos co sie nadaje i uszyc

a.... i jeszcze przepis na meble gumtree - czasami mozna ustrzelic cos naprawde fajnego za grosze.

4 lata temu zapłaciłam za to mieszkanie 25 tys. Mam 3 pokoje, kuchnie, łazienkę, przedpokój. Mieszkanie kupiłam od znajomej rodziny, która wyjechała na stałę za granicę i chcieli się szybko pozbyc. Tu od lat nikt nie mieszkał. W jednym pokoju są panele, okna są plastikowe wszędzie ale takie brudne, że nie można już domyć ram, w kuchni i łazience kafelki. Nawet ładne ale fugi się kruszę i odpadają :o

Kupiłaś i się ciesz.... bo je masz! W Ikei sa świetnie i tanie rzeczy... A poza tym... można jakieś malunki na ścianę walnąć... :-) Jeśłi nie Ty to napewno jacyś znajomi mają talent malarski :) Pomyśl i nie śpiesz się... cztery lata tam wytrzymujesz.. powoli do przodu:)

Poszukaj też tutaj, ludzie czasem oddają świetne rzeczy :) http://gratyzchaty.pl/index.php

no i świetnie że masz swoje mieszkanie jak bym miała wybierać to wole swoje gorsze niż wynajmować i łacić komuś 1500 zł nie trzeba mieć dużo pieniędzy żeby przywrócić do ładu, tylko pracy dużo

Ja z lumpeksu kupiłam świetne zasłony za.... 10 zł (na wagę)

kupujesz rylec fo fug i worek fugi w jakims fajmym kolorze. wydlubujesz stara fuge,i wkladasz nowa. w duzym sklepie typu leroy czy kastorama powiedza ci dokladnie ile czego potrzebujesz i jak to zrobic.koszt calej operacji ,razem z farba do sufitu zamknie sie w 100 zl,a efekt przejdzie twoje najsmielsze oczekiwania

zrobilas dobry interes :) kupilas to mieszkanie prawie za friko :) i masz powod do radosci ...nie wiem czy dzis kupilabys je nawet za 4 x wiecej ...

mają swój klimat.Pooglądaj sobie fora z wnętrzami mieszkań, kup na początek jakieś tanie dodatki, pomaluj sciany, dbaj o czystość. Ciesz się,że masz soje 4 kąty. Remont zrobisz z czasem.Pokaż jakieś fotki to może coś doradzimy.Nie każdego stać na apartament na terenie zamkniętego osiedla i nie rozumiem tych słów krytyki,że kupiłaś takie mieszkanie.

Z chcęcią bym je od ciebie odkupił, poważnie, jak drożej nie policzysz :) Albo zamienię na moją kawalerkę w nowym bloku, bo wolę wiekszy metraż. A jak tam sąsiedzi, w porzo? I W jakim mieście temieszkanie? Pytam serio, może sie wymienimy, jak nie zadaleko :) I czynszu nie płacisz.

*Pozłacany mieszkam w Koszalinie. Sąsiedzi są beznadziejni. U góry mieszka D.j.