jak często podlewac dopiero co posadzoną pestke cytryny??

j/w?

wiesz, na tym forum każdy ma plantację cytryn ;) a tak serio - nie wiem, ja kupiłam kiedyś od razu sadzonkę, piękne są drzewka cytrynowe, kwiaty pięknie pachną, a i owoc swój można wyprodukować. Niestety, później jakiś pasożyt zabił mi moją cytrynę :( Zostały mi piękne zdjęcia i wspomnienia... :D W każdym razie, życzę Ci powodzenia, mam nadzieję, że się uda wyhodować, bo to świetna sprawa drzewko cytrynowe!

a właśnie, czy to pestkę od razu się sadzi? w sensie do ziemi??? czy to czasem nie trzeba najpierw na jakąś watkę położyć żeby wykiełkowało? To są tylko domysły, generalnie to nie wiem, tak się tylko zastanawiam... Powiedz, skąd pomysł i jak zabierasz się za tę pestkę? :)

wiesz zrób jak uważasz chusteczka higieniczna wilgotna i na to pestka lub co lepsze do ziemi 1. koniczkę wypełniasz ziemią i piaskiem w proporcji 1:1 1 porcja ziemi i 1 porcja piasku 2. wymieszaj napełnij doniczkę 3. kilka pestek cytryny połuszcz na ziemi w doniczce lekko przyciśnij do ziemi i przykryj cienką warstwą ziemi ok 1 cm 4. podlej 5. przykryj woreczkiem foliowym sadzonka będzie miała zapewnioną wilgoć i stałą temperaturę 6.doniczkę postaw na oknie 7. foliowy woreczek uchylaj od czasu do czasu aby nie było za wilgotno dobra jest też szklarnia z polówki butelki po napojach np koli, plastikową butelkę przecinasz na pół i zamiast woreczka umieszczasz nad pestką TAKA z pestki cytryna, mandarynka czy też pomarańcza nie zakwitnie i nie będzie owoców trzeba kupić w sklepie, lub zaszczepić, ale listki po potarciu mają ładny zapach

co dwa dni

weronika...co to jest koniczka?

Mojej sąsiadce z pestki roslinka dala cytryne pozdrawiam