Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tyllkaaa

Ruchy dziecka pod koniec ciąży

Polecane posty

Ja za niedługo zaczynam 39 tydz imartwie sie bo niestety mój maluszek stał sie mniej aktywny (wrecz taki jakis ospały i leniwy) praktycznie nie czuc tak jak wczesniej wyraznych ruchów. Jak było u was??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie martw się tym, to normalne, że jest mniej ruchliwy bo po prostu ma coraz mniej miejsca na fikanie koziołków. Teraz już zajmuje prawie cały brzuszek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A21 dziekuje bo juz zgłupiałam, na róznych stonach cos innego pisza i juz nie wiedziałam w co wierzyc ;/ bo jedni mowia ze wiecej sie rusza inni ze wrecz przeciwnie i kogo tu słuchac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie tak samo
u mnie to samo :) gin każe liczyć ruchy 3 razy dziennie, mają być minimum 4 na godzinę, najlepiej po jedzeniu a jak czuję niepokój to mam "budzić dzidziusia" - pokołysać brzuchem, ponaciskać, powinien odpowiedzieć ruchem jak bedzie mniej ruchów niż 4 na godzinę, albo nie zareaguje na budzenie to jechać do szpitala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W 39 tygodniu to już się przygotowuje do przyjścia na świat. Przybiera pozycję główką w dół i już jej raczej nie zmienia. Dlatego nie czujesz takich intensywnych ruchów. Też tak miałam z moim dzieckiem, pod koniec ciąży miałam wrażenie, że prawie w ogóle się nie rusza. Ale położna powiedziała, że to normalne. Na kiedy masz termin? Wiesz jaka płeć? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A z tym liczeniem ruchów to fakt, też mi położne kazały liczyć jak leżałam na patologii po terminie i jak się na tym skupiłam, to było ich o wiele więcej niż 4 na godzinę, nawet kilkanaście. Tylko są mniej intensywne, więc nie czuje się ich tak wyraźnie, nie leżąc plackiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
termin mam na 26listopada, ogólnie rozwarcie mi gin powiedziała (na wizyce w ten wtorek) ze mam na jedden palec i jeszcze jest luz, dodatkowo szyjka miekka. A co do płci niestety nie chciał sie maluszek pokazac :P chce byc niespodzianka do samego konca heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nawet fajnie, mój synuś też nie chciał się pokazać, a później doktor stwierdził,że jest dziewczynką. Więc byłam w błędzie przez całą ciążę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To trudno przewidzieć... Ja leżałam na patologii z przenoszoną ciążą i jak miałam na półtora palca to nic się nie działo, ale mi wywoływali poród oksytocyną i na drugi dzień urodziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam mam jakies skurcze od czasu do czasu kilka na dzien. Niby lekarka powiedziała ze 27 listopada jak nie urodze mam sie zgłosic do niej ale powiedziala teżze raczej sie nie powinnysmy spotkac. Ale faktycznie też miałas ciekawie. Ile lezałas na patologi i od którego tyg??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Termin miałam na 17 maja, do 20 maja normalnie chodziłam do pracy, w nocy z 20 na 21 pojechałam do szpitala ze sporym krwawieniem, ale okazało się, że to maluch tak głową się wbił, że mi coś uszkodził jakieś naczynie krwionośne i nic się nie dzieje. Co dwa dni dawali mi oksytocynę, ale nic nie dawało i w końcu 26 maja wzięli mnie na porodówkę, dali jakąś kroplówkę i przebili pęcherz płodowy. No i urodziłam bardzo szybko i łatwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja widzęze na brak róznorodności i wrazen nie mogłaś nazekac:P ale tak to juz jest nigdy nie wiadomo z tymi naszymi dzieciątkami. Ale ja sie doczekac nie moge choc wiem i jestem przyszykowana na ból i wogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×