Zawzięłam się i schudnę w końcu 20 kg kto ze mną????

hallo hallo :) lezalam juz padnieta z wrazen ale se mysle ze jeszcze napisze:) to byl dzien hihihih:) przyszla na swiat malutka kruszynka :) boze kochany poryczalam sie ze szczescia razem z mama :) ciesze sie strasznie:) oj jestem zmeczona jak piernik dzisiaj , jak padne to jutro wstane chyba wieczorem hehehe. kochana nic sie mi tu nie przejmuj bo ja tez grzeszylam nie raz;) takze nie ma co sie przejmowac a jedziemy ddalej;) schudlam 1 kg w 2 dni czyli waga zaczyyna lecie c;) tak myslalam ze bedzie sie zaczynac w marcu z ta waga :) i zaczyna sie ,ruszylo cuś :) kurde nawet ne widze juz tych literek jak pisze wiec jak beda byki to wybacz heheheh kupilam hula hop i krece juz 2 dzien ale dzis nie mialam czasu i tylko troszeczke a potem jak juz sie dowiedzialam o malej to nie bylo juz czasu:) a ty slonce cwiczysz cos? mi sie tak nie chce a le musze bo juz lato sie wnet bedzie zblizac:) ide sie kochana juz polozyc i rano napisze :) buziaki i milych snow :):)

czesc slonce:) i jak tam dzionek? ja pije kawke,zjadłam juz 3 wazy i zaraz spadamy z mama do szpitala zaniezc obiadek dla siostry :) mam dzis pyszna zupke jarzynowa heheheh potem jak wroce to pokrece hula i poskacze na skakance :) jestem dzisiaj jakas padnieta i nie wiem czemu...jakis dzien do dupy normalnie :o ja chce juz wiosne , bo ta zima mnie dobija,jeszcze nam tu snieg spadł...poprostu wyjebiście:p czekam na ciebie kochana buziaki :)

no gdzie sie podziewasz ty ty niedobra???? :p wracaj mi!!!!!!!!!!!!

KUZWA KOCHANA NAPISALAM JUZ DO CIEBIE I WCIELO MI TO!!!! WKUR**AM SIE OSTRO- NAPISZE WIECZORKIEM BO TERAZ NIE MAM SIL:((

Czesc Cosmo:)) Z góry Cie przepraszam ze mialam wtedy wieczorkiem sie odezezwac i sie nie odezwałam- ale najnormalniej w swiecie usnełam ze zmeczenia!!! Kochana ledwo zyje:(( Czuje ze jestem wyczerpana na maxa!! W sobote mialam szkole od 7,30 do 15 takze jeszcze nie było tak źle ale wczoraj mysłałam ze dostane w głowe siedziełam na uczelni od 8 do 19,15!! Dzisiaj znowu poniedziałek i praca- jak dzis budzik rano dzwonil to mysłam ze normalnie sie rozpłacze- tak mi sie spac chciało:(( Dobrze ze sa kawy bo bez nich bym spała na stojaco:))Jakas masakra:(( Co do dietki to jest bez zmian- tak jak było... wczoraj mialam sie zwazyc ale zapomniałam :)) Wg mego oka nie jest zle- w kazdym badz razie brzusio coraz bardziej zaczyna mi sie podobac:)) gorzej jest z udami ale to jest inna historia:)) a cio tam kochhana u ciebie?? jak tam mała ksieżniczka?? Pisz szybciutko:)) pozdrawiam:))

hallo :) oj bidulko ty :( kiedy ty wkoncu wypoczniesz?? do ktorej pracujesz? moze skonczysz wczesniej to sobie wieczorkiem odpocznij bo mi padniesz i z kim ja bede dietkowac??? :p nie rób mi tu jaj hehehe a ja ci powiem ze tez zbytnio czasu nie mialam zeby pisac :p chodze teraz codziennie z mama do siostry i gapimy sie na małą tak godzinami:) ona jest poprostu przeurocza :))) teraz sobie tez pije kawke i kurze te jebane cygarety :p wczoraj z mama wieczorkiem popiwkowałysmy , ale o dziwo dobrze sie czuje :) jedynie co to brzuch mnie boli bo mam okres :o nie chce mi sie zadnego hula hop ani skakanki teraz :) ja sie juz dawno nie warzylam ale moze jutro z rana i zobaczymy...dzisiaj zjadłam na sniadanie duzo chleba bo bylam taka glodna ze myslalam ze drzwi wpierdole:P:P:P no i najadłam sie masakrycznie ale co tam :p od jutra zas waza :) i zobacz kochana jak ten czas nam leci...juz marzec :) wnet wiosna i lato :)) ja juz mam dosc tej zimy jeszcze dzisiaj napadało ze wyjsc z psem ledwo mogłam...masakra!!!!!!!!!!!! ide sie wykapac i czekam na barszczyk bo mama pichci :) a ty kochana jak bedziesz miala chwilke to pisz ja zagladam :) buzzzka

Kochana prace kończę o 15,30 ale w domku jestem dopiero o 17:(( Musze raz dwa jakiś obiadek skręcić- ogarnąc domek- pranie, prasowanie sama wiesz jak to jest( roboty nigdy nie brakuje):(( Ale juz sobie obiecałam ze wrzucam na luz bo sama siebie zajezdze i będzie koniec:)) Kochana takie dzieciątka maluteńkie sa urocze:)) uwielbiam patrzec na te miniaturki ludzi:)) A chlebkiem to sie kochana nie przejmuj - raz nie zawsze - dwa nie często:)) Właśnie ide zapalić bo mnie przycięło:)) i zrobię sobie herbatkę zielona::)) niech oczyści co nie co:)) pozdr.

Kochana a gdzie ty sie podziałas????:((

hallo slonce :) jestem jestem,mam tylko duzo na glowie:( jestem padnieta i najchetniej wyjechalabym na bezludna wyspe :p sprzatam z mama cala chalpe,latamy do siostry a to tu cos a to tam i tak w kolko:o ale jestem i nigdzie sie nie wybieram :):) a cio tam u ciebie? u mnie z dietka ok. tylko mama chce mnie futrowac,ciezko mi odmawiac ale juz sie przyzwyczaja ze nie jem jak porabana heheheh dzisiaj mam mielone z buraczkami :) kurde boli mnie non stop glowa i nie wiem czy cisnienie jakies zjebane czy co?:( to juz 2 dzien tak ....aj mowie ci jak nie urok to sraczka :P:P:P pisz pisz ja teraz leze to bede zagladac :) buzka:*

hallo kochana :) żyjesz tam??? u mnie ok. :):) pisz pisz jak masz czas :)

ohohoo juz mi sie smutaśno robi pomału :(

czesc Cosmo:)) Kilka dni do Ciebie nie zagladałam bo nie mialam nawet czasu pomyslec o forum:(( w pracy miałam totalny zajeb ze hooojjj - wszystko musiało być zrobione na "wczoraj"... do tego dom , szkoła= brak czasu dla siebie:(( Kochana ale dzisiaj miałam wiecej czasu a fakt ze dostałam okres spowodował to ze cały dzien miałam taki ospały i bardzo leniwy z powodu bólu.... Leżac sobie tak własnie pomyślałam o sobie.... Uświadomiłam sobie ze obecnie nic dla siebie nie robie... nc co by poprawiało mi samopoczucie.... no nic.... ciagła gonitwa.... zycie z dnia na dzien....Także postanowiłam sobie kochana ze od jutra to zmienie ( oczywiscie dzis tez poswieciłam troszke czasu na przyjemnosci - pilling, maseczka na twarz- masaz) i nie ma że boli...Nie moge wyłacznie poświecec swój czas innym... a jestem takim typem człowieka ze wszyscy inni sa wazniejsi a ja na ostatnim miejscu...i po co?? sama niewiem... Podsumowując kochana od jutra: - cwiczenia ( szczególnie uda do tego brzuszki - powaracaja do łaski cwiczenia 8minutowe:)) - trzymam dalej dietke lecz musze bardziej sie przyłożyc bo ostatnio pozwalałam sobie na słodycze i niestety cole:(( - obowiązkowo w pracy przez 8h wypijam 1,5l wody -2 w tygodniu maseczka na twarz -raz w tygodniu pilling całeg ciała+folia To są moje główne postanowienia i bede sie tego trzymała!!! Juz dosc odkładania cwiczen na "jutro" bo jak sama wiesz zabieramy sie do tego juz chyba miesiac:)) Dobra kochcna na tym koncze swoje mądrości:)) Czekam na Ciebie:)) jutro z pracy odezwe sie:)) 3maj sie ciepło:))

Czesc Kochana :)) a ty gdzie sie podziałas??? Dzis miałam start z cwiczeniami - rano cwiczyłam i jeszcze wieczorkiem strzele partie brzuszków:))

HALLO SLONCE JESTEM :) wczoraj juz nie zagladałam bo bylam pozno w domku...bylam z siostra na spacerze , potem poszlam do niej na kawke i tak sie zasiedzialysmy...wrocilam do domku z masakrycznym bolem brzucha...zbieralo mnie na wymioty i chyba sie czyms zatrułam albo nie wiem.. dzis juz ok. dobrze sie czuje:)) oj kochana ja widze ze ty sie ostro tu za sibie wzielas!!!!! no prosze prosze!!!!:):):):)pieknie!! juz wiosna :) wiec cos dla siebie warto zrobic po tej zasranej zimie :) cwiczenia tez chce zaczac...wczoraj nie zrobilam zadnych ale duzo spacerowalam wiec moze zalicze to do cwiczonek i dzisiaj cos naprawde konkretnego zrobie :))) ide napic sie kawusi i bede zagladac :):):) buzzzka

HALLO SLONCE JESTEM :) wczoraj juz nie zagladałam bo bylam pozno w domku...bylam z siostra na spacerze , potem poszlam do niej na kawke i tak sie zasiedzialysmy...wrocilam do domku z masakrycznym bolem brzucha...zbieralo mnie na wymioty i chyba sie czyms zatrułam albo nie wiem.. dzis juz ok. dobrze sie czuje:)) oj kochana ja widze ze ty sie ostro tu za sibie wzielas!!!!! no prosze prosze!!!!:):):):)pieknie!! juz wiosna :) wiec cos dla siebie warto zrobic po tej zasranej zimie :) cwiczenia tez chce zaczac...wczoraj nie zrobilam zadnych ale duzo spacerowalam wiec moze zalicze to do cwiczonek i dzisiaj cos naprawde konkretnego zrobie :))) ide napic sie kawusi i bede zagladac :):):) buzzzka

No w koncu:P no kochana musze musze, bo przyjdzie wiosna, lato a ja bede na siebie zła - ze obiecałam sobie ze zrzuce pare .... taka jestem:)) wczoraj juz zaczełam z cwiczeniami - ale jednak stwierdziłam ze nie nadaje sie do cwiczen porannych przed praca- bede cwiczyła po pracy:)) a jak dzis czujesz sie?? mam nadzieje ze juz ci przeszlo:)) no pewnie ze spacerek mozna zaliczyc do cwiczonek - no w koncu to tez forma ruchu:)):)) pozdrawiam

:) dzis czuje sie juz ok!! ale mowie ci mialam wczoraj takie mdlosci ze myslalam ze pawia puszcze ale rano juz bylo ok.:) teraz tez wrocilam z zakupow z mama bylam:) i zas ruch :):) wiosna jest piekna!!! w domu nie trezba siedziec,w piecu nie trzeba palic ...miodzio:p ja tez wieczorkami bede cwiczyc:) takze ruszamy pełną parą :P;) ale sie ciesze jakos , dostalam dziwnego powera :) a moze i pojde na solariumka wieczorkiem , ale to zalezy czy bede miala czas :) odkad mała przyszla na swiat to sie zaczelo latanie tu i tam...:):) no i mama jeszcze jest, a wyjezdza juz po swietach...musze sie nia nacieszyc ile wlezie:) buzzka :)

HEY kOCHNA:)) A nawet nie dziwe sie ze latacie do małej i koło niej:)) przeciez takiego małego szkraba idzie zakochac na smierc:)) Własnie jestem po cwiczeniach- zrobiłam 450skoków na skakance , 80 brzuszków, takie tamwymachy nogami, przysiady i na sam koniec postanowiłam sobie zrobic 8min legs - powiedziałam sama do siebie " jak jestes silna i ci zalezy to dasz rade jak nie to ...." no i udało sie ale teraz nóżki niezle czuje...dietke trzymam jak zawsze:P a jak tam u ciebie dieta i cwiczenia?? buziam:))

hej Marusia :) przepraszam ze tym razem ja milczałam ale miałam teraz ja problemy ,,sercowe'' :( tyle dni mam wyciete z z ycia ahhh,szkoda gadac. a cio tam u cibie kochana? jak dietka, bo u mnie idealnie zwlaszcza ze nie mialam apetytu to zas spadłam zdziebko z wagi. przyjechał ojciec i kupuje mi paczki na poprawienie humoru ale to nic nie daje bo chyba skurczylam zoladek :D wlasnie zrobilam se soczek z prawdziwych pomaranczy i sie nim de;lektuje :):) napisz slonce co u ciebie bo sie stesknilam buzzzka

Wesołych Świąt :( szkoda , że nam się urwało:(:( pozdrawiam

czesc kochana nawet nie mialam czasu odezwać sie do ciebie...swieta i po swiętach.... z dietka jest ok, kg leca...widze po ciuchach bo spodnie w których wczesniej chodzilam spadaja mi z tyłkaaaa...:)) Nie mialam czasu ze by do cibie pisac Cosmo bo moj lezal w szpitalu :(( dopiero dzis wyszedł wiec swiata naprawde mialam udane w tym roku ze szok:(( a jak tam u ciebie???minely problemy sercowe z twoim??? Pozdrawiamm:))

ahoj:) juz myslałam ze sie nie odezwiesz a tu prosze prosze ;) a co to sie stalo ze Twoj w szpitalu? juz ok? słuchaj no tu ty moja droga...u mnie ok. troche pofoglowałam z zarłem i nabrałam 3 kg.przez swieta :(:(:( dieta poszla w pizdu :( ale staram sie wszystko naprawic...jakos... z sprawami sercowymi juz ok :) ale bylo blisko do rozstania :o ale juz ok. mama pojechala juz mi,ojciec jedzie w niedziele i postanowilam od poniedzialku ostro sie wziasc za siebie ;) ale to bardzo ostro!!! nie wiem jak to sie stało ze opuscilam diete i bardzo duzo jadłam.mowilam sobie ah swieta to moge jesc i teraz zaluje...wszystko jadlam ale to wszystko co mi wpadlo pod reke.i tak jadlam az do srody :o wczoraj juz malo bo na szczescie sie przebudzilam ze snu! dzisiaj juz tez cieniutko a od poniedzialku musze sie pilnowac,cwiczyc i wkoncu schudnac juz na dobre! w czerwcu wyjezdzam na wakacje i to jest mój nowy cel!!! do 20 czerwca musze byc laska :D:D bedzie nie latwo! kochana pisz mi co u ciwebie! topik musi odżyć bo ostatnio zdechł nam troche :D :p pozdrawiam cie i z niecierpliwoscia czekam az sie odezwiesz buziaki i

OJJJJ kochana to faktycznie duzo przybrałas:(( 3kg przez same swieta??:(( nie zazdroszcze:(( Ale na pewno teraz wezmiesz sie w garsc i bedzie leciało... No niestety lezal i przez swieta tez, wiec nawet ja nie mialam czasu na obzarstwa bo krążyłam miedzy szpitalem, mama i reszta rodziny....ale na szczescie juz jest wszystko oki..choc przyznam ze było nie za ciekawie:(( Ciesze sie ze z twoimi sprawami sercowymi tez jest juz oki, na pewno nie bylo tak źle ze mailo by dojsc do roztania... zawsze jak cos sie wali to czlowiek pisze najgorsze scenariusze...a uwierz mi kochana nie tak łatwo jest sie roztac po tak długiej znajomosci / zwiazku.... Musze ci sie przyznac ze od środy jakos naszła mnie ochota na słodycze znowu---- jak ich nie jadłam to nawet o nich nie myślałam a teraz jak mnie ciągnie..chyba musze sobie kupic w poniedziałek chrom ale w sumie nie chce tego brac... Jutro mnie tu nie bedzie bo jak wiesz mam szkołe...i to nie krótko bo od 8 do 18.45 niewiem jak ja to wytrzymam - jak bedzie mozliwosc to sie urwę i tyle bo ostatnio nie mam czasu na odpoczynek... W pracy tez mam taki zapieprz ze szok...wszystko musze miec zrobione "na wczoraj"... czasme niewiem w co mam ręce włożyć...ale musze być dzielna:)) To kochana powiedz mi przechodzisz na jakas konkretna dietwe czy bedziesz na mz i bedziesz wiecej cwiczyła??? Zdradz mi gdzie sie wybierasz na wakacje??? :)) Pozdrawiam:))

rzeczywiscie musimy zreanimowac nasz topik bo cos upada:(( Jak wezmiemy sie do roboty to damy rade:))

hallo kochana! wczoraj sie nie odzywalam bo tata wyjezdzal i mialam zamet na chacie! musialam go praktycznie ,,ja'' pakowac :p mam dzisiaj zly humor! dostalam okres,mam katar i zle sie czuje! taka do doopy jestem :o wczoraj nic prawie nie zjadłam bo zapomnialam sobie kupic cos w sobote! jadłam waze bo chleba zapomnialam :o a z racji tego co sie stalo na tym świecie ,ten wypadek itp. to u nas wszystko pozamykali! mariczko nie planuje jakiejs konkretnej diety bo to mi nic nie daje.tak jak do tej pory MŻ i wiecej ruchu! no dzisiaj to raczej ni chu chu ale jak sie lepiej poczuje to hula hop i skakanka,brzuszki itp. wyjezdzam na Rodos :) w czerwcu pod koniec...:p sie pobycze trochu hihihih' tez sie ciesze ze z Twoim juz ok! u mnie juz tez ok! :) nie jedz słodkiego łobuzie !!! hihihi :p to chyba najgorsze smieci ! moze bierz ten chrom chociaz wiem ze to tez nic dobrego no ale moze tak troszku az Ci minie na nie ochota? ok.lece kawe se zrobic :) buzka

Zbieralam sie do tego 3 miesiace i wkoncu postanowilam ----> ODCHUDZANKO ;D B =ardzo bede wdzieczna jak bede mogla z kims pisac i wymieniac sie lkatwymi przekaskami, daniami, bo "zdrowe" jedzenie wydaje mi sie cholernie nudne wiec kazdy ŁATWY przepis przyjmę z wdziecznościa :) Mam na imię Ola, jestem z Warszawy, mam 167 i waże.... 70 kilo!! Tak sie o to zabiedbałam, osoagnelam APOGEUM mojej tłuszczości :] ALE KONIEC Z TYM! Dziewczyny, łączmy sie! :) Pozdrawiam!

witaj Lolis!!! miło nam :) a jaka diete chcesz robic? bo my mamy jedynie MŻ...i ćwiczenia , o ile nam sie zechce :p:p zaczernij się i napisz coś wiecej o sobie ;) chętnie Cię przygarniemy ;)

papa mariczko fajnie było Cie poznac..mam nadzieje ze obie dojdziemy do celu :) pozdrawiam i tzrymaj sie ciepło !

ja nie jem mięsa, ziemniaków i chleba, od teraz również słodyczy, poza tym brzuszki, jestem po 6 weidera i muszę schyudnąć jeszcze 7 kg, czasami tarcę motywację ale teraz za miesiąc wakacje więc musze :D