Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anula 1976

Dziecko- moje najwieksze marzenie.Ostatni ratunek in vitro

Polecane posty

Gość anula 1976

Witam,prosze o wpisy dziewczyn,kobiet,ktore maja problemy z zajsciem w ciaze.Opowiem moja historie... Mam 33 lata, mezatka z szescioletnim stazem, nie do konca szczesliwa bo do tego szczescia brakuje nam kruszynki o ktora walczymy juz od 4 lat.Po slubie postanowilismy ze chcemy dzidziusia,najlepiej od razu,juz teraz no i zaczelismy prace nad tym:) Jeden miesiac, drugi,piaty rok i nic.Wiec wybralam sie do ginekologa ktory kazal codziennie mierzyc temperature,robic testy owu i starac sie. Tak tez robilismy-nic.Kochalismy sie wg testu owulacyjnego i temperatury,nie mialo to nic wiecej wspolnego z przyjemnoscia czy romantyka bo"to dzis to jest ten dzien,musimy..."tak minal nastepny rok,moj M wkoncu sie wsciekl i powiedzial ze nie jest maszyna na zawolanie...i mial racje na kolejnej wizycie moj gin.przepisal mi clo,kazal mierzyc temp.i mowil ze musi sie udac bo wszystko jest ok.Wiec nastepne pol roku z clo i znowu ogromna nadzieja i wielka rozpacz jak @przychodzila,Boze ile ja testow ciazowych zrobilam!!! W tamtym roku trafilismy do kliniki leczenia nieplodnosci,wszystkie mozliwe badania:laparoskopia,HSG,hormony,nasienie-wszystko ok. Zostala podjeta decyzja o inseminacji na cyklu naturalnym,super myslalam mus sie udac.Pierwsza IUI wszystko bylo super,jajeczko 21mm,plemniczki 90%,dwa tygodnie wyczekiwania na test i telefon z kliniki "niestety nie udalo sie moze nastepnym razem" i wielka rozpacz. tak samo bylo z druga IUI-na koncu rozpacz. poniewaz wszystko bylo ok a mimo to sie nie udawalo nie bylo sensu ciagnac tego dalej,nie ma czasu!!! wiec zaczelismy program in vitro jestem juz po stymulacji,we czwartek punkcja i znowu wielka nadzieja ze sie uda:)Musi sie udac! Bardzo sie boje... A wiec kobietki,jezeli macie podobne problemy piszcie,razem jest latwiej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anula dwie IUI to nie tak dużo,wiem że długo już się staracie i powoli nadzieja cię opuszcza,ale często dziewczyny widza dwie kreseczki dopiero po 3 lub 4 inseminacji.Ja równieź leczę się w klinice niepłodności niedługo podchodzę do pierwszej IUI bo mam wrogi śluz. NIe trać nadziei i życzę Ci żeby teraz się udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Cie pinki 79.wiem, ze 2 IUI to malo ale juz nie chce czekac,cholera mnie bierze juz tyle czasu stracilam przez konowala. Trzymam kciuki za Twoja IUI,a jaka to bedzie stymulowana czy na cyklu naturalnym? powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×