Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość solus ipso sum

zdrada

Polecane posty

Gość solus ipso sum

moja zona zdradzila (prawie?) mnie 1,5 roku temu. nie kochamy sie od roku. mamy syna w przedszkolu. jestem czasem bardzo nieszczesliwy. nie mam jeszcze 30 lat. musialem gdzies to powiedziec. dzieki ze ktos to przeczyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia seksisssss
nie kochasz sie z nia w ogole od roku ? jak tyw ytrzymujesz chlopie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to idź po syna bo w sobote
przedszkola są nieczynne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość solus ipso sum
chodzilo mi o wiek syna. sam nie wiem jak wytrzymuje. duzo pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wspolczuje Ci bardzo bo zdrada to chyba najgrsze co mzoe byc i to w dodatku kiedy jest dziecko. Opowiedz cos wiecej o tym.. Czy to byla jednorazowa zdrada czy miala kochanka na dluzej? jak wam sie ukladalo zycie erotyczne? Czy domyslasz sie jaka byla przyczyna zdrady? jak sie dowiedziales i co ona na to powiedziala (wytlumaczenie jej). Napisz cos wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdradzila cie i dalej z nia jestes?prawdopodobnie dalej cie zdradza i mieszkasz z nia pod jednym dachem? kuzwa wiem ze duzo mozna scierpiec bo jest dziecko, ale skoro jestes nieszczesliwy i nic sie nie zanosi na to zeby było lepiej to rozwiedz sie z nia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość solus ipso sum
chcialbym z kims otym pogadac ale mi wstyd. glupie nie. njagorsze jest to ze nigdy jej nie zostawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak raz zdradzi to juz bedzie
zdradzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość solus ipso sum
zostaje zatem forum i bycie anonimowym. powiedziala mi otym sama nie bylo stosunku tylko palcowka w kilku pozycjach. podejrzewalem. nie pytajcie jak z niej wyciagnalem. twierdzi ze to byla jednorazowa zdrada. nie wierze jej. to ze mnie nie zdradza jest akurat pewne. tez nie pytajcie skad wiem. pare razy probowalem seksu znia pare razy sie udalo ale to bylo jak masturbacja. od dlugiego czasu nic. tweirdzi ze mnie kocha. ja sam nie wiem. nie wiedzialem ze w zwiazku mozna byc tak samotnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość solus ipso sum
jesli ktos ma dziecko to wie dlaczego nie odchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stary ale czemu nie zostawisz jej? uwolnisz sie od niej i zaczniesz nowe lepsze życie, a syna przeciez dalej bedziesz wychowywał. nie gódz sie na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak to nie mozesz?? chlopie znasz przecież swoja wartosc, masz jeszcze resztki dumy - kurcze potrząsałbym Tobą no:) nie ma sytuacji bez wyjscia - jesli w waszym związku nie ma uczucia i szacunku nic tu po was..nie możesz być z kobieta tylko dlatego , ze jestes glową rodziny -robisz krzywde jej i sobie i dziecku- on widzi i słyszy - nie ma uśmiechniętych i kochających się rodzicow - nie ma szczesliwej rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne Najlepiej sie rozwieść Przekreslic wszystko co było A gdzie przebaczenie? Gdzie miłość na dobre i złe ?Zdrada nie wynika sama z siebie Trzeba szukac winy po obydwu stronach Nic sie nie dzieje bez przyczyny to ze zdradziła nie oznacza ze jest k...wą ale wiem co czujesz i wiem że to boli .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie , ze jest przebacenie i masz rację , ze wina lezy po obu stronach ale oboje muszą chciec zbudować związek na nowo oboje musza się szanowac i kochać( albo próbowac odbudowac uczucie) jeśli jedno chce a drugie nie , albo jest mu obojętne - nic z tego nie będzie nikt cię do rozwodu nie namawia - nie znamy cię , nie znamy jej więc tylko zostanie gdybanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość solus ipso sum
tu nie chodzi o to zeby ja zostawic dobra poprostu nie chcialbym byc sam i nie wyobrazam sobie nie widziec syna a taka bylaby konsekwencja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość solus ipso sum
przebaczenie to pikus gdybym mogl cos zrobic zeby bylo tak jak kiedys to bym to zrobil bez kitu dzis mam wrazenie ze juz przegralem swoje zycie przynajmniej jesli chodzi o relacje z drugim czlowiekiem moja wina bylo to ze pracowalem na nocki zeby uzbierac na czynsz:) ona do dzis nie pracuje a zeby nie bylo nie wygladam na potwora i raczej mialem kiedys powodzenie zeby nikt nie myslal ze jestemj obrzydliwy jakis ona jest bardzo atrakcyjna ale ja dla niej chyba obrzydliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość solus ipso sum
jestem zalosny ale juz mi troche lepiej dziekuje wam jesli ktos zyje w zwiazku w ktorym dotyk drugiej osoby to rarytas to wie o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość usdfhiffhisdf
Kolego, kopni ta dziewczyne w dupie. Kiedyś zrozumiesz, że lepiej być sam niz z takka pannica ;o Pracowałeś na nocki? to ma być powód? daj spokój, ja bym na nia nasrał!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 2 synów , ale nigdy , przenigdy nie zabraniałabym im kontaktu z ojcem .. jestes ale cię nie ma , zyjesz obok a nie razem - przeciez nie jestes rosliną , masz uczucia do cholery ....a nie jest czasami tak , ze sie gdzies po drodze poddałes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościnnie
Wszyscy piszą : "zostaw", a ja Ci mówię: "trwaj i walcz". Nie poddawaj się, bo na pewno warto walczyć o Miłość między Wami. Sprawa jest na pewno bardziej skomplikowana i trzeba by porozmawiać naprawdę od serca, by Wam pomóc, ale to co mogę Ci teraz powiedzieć, to popieram Twoją postawę! Wiem, że możecie jeszcze zacząć od nowa, a Wasza miłosć będzie silniejsza i przetrwacie wszystko. Musicie sobie tylko pomóc. Może pójdźcie razem albo Ty sam do poradni rodzinnej. Pomyśl o tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość solus ipso sum
jestem szefem swojej wlasnej firmy ktora nie dawno otworzylem a czuje sie tak jakbym nie mial sily. kocham ja a nie zawachalbym sie zakochac w innej. nie chce jej wiecej ogladac a nie chce zostawic jej samej. poza tym nie mam kasy na wlasne mieszkanie. boje sie ze juz nigdy nikogo nie bede kochal, ze nie bede sie calowal (nie calowalismy sie na pewno od 2 lat a moze dluzej) ze juz nigdy nie bede mial seksu i tego uczucia ze ktos mnie kocha i leci na mnie. qrwa dlaczego nie zyje w szwecji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość solus ipso sum
zdradzil was ktos kiedys? byliscie w takiej sytuacji? a jesli tu nie ma dobrych rozwiazan?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudna sytuacja.....
moze sprobujcie pojsc na terapie malzensko? jesli nie jest jeszcze za pozno... nie czujesz juz zandego pociagu do zony? a jak ona sie zachowuje, stara sie naprawic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość solus ipso sum
zartujesz od roku nie mialem seksu pociag to ja mam nawet do martwej natury. za to dla niej jestem jak martwa natura. propnowalem wizyte wysmiala mnie. jedyne co mi ostatnio proponuje to zebym wyp... z mieszkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudna sytuacja.....
:-D lapie :P bylam w podobnej sytuacji; ale tego to nie rozumiem, to ona nie chce sie kochac, dziwne, a jaki podaje powod?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudna sytuacja.....
jeszcze to ona ma pretensje :o dlaczego sie sama nie wyprowadzi jak jej nie pasuje? napradwde chcesz byc z taka osoba i przezyc tak reszte zycia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×