Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaczarowany ołóówek

Czuje, że jestem TYLKO matką jego dziecka..

Polecane posty

Gość zaczarowany ołóówek
kobietaBLuszcz sugerujesz, ze kogos ma? że jest zainteresowany kimś innym,?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na biurku nie ma
no sytuacja, że nie wszystkie sprawy zostały zamknięte przed ślubem też mogą du odegrać ważne role. Ja jednak myślę, że to albo charakter któregoś z małżonków, albo niedojrzałość, albo kryzys. No nie wierzę, że ktoś w ciągu kilku miesięcy odkochał się, to dla mnie był by kosmos. Daj mu czas niech się facet oswoi, no i tylko szczera rozmowa może coś tu zdziałać, nie szantaż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Youlka
wyjedź z dzieckiem.Ale najpierw z nim porozmawiaj.Pozwól mu zatesknic.Pobyc w domu bez Was...gwarantuję,że jak wrócisz,on znudzony czterema scianami bez Twojej krzataniny,bez tego wszystkiego co wydało mu sie na tą chwilę zbyt zrutynowaciałe,z radoscią przywita Was w progu...a tak na marginesie,wiekszość mężów moich kumpelek ostatnio chodzi przygaszonymi...moze facet tez odczuwa jesienne "byle co-byle jakestwo" taka meska chandra...jakby chec zamiany w niedzwiedzia co na sen zimowy czeka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nic nie sugeruje tylko domniemam, że jest taka możliwość , bo jego zachowanie nie jest normalne. Wyobraź sobie taką sytuację, jakaś obca atrakcyjna zgrabna w jego typie dziewczyna, w sexownej bieliźnie kręci się obok niego, jak on się zachowuje? jak patrzy na nią? czy tak samo jak na Ciebie gdy jesteś w identycznym przebraniu? czy jego myśli, chęci zachowanie jest takie same jak przy Tobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dojrzeliście do małżeństwa
i do posiadania dziecka. mam teraz 30 lat i dopiero w tej chwili wiem, że jestem na coś takiego gotowa psychicznie. jak mialam 23 lata bylam z kimś, kto też niby kochal, a ranił strasznie, związek się rozpadł, na szczęście. Cieszę się, ze nie mieliśmy dzieci, teraz jestem juz dwa lata w pięknym związku i cieszę się, że poczekałam. może przetrwacie, ale cięzko Ci będzie... takie młode małżeństwo, a tu już taki problem. szczerze współczuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczarowany ołóówek
na mnie dzisiaj nawet nie spojrzał jak wyszłam z łazienki prawie naga, z nadzieją na miły wieczór...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deszczowo.....
moze powinnas gdzies czasem sobie wyjsc. np na jakis fitness badz basen czy cos tam co lubisz. pokaz mu ze umiesz sobie sama czas zorganizowac i nie jestes tylko mama ale przede wszystkim kobieta! jak zaczniesz wychodzic (moze czasem z kumpela na kawke), stroic sie to zapali mu sie czeerwona lampka i znowu zobaczy w Tobie ta kobiete z przed ciazy i slubu. zawitala do was rutyna wiec musisz jakos ja zwalczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczarowany ołóówek
próbowałam dzisiaj z nim porozmawiać. i co z tego wyszło? wielkie krzyki, poniżanie i łzy..:( poxniej próbowałam załagodzic jakos sytuacje i prosiłam o rozmowe na spokojnie. i co dostałam w zamian...? Milczenie. Czuje sie upokorzona, niepotrzebna..:( Tylko dziecko trzyma mnie na tym świecie...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Youlka
ołówku zaczarowany w tym momencie widac próbę rozmowy On odbiera jak "napaść" w stylu znowu sie czepia...wyjedz na trochę.całej Waszej trójce dobrze to zrobi...pzdr i ucha do góry!Nie smutaj!Niedawno urodziłaś cudne maleństwo...ono czyta sobą Twoje emocje-pamietaj o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczarowany ołóówek
niestety nie mam możliwości wyjechać.. nie mam dokąd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co jest z tymi facetami??????? dlaczego próby porozumienia się z nimi,dogadania to dla nich atak czy gnębienie??? kto mi to wytłumaczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna z mlp
bo sie kobieto zapedzilscie za duzo, nie mieliscie czasu dla siebipe po slubie.....od razu dziecko, on moze chcial miec ciebie tylko dla siebie al tu dziecko teoretycznie zabralo mu ciebie, my dop. po 3 latach po slubie zdec. sie na dzidzie, teraz maly ma 1.5 roku i szalejemy wszyscy za soba nie dziwie sie twojemu M, ale z drugiej strony, powinien ponosic odpowiedzialnosc a przede wszystkim ciebie kochac mocno tymbardziej jak mowies z ze planowaliscie dziecko, nie moze byc tak ze on sie wycofuje bo tak lepiej, a co by bylo jakbys sie ty wycofala? porazka, wiec moze zostawiaj go czesciej z dzieckiem na dluzej, to nie bedzie widzial w nim konkurencji i zateskni za toba pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a swoją drogą to strasznie ci współczuje. u mnie jakiś czas temu też był kryzys...a teraz siedze i rozpaczam sama z dzieckiem.. a on? mam wrazenie,ze postradał zmysły!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczarowany ołóówek
nie zaniedbuje go - wrecz przeciwnie, staram sie dawać jak najwięcej miłości. Mowie mu, ze go kocham kilka razy dziennie, całuję go np. gdy jest czymś zajęty, chwalę... Niestety w zamian dostaję zupełnie odwrotne sytuacje i niedocenienie tego co dostaje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg mnie on cie nie kocha. sorry za szczerość. ale tak to wygląda. co ci poradzić nie wiem. na to nie ma chyba dobrego lekarstwa oprócz rozmowy, ale skoro to nie działa... Wydaje mi się, że za młodzi jesteście na małżeństwo i dziecko :( Trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczarowany ołóówek
mówi się, ze faceci nie pokazują swoich uczuć na wierzch.. Ale ja nie oczekuje zeby nosił mnie na rękach..! chciałabym odrobinę czułych gestów jakie mi okazywał przed ślubem.. nic więcej..:( Nie kocha.. też mi się tak wydaje. Ale on się do tego w życiu nie przyzna. Znowu powie, ze sobie cos ubzdurałam i sie czepiam go. Szczerze? ?Może to okrutne co teraz napiszę, ale żałuje wszystkiego. Że się z nim zwiazałam, pokochalam, wyszłam za niego. Mamy ślub kościelny i to jest problem, bo ja jestem katoliczką. Przysięgałam, ze go nie opuszczę a do śmierci to tego nie zrobię. Poza tym mamy dziecko, a malutka musi mieć ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ołówku zaczarowany posłuchaj
życzę Ci szczęscia, z samego serca nie zarzekaj się że nigdy rozwód bo może mimo wszystko czasem lepiej samej nie mówię że dzis decyzja o rozwodzie, to bzdura, to nie są jeszcze powody do rozwodu ale nie mów że nigdy ale dziś jeszcze próbuj, próbuj! warto! walcz! spróbuj znależć trochę czasu dla siebie. właśnie, jakiś fitness, kawa z koleżanką. może zatęskni? trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ołówku zaczarowany posłuchaj
nie chcę go usprawiedliwiać i Ci wmawiać że on CIę kocha nic nie wiem ale to, że ma fantazje o jakichś tam laskach - to chyba normalne... trochę smutne, ale chyba - ??? - WSZYSCY - faceci tak mają - ? wierze ze mój facet mnie kocha, ale nei wierze też zeby nie myslal nigdy o innych laskach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jego zachowanie wyraznie
wskazuje na to, ze kogos ma. przerabialam to. Czy maz byl przy porodzie z Toba? widzial przebieg porodu? Mysle, ze ciaza i cala reszta skutecznie obrzydzila mu Ciebie jako kobiete. Dla niego jako kobieta nie istniejesz. Zebys nie wiem jak wygladala, nie krecisz go. Niestety on sie nigdy nie przyzna i zawsze bedzie atakowal, jak to robi do tej pory. Zacznij byc obojetna i nie daz za wszelka cene do rozmowy. Ale obserwuj go. Na 85% ma kogos, a Ty to tylko natretna mucha latajaca kolo nosa. Kobieta po ciazy NIGDY nie bedzie wygladac jak przed. On ma kolegow. Pranie mozgu na pewno juz przeszedl. Mowiac wprost - brzydzi sie Twoim cialem choc dalas mu syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczarowany ołóówek
był przy porodzie, z tego co wiem bardzo dobre go wspomina, chwali się wszystkim z tego wydarzenia i wątpie żeby to miało jakiś wpływ na to co się miedzy nami dzieje. Czy kogoś ma? Nie sądzę.. Wydaje mi się, ze po prostu przestał mnie kochać i zalezy mu na kimś innym. wiem, że wszscy faceci fantazjują o innych kobieta, to normalnie i nie potępiam go za to. Ale jeśli juz to robi to niech sie do tego nie przyznaje, bo fantazje o innych to jedno, a nie docenianie tego co sie ma to drugie. Bo na prawdę nie jestem brzydką kobietą. On po prostu wie, ze mam bardzo niską samoocenę, że mam wiele kompleksów (wiem, ze błache sprawy, ale są) i to wykorzystuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczarowany ołóówek
nie wiem juz co mam robić.. Po tym wszystkim miał tupet przyjśc do mnie i powiedziec, ze chce wejsc na komputer bo musi zgrać sterowniki na drugiego laptopa przy ktorym niestety nie ma internetu.. Olałam go totalnie jak on olał mnie, w ogole nie odpowiedziałam , jakbym go nie słyszała....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ołówku
i bardzo dobrze zrobiłaś przestań się mu narzucać daj o siebie idz do kosmetyczki, może jakis aerobik do nabrania witalności a jego olej może się facet jakoś otrząśnie i zobaczy jaki ma skarb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczarowany ołóówek
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widok porodu na pewno
mial wplyw na jego obecne zachowanie, niestety. Cokolwiek bedzie ci mowil teraz to bedzie klamal. Niestety nie wiem po co dziewczyny pozwalacie waszym facetom brac udzial przy porodzie? po co? jak swiat swiatem kobiety rodzily same i bylo dobrze. a teraz zachcialo wam sie rownouprawnienia to macie. krew, parcie i widok ukochanej wykrzywionej grymasem bolu jest moze i piekny ale nie dla waszych mezow, ktorzy przeciez sa wzrokowcami. i nie ludzcie sie ze pozniej w sytuacjach intymnych nie stanie im przed oczami to czego byli swiadkiem na porodowce. oni na pewno was kochaja i wasze dzieci takze - to nie ulega watpliwosci ale wola was widziec caly czas pachnace, zadbane. nie pisze po to aby wam dokopac ale niestety wiem z prawie wlasnego doswiadczenia(moja siostre zostawil maz poniewaz jak twierdzil przezycie porodu i widok jego zony w trakcie na zawsze odebralo mu chec seksu z nia). takie sa fakty niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bez rozmowy z facetem to można sobie tu gdybać o co chodzi i współczuć autorce do końca świata.. widać że nie ma normalnej rozmowy między nimi, pytanie z jakiego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet kochał, bo by się nie żenił... ciekawe dlaczego mu przeszło a żona może mężczyźnie defilować nago przed nosem, brak reakcji owszem zastanawia ... może on po kilku latach związku wie że seks tylko w dni niepłodne w piątek między 20:00 a 21:00 i że wszystko w łóżku będzie musiał zrobić sam bo ona w międzyczasie odmawia różaniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goryczXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
Litości, czy Was Wszystkie Macierzyństwo pozbawia mózgu?!:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×