Jaki podkład najlepszy jaki miałyście/??

dwa odcienie najjaśniejszy i ciemniejszy uzywam na raz

DaX Najleepszy . ! =D

jak często stosujesz peeling i jaki (firma i nazwa)?

hymm jakies 2 lub 1 w tygodniu. z kolastyny .

chanel vitalumiere, nawilza, rozswietla tylko cena wysoka ale jest rewelacyjny.

ale jaki to rodzaj peelingu? czy on tylko złuszcza martwy naskórek czy działa wewnątrz? podejrzewam, że to pierwsze :( poczytaj sobie o peelingach np. enzymatycznych jeśli masz problemy z cerą, taki zabieg może być dla ciebie dużą pomocą

Z chanela mam taka jakąś emulsję w takiej jakby kuleczce białej z płaskiej strony czarna.Ale nie za specjalna ta emulsja... Nie do końca wiem do czego niby ma służyć, bo w pakiecie była, a opisu na niej nie ma żadnego... Może koleżanka wyżej się bardziej zna na tego typu kosmetykach?

Podkład nivea matujący

http://www.podorlem.net/product/id/150,la-roche-posay-toleriane-podklad-korygujacy-odcien-15-30ml

no tak masz rache. ok poczytam :) dzieki. wlasnie mam probem z dobraniem podkładu;/

chanel.? to nie na moja kieszen..;/

Dior - drogi ale wydajny i trwaly nadaje boski koloryt i gładkośc ok 180 zł :) Revlon - najlepszy na codzien i fantastyczny !! cena przystepna ok 70 zł :) max factor miracle touch - slabo wydajny, fantastyczny na "specjalne: okazje jest jak jakas mgiełka kryje, matuje , trwały tez ok 80 zł ostatecznie Astor - uzywam tylko kiedy chce nawilzyc skóre tak na codzien jest tez ok ale nie rozstaję się wtedy z bibułkami matujacymi :) Zawsze mam te 4 i korzystam w zalezności od sytuacji i potrzeb cery wiem ze sa najlepsze bo naprawde wszystko bez względu na cene wypróbowałam więc polecam wypróbować te firmy :) jeszcze jedno dla ładnej i zdrowej skóry tylko i wyłącznie kremy vivhy !!! sanajlepsze i tez pod makijaz nie potrzeba juz wtedy bazy !! sa dosyć tanie od 50 do 100 zł i naprawde wydajne na 3 miesiace minimum przy codziennym korzystaniu a i kolejnośc : krem, baza badz korektor i podkład ( nakładac palcem bądz pędzlem - specjaLNYM DO PUDRU - NIGDY GĄBKAMI ) WSZYSTKO Z MOJEJ STRONY :)

Ja polecam podklad loreal infaillible. Mam cere mieszana i rozszerzone pory, po uzyciu tego podkladu tego nie widac:) JAk na razie to najlepszy podklad jakiego uzywalam, jestem mu wierna juz od okolo 2 lat. Jedna buteleczka starcza mi na okolo pol roku przy codziennym stosowaniu. Jest troche drozszy niz 40 zl, kosztuje okolo 50-60 zl, ale mysle, ze na allegro mozna go kupic taniej:)

zimna, aleś bogata babka :) Dla mnie 50 do 100 zł za krem to drogo dość. Ale jak sobie kupię np próbki za 1 zł, to za kilka mililitrów wyjdzie dużo taniej ;)

chodziło mi o kremy VICHY ofc. :P a i pudru z vivhy nie polecam chyba ze do cery bardzo tradzikowej innym wypadku sa zdyt "cięzkie" :)

idź do jakiejś dobrej drogerii, raz się wykosztuj i niech ktoś dobierze ci odpowiedni podkład :) uwierz, warto :) a poza tym dbaj o cerę powiem czego ja używam i jestem bardzo zadowolona: http://www.sklep.cosmetic.pl/szczegoly/89/peeling_enzymatyczny_175ml http://www.apteo.pl/product/id/281,vichy-normaderm-zel-gleboko-oczyszczajacy-200-ml jest boski za chwilę będzie reszta:)

haha. wlasnie zawsze mozna kupic probki ;p

kotka słońce naprawde w co jak co ale krem warto zainwestowac kupisz za 60 zł dobry krem z vivhy np normaderm i masz w tym : nawilżanie, matuje i jest aptecznym produktem więc działa na wszykie podraznienia a wiem co mowie bo nie wyobrazam sobie zycia bez tego kremu ! jak mówie ze mam skóre z "problemami" to nikt mi nie wierzy bo jest gładka i sliczna jak pupcia niemowlaka a wierz mi ze vivhy to zawdzięczam : stosuje od lat i tylko dzięki temu : a dasz za krem 60 zł np i naprawde jest wydajny 3 miechy :) wrato bo jak wiadomo twarz i dłonie to nasza wizytówka no i wlosy hehe :P

????

lirene raczej dupny ;p

uppps sorak pomylilam sie to nie o tym mowilam ;p

http://www.apteo.pl/product/id/283,vichy-normaderm-sztyft-wysuszajacy-maskujacy-0-25-g http://www.swistak.pl/a4751325,CLARENA-SATYNA-I-JEDWAB-SERUM-BAZA-POD-MAKIJAZ.html# http://www.sklep.cosmetic.pl/szczegoly/45/maseczka_z_glinka_zielona_175g

jeszcze jedno dziewczyny naprawde jesli szukac kosmetyków do pielegnacji twarzy to tylko apteka i jesli kogoś nie stać na vivhy to pytać o firmę "ivostin" podobne składy i dzałanie i tez dobre a o polowe tańsze a prbek vivhy nie trzeba kupowac bo jak wejdziecie do apteki i udacie zaintersoowanie i zapytacie i poprosiie o probke to zawsze wam dadzą za free :) naprawde kremy zele itp tylko firmy apteczne a teraz to juz mit ze one sa drogie są często tansze niz w drogeriach i w drogeri wam tak profesjonalnie nie doradz jak w aptece i idzcie do tych aptek w centrach handlowych tam najlpiej dbaja o klientów i maja fulll próbek :)

krem normaderm jest fajny miałam problemy z cerą po kilku miesiącach stosowania zupełnie przestały się pojawiać niedoskonałości ale o tej porze roku ten krem po prostu przesusza mi cerę, pomimo tego, że ma właściwości nawilżające a bez bazy pod podkład nie jestem w stanie wykonać makijażu

Już, już miałam kupić normadern, ale przyjaciółka, która go używała, a miała syfy gorsze niż ja, odradziła mi... Twierdzi, że wyrzuciła pieniądze w błoto. Pomogła jej, jak mnie zresztą, niebieska linia garniera czysta skóra. Nie wiem co w nich jest, bo składu nie analizuje, choć wiem, że to błąd, bo oszukują nieraz na opakowaniu, że jest np. retinol, a jego w składzie nie ma, ale mi wyleczył syfy super. W ogóle teraz nie mam z nimi problemu. Ja próbek używam diora i chanel. W aptekach chyba tego nie ma.

Inglot- taki w bialym opakowaniu, niezły, dobrze kryje, raczej nawilżający i "treściwy" więc nie nadaje się do tłustej cery. Przy kupowaniu trzeba wziąć pod uwagę, że ciemnieje przy utlenianiu i po godzinie na twarzy robi się odcień ciemniejszy. Revlon- Colorstay. Wyprobowałam wersję matującą,przy cerze mieszanej działanie na 6 ;) niestety nie mają dla mnie odcienia :O Rimmel- mus matujący z rumiankiem, bawełna i ogórkiem. Leciutki, przyjemny w dotyku na skórze. Jak dla mnie dobry na codzień, ale przypusczam, że dla kogoś z problemami z cerą będzie zupełnie bezużyteczny. Eris- City Matt. Główną zaletą jest cena. Chyba zresztą jedyną, bo to chyba najgorszy podkład jaki miałam- robi okropna maskę, zatyka pory, na dodatek mało odcieni i wszystkie jakieś ciemne... NEVERMORE! Rimmel- mineralny podkład- niezły,wydajny i z pasującym mi odcieniem. tylko jedno ale- strasznie mi po nim zasyfiło cerę.

ja uzywam normaderm na dzien aa serum aqua thermal ( czy jakos tak - nie chce mi sie isc do łazienki spradac nazw :) na noc !!! naprawde fajnie nawilża tylko serum a nie krem bo kiedy uzywałam kremu nic nie dawał:/ a jesli uzywasz tylko normaderm to rzeczywiscie moze lekko wysuszac :)

dziewczyny nigdy w życiu INGLOTA pudru ofc . bo lakiery maja rewelacyjne :P jak go nałozysz nawet troszeczke to masz maske !!! zatyka pory świeci sie a po dluzszym stosowanu wychodzi sajgon na twarzy :/ najgorszy jaki miałam :/ wogóle podoba mi sie ten topic : mozna sie wymienić doswiadczeniami :D

Mnie też się podoba :) I najgorszy jaki miałam to podkład matujący avon, maskara... Maybelline też mi się nie sprawdził za bardzo...

avon tez sie zgadzam fatalny :/ avon ma za to super tusze szczerze oddałabym wszystkie moje tusze z diora, lankome za jeden avonu !!! powaga !!! sa rewelacyjne :) jeszcze z max factora sa fajne :P