dla kobiet w każdym wieku.

to nie prawda:-/nie mysl tak o sobie.jestes wartosciowa dziewczyna i dlatego Cie wybral.pamietaj o tym. a co do dmuchanej lali to ja tez nieraz to slysze(kloda drewniana albo t.p.)bo ja tez czasami robie cos zeby uszczesliwic te druga polowke. choruje na endometrioze i przez wieksza czesc m-ca cieroie z tego powodu i tez nie marze o igraszkach;)tylko ja nie zwracam uwagi na te docinki. nie mow ze zasluguje na kogos lepszego bo TY jestes najlepsza -PAMIETAJ!

ale jak mozna tak powiedziec komus kogo sie kocha.Mi sie to glboko zakorzenilo i ciezko mi sie z tym zycie.Ja bym mu nigdy czegos takiego nie powiedziala.Nie nawidze jak on mnie do czegos zmusza naklania bo wtedy to mnie tak wkurza co ja jestem jakas dziwka.I jak cos mi kaze to ma gwarantowane ze tego nie zrobie

Jeśli mogie się wtrącić to musisz coś z tym zrobić zastanowić się poważnie albo pokazać mu że wcale nie jesteś daremna i może ja już jestem starej daty albo co bo nam przed ślubem nic nie przeszkadzało i było wspaniale teraz czasem coś się popsztykamy ale to już 16 lat

no ja tez mysle ze powinno byc wspaniale.Ale nie ejst.Nie wiedzialam,ze wogole mlodzi moga miec takie problemy.To co bedzie potem? nie umie sobie z tym poradzic.Nie ejstem moze otwarta.ok.Ale nie mieszkamy sami i to mnie bardzo krepuje.Samej mi przeszkadza ze nie mam ochoty,bo wiem jak moze byc fajjnie jak sie ja ma

masz racje pod przymusem człowiek czuje sie jakis taki zbrukany.a rozmawialas z nim o tym.ze zle ci jest z tym ze musisz a nie chcesz???

a może ty raz pokaż mu że ty coś chcesz od niego poproś go by coś zrobił czego jeszcze nie przerabialiście no wiesz gdzie zobaczy jak to fajnie bądz pewna siebie i pobaw się nim w łóżku zobaczysz reakcje i przekonasz się czy on naprawde ale to naprawde cie kocha

haniu to co napisalas jest swietne.sama wezme to pod uwage:)

wybacz że pisze jak psycholog ale czasem trzeba pokazać że my jesteśmy też coś warte a nie tylko oni i oni

narazie lece na Brzydule potem zajrze do was

tak jest!!!!!a ja myslalam ze to tylko w miom malzenstwie sa tego typu problemy;)nawet wstydzilam sie komukolwiek o tym mówic,a teraz widze ze nie jestesmy wyjatkami i wiele par nie moze dogadac sie w tych sprawach.dlaczego to my mamy zawsze byc ulegle.

tylko ja w tyhc sprawach mam ostatnio mala fantazje.Wiec chybanic nie wymysle

jezli chodzi o taka delikatna sprawe przyjemnosc dla niego-chyba juz wiecie o co chodzi.Nienawidze jak mi mowi zebym to zrobila.Nie zawsze mam ochote czasem przyprawia mnie to o mdlosci,bo np jestem w jakiejs fazie cyklu i draznia mnie zapachy,albo po prostu nie chce.Co innego jak sama mam okazje mu taka niespodzianke sprrawic wtedy i mnie to cieszy.A nie tak jak jak tylko cos sie zaczyna to on zaraz mi mowi zeby to zrobila.No ludzie czy bez tego sie nie da zyc?

no ja tez z tego nie bardzo:(naleze raczej do tych powsciagliwych:( Haniu RATUJ!!!!!!

jesli dobrze sie domyslam o co ci chodzi to moge cie pocieszyc ze ja nie zrobilam tego jeszcze nigdy w życiu.nie moge sie przelamac.A. wie o tym i nie powiem bo mnie do tego akurat nie zmusza.ja poprostu nie jestem w stanie tego zrobic i musial sie z tym pogodzic.w tej kwestji nie ustapie.

w zyciu bym tego nie zrobila o tak w cigu dnia.Musi byc swiezo po kapieli,ale czasem i to mi nie pomaga,Czasem zwyczajmnie mnie to brzydzi.Teraz tez zaluje ze zrobilam to raz bo teraz sie ciagle domaga a ja raczej za tym nie przepadam

powiedz mu o tym,ze niezbyt to lubisz i ze moze na jakis czas zrezygnowali z tego typu pieszczot.

no co ty to on mi mowi ze to dla niego bardzo wazne.Ze czuje sie podle jak nie spelniam jego potrzeb,ze on tego bardzo potrzebuje,bo dla niego to jakby dowod calkowitej akceptacji.Dodam,ze nie lubie tego tez w druga strone,tzn moze nie ze nie lubie ale krepuje mnie to,nawet nie krepuje ale nie lubie tego bo jak sie potem calowac?to tak troche jakbym sama sobie no wiecie... i wtedy tez sie burzy ze na nic mu nie pozwalam,ze nie dosc ze ja jemu nie zrobie to on mi tez nie moze

no to rzeczywiscie problem.i tak zle i tak nie dobrze.moze hania bedzie umiala pomóc.

ale hania cos nas zostawila.Odrazu sie lzej czuje,ze w koncu to komus powiedzialam

z tego co zrozumialam to hania chyba oglada teraz brzydule i wróci do nas po serialu. po to jest to miejsce ze mozna sie "wygadac":)a najlepsze ze jestesmy rozsiane po calej Polsce a tutaj jakby niedaleko:)

ale brzydula juz sie skonczyla.Fajnie ze zalozylas ten temat,gdyby nie to to nadal bym wszytsko w sobie dusila.A teraz widze,ze nei jestem sama z tymi problemami

pewnie ze nie jestes sama .jest nas bardzo dużo z podobnymi odczuciami.nasze problemy zawsze wydaja nam sie nie do przejscia dopóki z kims o tym nie pogadamy.wtedy to troche tak jakby ktos połowe ich od ciebie wziol.

nie wiem czy pomogie ale od czasu do czasu to robie ale kilka sekunt on mi częściej ja to uwielbiam normalnie odjazd .Zgadzam się że potem całować się to troche nie bardzo .ALe my całujemy się namiętnie potem przechodzi do tego i odrazu potem zbliż więc mało co po tym się całujemy tylko mały cmok i już

ale ja kiedys bylam odwazniejsza.jak patrze na to co teraz jest to mega odwazna.Chociaz jestem mloda na duzo mnie bylo stac,jakies seksowne stroje,potrafilam bardziej kusic i nie balam sie nowosci.A teraz czuje sie jak stara baba wszytskiego sie boje nie mam odwagi ani ochoty

no ale on podczas seksu tez lubi sie calowac.Wrecz sie tego domaga.

normalnie sie rozpisałam jak w jakimś forum niewiem jakim no chyba za dużo sie otwieram

nie no dziewczyny przeciez to nic takiego,mozemy chyba pogadac i otym.

moim zdaniem jeśli oboje się tak samo kochacie to nie ma co się krępować miłość to akceptacja drugiej osoby i nie myśle wtedy otym co on pomyśli jestem spełniona i szczęśliwa i myśle że on także uwież mi faceci lubią patrzeć jak tobie jest dobrze jak to przeżywasz . Jak będziesz miała troche więcej lat i więcej w pasie to co będzie wtedy sex zaniknie bo nie będziesz się akceptować i on też . Więc pokasz mu na co cie stać

będę po 20,00 bo moja najstarsz chce na gg wejść

w pasie juz ma za duzo.moze to wszytsko przez to mam 178 wzroztu i 87kg