Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kismonokis

chcialem kochac sie z kobieta najlepszego kumpla...

Polecane posty

Gość kismonokis

wiem ,ze to nie fair....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolusssssss
bo pociągała cię i tyle czy żywisz do niej uczucia wyższe;;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kismonokis
nad pewnymi emocjami nie da sie zapanowac Pani Idealna. podoba mi sie fizycznie...poza tym bardzo ja lubie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzeszysz jak wielu
nie potępiam albowiem sam mogę znaleść się kiedyś w takiej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolusssssss
jak tylko podoba ci się fizycznie i tylko ją lubisz to jednak nic innego jak zwierzę z ciebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kismonokis
ona ma cos w sobie... imponuje mnie... nie moge oderwac od niej oczu... lubie jak sie do mnie usmiecha... ma cos w sobie.. a ja mam zone :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak w ogóle
ona ma cos w sobie... imponuje mnie... nie moge oderwac od niej oczu... lubie jak sie do mnie usmiecha... ma cos w sobie.. a ja mam zone :/ i tak w ogóle to jest marna prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o losie...im dluzej zyje
i im wiecej poznaje facetow....to mam ochote zmienic swoje preferencje... Autorze, maly cie prowadzi a nie ty jego.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kismonokis
to chyba nie do konca tak... w sumie moze to bardziej chec udowodnienia koledze czegos - nie wiem... a moze fakt ze moja zona tak bardzo sie od niej rozni... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak własnie jest jak dzieci
za wczesnie za sex sie biorą :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nożeszzzzzzzzz
bo twoja żona się od niej różni i coś chcesz udowodnić koledze? sam siebie poczytaj a będziesz znał odpowiedź na to KIM Jesteś. miłość czasem dopada z nienacka i nie tych co potrzeba, ale zwykłe myślenie o zruchaniu panny swojego najlepszego kumpla , bo coś ci w niej się podoba itd . itp. jest najzwyczajniej skurwysyństwem miejmy nadzieje,że ta Panna idealna i jej partner ciebie rozszyfrują i nie będą chcieli z tobą kontaktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie masz jaj autorze
idziesz na łatwiznę bo pewnie sam nie umiesz wyrwać żadnej lasi wiec w tym przypadku żona kumpla jest łatwym celem :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spjfpeswa
szkoda tylko że ona ma cię w dupie i nie zwraca nawet na ciebie uwagi szaraku :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli na prawdę uważasz go za swojego przyjaciela, jest dla Ciebie kimś ważnym,lubisz z nim spędzać czas itd... to byłby to najgorszy błąd w Twoim życiu, ponieważ to właśnie przyjaciele są nam potrzebni abyśmy zawsze mieli jakieś oparcie, to im tak na prawdę jesteśmy w stanie powiedzieć wszystko wyazlić się. Więc myślę, że nie warto popełniać takiego błędu, bo prawda prędzej,czy później wyjdzie na jaw,ale wtedy prawdopodobnie będzie już za późno. Zawiedziesz go i to bardzo, bo byłeś osobą której ufał, której się zwierzał i od której oczekiwał wsparcia w wielu sytuacjach... Zastanów się więc,czy warto?? Byłam w podobnej sytuacji - przyjaciel mojego faceta wielokrotnie proponował mi sex. Przyjeżdżał do mnie, jak tylko mój facet wyjeżdżał do pracy, oczywiście nie uległam i jestem z tego bardzo dumna. Sprawa zakończyła się tak ,że w końcu powiedziałam o tym Mojemu, 'przyjaciel' wyparł się wszystkiego , a mnie przy okazji znienawidził i za każdym razem gdy spotykają ( a nadal utrzymują kontakt) owy przyjaciel prubuję uświadomić mojego mężczyznę jaka to ja nie jestem zła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chiałeś a nie mogłeś hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tobie dobrze w główce
autor topicu to pewnie słaby psychicznie człek, który całe życie musi udawadniać , że jest w czymś od kogoś lepszy i dlatego upatrzył sobie za cel kobietę kumpla, a że rywalizuje z nim we wszystkim to i w tym obszarze chciał zabłysnać ale pewnie mu w tej kwestii nie wychodzi i czuję frustrację,sporo jest taki źle wychowanych ludzi, którzy potem w życiu dorosłym muszą ciągle coś komuś udowadniać, bo mamusia lub tatuś mieli spore wymagania weź się chłopie lepiej za swoje życie, popracuj nad charakterem i zastanów się ogólnie nad samym sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wątpię czy autor widział kiedykolwiek gołą kobietę na oczy :P Marne prowo jak na wtorek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość progress press key
to jak autorze, marna prowokacja czy po tym linczu na forum przeszła ci chęć na te twoje plany? z góry dzięki, ale wypowiedźcie się tutaj wirualnie możecie panowie,czy często jak jest atrakcyjna dla was partnerka kumpla, przyjaciela itd, to chcecie ją jednak MiEć??? no przyznawać, trochę prawdy na tym forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie zrobiłbym takiego świństwa kumplowi, żeby startować do jego baby. Ale jeśli ona by chciała... Przeleciałbym ją i poszedł do kumpla powiedzieć mu co i jak. Jeśli miałby mózg byłby wdzięczny, że uwolniłem go od życia z kurwą. Gdyby to się tak obyło w drugą stronę - nie miałbym pretensji, co więcej, byłbym wdzięczny. Chuj to taki, co ukradnie i się nie podzieli (w tym przypadku - nie powie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brawo dla kalibana
ale pytanie: a gdybyś tak jednak się zakochał?? nie chodziłoby o zwykłe zruchanie jej jakby chciała tylko jakbyś jednak odkrył, że to kobieta twojego życia , niestety przy tym kumpla? chodzi mi o uczucia? czy skrywałbyś je czy jednak powiedział kumplowi i izolował się od nich? jakbyś wtedy postąpił? albo ktokolwiek inny z was mężczyźni odpowiedźcie jak poraficie być szczerzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zakochałbym się (znam się na tyle). Kobieta tak nieuczciwa nie jest warta uczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od strony kobiety teraz
robicie wielkie halooo z tego, a jestem pewna że sporej części z was podobają się a to koleżanki, a to koledzy waszych najlepszych znajomych]przyjaciół] tylko co z tego?????? to normalne, jeżeli pomyśli się jaka ta M czy ten G jest fajny, ma ciekawą osobowość, powierzchniowość wam też odpowiada, jak i tak jesteśmy (pisze o zdrowych na umyśle osobach) ze swoimi partnerami i to ich kochamy i szanujemy nawet za to, że mają przy sobie takich atrakcyjnych, wesołych, mających coś do powiedzenia znajomych to nic nie znaczy. można przez chwilę pomyśleć , pomarzyć , ale wraca się na ziemię , bo tutaj obok nas mamy swoje serduszko (ukochanego/ukochaną) ,,, a pomyśleć i zachwycić się na chwilę kimś to naturalna rzecz u ludzi ze zdrową fizjologicznością. podobnie jak waszym partnerom podobają się pany z CKM , Playboya czy inne tego typu rzeczy jeżeli się kocha partnera/partnerkę to wraca się na ziemię i nie dupczy się z najlepszym kolegą narzeczonego, bo jest coś takiego jak Miłość, inna sprawa gdy między dwojgiem ludzi wygasa uczucie i zaczyna szukać obiektu westchnień gdzie indziej, ale to już kwestia nieszczęśliwego związku. SEE YA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brawo dla kalibana
cytuję : "Nie zakochałbym się (znam się na tyle). Kobieta tak nieuczciwa nie jest warta uczucia". chybe źle mnie zrozumiałeś Ona gdyby też chciałabyć uczciwa,ale jednak coś by między wami zaiskrzyło- co wtedy? nie chodzi tylko o romansik tylko np, odkryłbyś , że to ta Jedyna a ty dla niej ten Jedyny..Co wtedy z kumplem? oddlacie się od siebie, Ty i Ona dla dobra kumpla, rezygnujecie z miłości dla przyjaźni? jakbyś postąpił? pamiętaj --------nigdy nie wiesz, co ci los przyniesie za próby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brawo dla kalibana => cały czas nie kumasz. Między moim słowem, a rzeczywistością nie ma zakładek. Jeśli mówię, że przeleję za kogoś krew, tak się stanie. ?Jeśli mówię, że się nie zakocham to tak będzie. Człowiek musi sobie pozwolić na podążenie za pokusą. Załóżmy jedyny możliwy dla mnie scenariusz. Tzn. kmpel był z dziewczyną, związek nie został skonsumowany, nagle ona i ja stwierdzamy, że to jest TO. Ona rozmawia z chłopakiem i zrywa. Zaczynamy razem na czysto. Jeśli koleś nie rozumie o co chodzi - jego problem. Jest idiotą, z idiotami się nie zadaję. Przy sytuacji w stylu - panna spała z kolegą, nie przewiduję innej możliwości niż jednorazowy numerek. Czemu? Ano dlatego, że wolę jasne układy (skurwiel ze mnie, ale honorowy, wszyscy ludzie mi bliscy wiedzą, jak działam) niż, jakieś niepewne zyski, a pewne straty (tarcia choćby na zasadzie zazdrości). Nie wiem, czy Ty, kobieta, istota powstała z chaosu, jest w stanie zrozumieć, że ktoś może mieć immanentne, i absolutnie niezmienianie zasady co do pewnych kwestii. Uprzedzając głupie teskty: taka postawa nie jest wynikiem nieznajomości życia, ale raczej rozlicznych doświadczeń. Wiedzy, za którą zapłaciło siębyło swego czasu dużą cenę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacy wy wszyscy uczciwi
tak was mało miało podobne sytuacje w życiu] dajcie na luz, nie róbcie z siebie takich bohaterów,że żaden nie pomyślał chociaż raz jakby to było z dziewczyną, znajomą kumpla, przyjaciela] nikt tu nie mówi --- o dupczeniu się odrazu, wystawianiu przyjaciół, ale o tym, że czasami zdarzają są takie szbiegi okoliczności,że ktoś z biskiego kręgu waszych partnerek podoba Wam się fizycznie, nie wierzę, że Tu siedzą tylko Anioły które za nic w świecie nie posiadali takich nawet chwilowych myśli.] ciężko się przyznać , co? no chyba, że Wy tutaj na kafe macie tylko wirtualnych znajomych to też syutacji do takiego typu kontaktów brak u was]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brawo dla kalibana
cytuję: Nie wiem, czy Ty, kobieta, istota powstała z chaosu, jest w stanie zrozumieć, że ktoś może mieć immanentne, i absolutnie niezmienianie zasady co do pewnych kwestii. Wyobraź sobie rozumiem, bo też sztywno trzymam się zasad w swoim życiu i zakładam, że już zawsze tak pozostanie, należę do osób które jak powiędzą A do powiedzą też B. więc żadnego takiego numeru nie potrafiłabym wywinąć nikomu, ale chciałam w tej kwesti poznać doświadczenia też innych osób, bo to tylko sobie zakładam pewne syutuacje, komplikacje i niespodzianki jakie niesie nam życie, rozumiesz?????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Człowiek jest szczeblem drabiny pomiędzy aniołem i zwierzęciem. Ot i co. Pytanie, którym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brawo dla kalibana => bynajmniej nie imputuję Ci, że będziesz postępować tak, a nie inaczej tylko z powodu posiadania tej, a nie innej końcówki. Ludzkie postępowanie jeśli idzie o uogólnienia, to tylko statystyka, a jak wiadomo, ja i mój pies statystycznie mamy po trzy nogi :P Taki jest, mój, i wyłącznie mój punkt widzenia, Jak inni postępują, to ich sprawa. Ci, którym coś będę winni, zawsze zostaną spłaceni - zarówno in +, jak i in -. Nie podniecaj się. Nie ma po co. A jak Cię denerwują moje wypowiedzi, to Twój problem, a nie mój. Póki co zwracając się do Ciebie adresuję wypowiedzi dużą literą ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×