Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nigdy nigdy nigdy wiecej

pracowalam z zakonnicami - nigdy wiecej!!!!!

Polecane posty

Gość nigdy nigdy nigdy wiecej

Zawsze lubilam chodzic do kosciola, modlic sie, jezdzic na rekolakcje wiec gdy skonczylam skzolke i szukalam pracy uznalam ze gdziezby moglo mi byc lepiej niz w osrodku prowadzonym przez siostry zakonne. Przez pierwszy rok bylo fajnie, fajna siostra oddzialowa i ogolnie calkiem ok...pozniej gdy przyszla inna, pozniej jeszcze inna...i ogolnie inne....coz za koszmar. Co z aokropne kobiety! wiecznie niezadowolone, klutliwe, odnoszace sie bez szacunku do siebie a tym bardziej do osob swieckich . Ich ciagle mowenie "nosze habit wiec nalezy mi sie szacunek" doprawadzalo mnie do obledu...szykanowanie pracownikow...oczywiscie nie wszytskie. Zdarzaly sie bardzo fajne, naprawde takie do rany przyloz i w dodatku z poczuciem humoru, prawdziwe kumpele, dobre dusze...ale one byly biedne...szykanowane czesto rpzez inne siostry, albo popadaly w nerwice albo odchodzily...ale nie uogolniajmy. W niektorych osrodkach jest fajnie - wiem to z odbrych zrodel...ale jak mozna sie zawiesc...przez nie odechcialo mi sie chodzic do kosciola...musialam zmienic prace mimo ze ja kochalam, ale ciaglego obrazania pracownikow zniesc nie moglam...w dodatku pensja - praca ciezka a zarobki oczywiscie - najnizsza krajowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....ot ..co.....
a czego sie spodziewalas po zgorzknialych kobietach nie uprawiajacych seksu? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nigdy nigdy wiecej
spodziewalam sie zrozumienia, tolerancji, ciepla dla innych ludzi... a one rano szly na msze i do Komunii swietej a pozniej Ciw wyzywaly bo nie mialy humoru. Zauwazylam tez, ze te ktore poszly tam z prawdziwego powolania sa fajne, szczesliwe - zazwyczaj - ate ktore nie sa wlasnie zgorzchniale, niedobre, zlosliwe, ciagle im zle, a jak jakis facet przychodizl to sie rumiencem oblewaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze nie miala humoru
bo miala okres, albo dlatego ze wlasnie nie miala:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niestety tak jest
brak seksu rzuca sie na mozg i powoduje zlosc i agresje, udowodnione naukowo a poza tym wiem po sobie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak maja sie zachowywac
cale zycie bez seksu, a seks nie tylko pomaga facetom sie rozladowac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nigdy nigdy wiecej
ale niektore sa fajne mimo braku sexu, to chyba dlatego ze nie poszly z prawdziwego powolania, duzo jest takich po nieszczesliwej milosci, albo samotnych albo z bardzo biednych rodzin, lub takich ktore nie chca sie napracowac w zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nigdy nigdy wiecej
najgorsze jest to ze ludzie z zewnatrz mysleli ze one sa fajne, dla obcych byly przemile, usmiechniete, normalnie anioly...a pozniej!!! strach sie bac cos okropnego! nigdy wiecej nigdyyyyy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko o sex chodzi
moze maja wredne charaktery!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość falszywosc ludzka
nie zna granic...wrednosc moze sie schowac i pod habitem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nigdy nigdy wiecej
nikt nie ma podobnych doswiadczen albo przemyslen?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelionca
a jesli mozna zapytac w jakim charakterze tam pracowalas? to byl klasztor czy jakis dom rekolekcjyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nigdy nigdy wiecej
DPS bylam pracownikiem socjalnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nigdy nigdy wiecej
Wielkopolska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem rozzalenia
wsrod osob duchownych sa tak samo zroznicowane charaktery, osobowosci jak wsrod swieckich. pojdziesz do innej pracy i zobaczysz, ze po pewnym czasie zmienisz zdanie, bo zmieni Ci sie punkt widzenia? chyba sobie niepotrzebnie wyidealizowalas duchownych, oni sa tacy sami jak my-ni gorsi, ni lepsi. tak samo mozesz trafic na dobrego albo beznadziejnego lekarza itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nigdy nigdy wiecejnie
masz racji...od roku pracuje w osrodku gdzie sa same swieckie osoby i widze przeogromna roznice! Zreszta nie tylko ja. wszyscy ktorzy pracowali z osobami zkaonnymi itp maja zdanie podobne do mojego. Dzisiaj wlansie soboe o tym myslalam o latach mojej pracy i dlatego napisalam ten temat. Wiesz mozna trafic na jedna zla osobe albo kilka ale na 90% osob?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to smutny przykład
tego, jak naprawdę "od środka" wygląda człowiek, który całe życie walczy ze swoimi naturalnymi popędami i potrzebami. To są biedne kobiety, którym wmówiono, że jak się nad sobą popracuje, to można się wyrzec podstawowych potrzeb: nie mówię o seksie, bo to oczywiste, ale przede wszystkim o macierzyństwie, o potrzebie bliskości i intymności z drugim człowiekiem. One to wszystko musiały po prostu wykastrować... Nic dziwnego, że są sfrustrowane, każdy by był na ich miejscu. Wiadomo, jaką tragedią jest dla większości kobiet brak możliwości posiadania dziecka. Nawet, gdy w młodym wieku nie odczuwa takiej potrzeby (a w takim wieku decydują się zazwyczaj na nowicjat), to przychodzi ta potrzeba prędzej czy później - to jest podstawowy instynkt przetrwania i przekazania własnych genów, temu się nie da zaprzeczyć! Wiadomo, jaki to problem dla młodej dziewczyny, kobiety starszej, gdy nie układają się relacje z mężczyzną lub ich nie ma - nie mówiąc o niespełnionej miłości! Im nawet nie wolno o tym bez poczucia winy pomyśleć! To nieludzkie piekło, i to musi w nich wzbierać a w końcu znaleźć gdzieś ujście. Emocje powstają wtedy, gdy zahamuje się popędy - im bardziej się hamuje, tym silniejsze emocje, przed tym nie da się uciec... straszne, tylko współczuć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nigdy nigdy wiecej
nie rozumiem zozzalenia - wiesz dlaczego jestem rozzalona? bo przez wiele lat jezdzilam na rekolekcje prowadzone m.in przez siostry z ktorymi pozniej pracowlam i na rekolekcjach wszystko jest pieknie, mowia o milosci, o wybaczaniu, tolerancji, a prawda okazuje sie inna...one tylko mowia ale nie wcielaja tego w zycie. Na tym polega moj zal ... po prostu si zawiodlam i to bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nigdy nigdy wiecej
to smutny przyklad - smutne jest tez to ze sa sfrustrowane, nieszczesliwe ale nie odejda z zakonu. Niektore dlatego ze sa z malych miejscowosci i jest im wstyd, inne dlatego ze nie mialyby gdzie pojsc...ale najgorsze sa te ktore nie odejda bo wiedza, ze w "swieckim" swiecie beda sie musialy troszczyc o rachunki, dach nad glowa, jedzenie, ze beda byc moze musialy ciazko pracowac a im sie po prostu nie chce...to tak jak z niektorymi kobietami bitymi przez mezow, nie odejda bo wola raz w tygodniu dostac w twarz ale miec na kosmetyczke, ciuchy i urlop w cieplych krajach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Święta prawda o miłości
"wszystko jest pieknie, mowia o milosci, o wybaczaniu, tolerancji, a prawda okazuje sie inna...one tylko mowia ale nie wcielaja tego w zycie." Tak jest, i niestety nie dotyczy to tylko zakonnic - to ogólny problem kościoła. I właśnie to mnie do niego zniechęciło, dlatego odeszłam... I znalazłam miłość, wybaczanie, tolerancję wśród... niewierzących, agnostyków, protestantów i buddystów i ludzi niezwiązanych z kościołem w żaden sposób - to nie ironia tylko fakt i obserwacja na życiu oparta. Zresztą wystarczy poczytać kafeterię i zwrócić uwagę, w czyich postach jest najwięcej agresji a najmniej miłości bliźniego. Smutne, ale prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolek lolek tola
Ja z kolei pracowałem z zakonnikami (franciszkanie). Bardzo dobrze wspominam ten czas. Codzinnie rano Msza a w ciągu dnia różaniec z Radiem Maryja. Poza tym praca i wspólne posiłki w reflektarzu. To był mój świat. Szkoda że się skończyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fakt Radio Maryja
to szczególny przykład miłości bliźniego... :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a bracia się kochają
nie tylko platonicznie... i to ich pewnie trzyma :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nigdy nigdy wiecej
bolek lolek tola - wiesz wydaje mi sie ze z facetami jest inaczej, umieja inaczej rozladowac napiecie, maja silownie itp , a kobiety nie...kobiety ogolnie sa intrygantkami i zazdrosnicami z natury. Co do poprzedniczki to masz racje czasem ci niewierzacy sa o wiele lepsi maja w sobie duzo tolerancji i milosci...nie liczy sie to jaka masz wiare tylko co masz w sercu i jak zyjesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nigdy nigdy wiecej
Fakto Radio Maryja - wiesz masz racje. Nie lube gdy ktos obraza Raio M. jezeli go nie sluchal a ja sluchalam bo niektore audycje sa ciekawe ale ile rzeczywiscie tam nietolerancji, a ludzi ktorzy maja inne poglady od razu sie rozlacza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość L O L
"z facetami jest inaczej, umieja inaczej rozladowac napiecie" Tak, a jak? patrz post wyżej! :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nigdy nigdy wiecej
dam fajny przyklad Radia M. Jeden ojciec pieknie o;powiadal o milosci do blizniego o pomaganiu o tym ze jezeli bedziemy pomagac to pojdziemy do nieba, bedziemy zbawieni bo to sa dobre uzynki i takie tam no ladnie o tym mowil. a na koncu wypowiedzi uslyszalam cos takiego "pomoc dla Radia M prosimy przekazywac na nr konta..." zal!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja słucham Radia
"Nie lube gdy ktos obraza Raio M. jezeli go nie sluchal a ja sluchalam bo niektore audycje sa ciekawe ale ile rzeczywiscie tam nietolerancji, " bo to dla mnie kuriozum i mnie ono przeraża, nie piszę bezpodstawnie...nietolerancją stoi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolek lolek tola
Miłość bliżniego nie polega na głaskaniu po głowie ludzi którzy czynią zło. Nic się nie stanie różnym dewiantom seksualnym czy oszustom ekonomicznym, jeśli się wytknie ich przekręty. A poza tym moje przekonania są w 100% zgodne z tą rozgłośnią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×