Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jdjjdd

Moja mama przegląda mi telefon i wchodzi na archiwum gg

Polecane posty

Gość jdjjdd

Mam 23 lata!!!!Zauważyłam...że to robi..potem sienie przyznaje i zaprzecza ale złapałam ją na gorącym uczynku:O:O Jest ciekawska i wscibska...A i tak ma z nią dobry kontakt i mówie jej o wszytskichmoich sprwac sercowych ale to mnie zdenerwowowało...Oczywiści einwigiluje mnie bo jest ciekawa moich randek:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdemotywowana pastylencja
A ty co??? 23 lata i rodzicom na glowie siedzisz ??? Odetnij pepowine stara krowo, a nie wynurzasz sie na forum :/ zal mi takich tępych kretynek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
ty zdemotywowana hamuj troche. to ze mieszka z rodzicami nie oznacza ze jest tepa idiotka. i nie oznacza tez ze matka ma automatyczne prawo ja inwigilowac :o wylacz opcje archiwizowania na gg,a smsy kasuj. znudzi jej sie. tez by mnie cos takiego wkurzalo ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdjjdd
Studiuje dziennie oszołomko.Pracuje zarabiam na razie 1000zł..i mam 23 lata nie 27...Wszystkie moje kolezanki mieszają z rodzicami.I panuj nad językiem agresywna prostaczko..Przed internetem taka bezczelna a w realu pewnie zakompleksiona szara laska bojąca sie doezwać w towarzystwie i tu wylewa swoje frustracje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdemotywowana pastylencja
No tak studia dzienne to przedłużenie dzieciństwa :D Nie mowie ze ma prawo ja inwigilować :D ale skoro traktuje ją jak 15-latke to chyba nie zrozumiala ze coreczka dorosla :D moze ma ku temu powody ?? Trochę samodzielności ! Jak dorosła osoba może pozwolić na takie wlazenie w prywatnosc ?? Nie rozumiem tego. U mnie w domu rodzice szanowali moja prywatnośc ! a 23 lata to juz odpowiedni wiek na samodzielne życie, wiec nie wiemc zego sie tak dziwisz ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadopiekuńczy rodzice to zmora. Mnie by chyba piorun strzelił na twoim miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdjjdd
wiek nie ma nic do rzeczy.Ważne są okoliczności..!!Kończę prawo...dochody mam na razie niewielkie...wyprowadzając się musiałabym wziąć cały etat aby więcej zarabiać.pozatym mieszkam w domu który przepisała połowie mnie a połowie mamie babka!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutkaaaaaaaaaaaaaaaaaa
duzo osob w tym wieku mieszka z rodzicami badz jest na ich utrzymaniu. nie wiem co cie tak dziwi. przeciez pisze laska wyraznie ze pracuje,kokosow nie zarabia ale jakos tam sie stara nie obciazac zbytnio rodzicow. to nie jest w tym wieku wystarczajacy powod zeby matka przestala traktowac ja jak dziecko? moim zdaniem twoja matka taki juz ma charakter i nie zmienisz tego,jedyne co to mozesz usuwac archiwum i smsy zeby nic ciekawego nie znajdowala,moze z czasem jej sie to znudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorkoooooo
po co sie tlumaczysz jakiejs tam Michalinie ktora mysi ze pozjadala wszystkie rozumy i Pana Boga za nogi zlapala??? kazdy pragnie prywatnosci niezaleznie od wieku. ja bym porozmawiala z mamą o tym i juz! sprobuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to bardzo ambitne
były te 2 kierunki jak dało się jeszcze pracować i nie było problemów. Panią doktor albo prawnik to ty na pewno nie jesteś :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdjjdd
anonimowo można o sobie wiele historyjek nawymyślać prowokatorko!! może studiowałaś w wyższej szkole gotowania na gazie..Ja studiuje na państwowej uczelni znanym wydziale w dodatku nie mam w rodzinie prawników.żeby si wybić i zdobyć praktyki,znajomości itd musiałam harować w w kancelariach za darmo całymi dniami.Po nocach sie uczyłam.Są studia i "studia" ja studiuje kierunek który pogodzić z innymi rzeczami jest cięzko widac mało wiesz...bo studiowałaś pewnie..pedagogikę i socjologie w prywatnych szkółkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahhhhhhhha
Michalina222222222222222222222 ta zapomniałś tylko wspomnieć że wyprowadziłaś się do sponsora czyt chłopaka który Cie utrzymywał...bo sorry ale w to że studiowałam dwa kierunki i od pierwszego roku jeszcze pracowałaś i zarabiałaś na tyle aby się utrzymać nie uwierzę:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michalina222222222222222222222
Duże masz pojęcie o możliwościach zawodowych , skoro uwazasz ze kariere mozna robic tylko jako doktor albo prawnik. Chyba ze masz na mysli Dr jako tytuł w każdej innej dziedzinie :] Wystarczy olej w głowie, dobra intuicja i przedsiębiorczośc by dać sobie radę i wszystko pogodzić;) No racja mozna wymyslac rozne historyjki, tutaj nigdy nie wiadomo co jest prawdą a co nie ;) Taki urok Kafe :) ja tylko wyrazilam swoje zdanie, gdyby tak nie bylo jak piszę... pewnie tez w tym wieku mieszkalabym u mamusi i radzila Ci kasowac archiwum :D Coz, dla mnie to conajmniej dziwne opisywać na forum problem, polegający na tym że mama przeczytała mi smsa , i to w wieku doroslym !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michalina222222222222222222222
mieszkalam Kochana z dwiema przyjaciolkami, wiec koszty dzielilysmy na 3 ;] ale przynajmniej nie mialam takich pseudo-problemow jak autorka hahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahaah
nprzedsiębiorczość pomysł...?A kapitału to na to nie trzeba?zapomniałaś dodać że kapitał użyczyli rodzice?:)i jaką to prace przedsiębiorcza kobieto znalazłaś po ogólniaku??że pozwoliła Ci się utrzymać?Domyślałm sie że studiowałaś dziennie i zaocznie?kiedy więc pracowałaś?ach ai za zaoczne i wieczorowe sie płaci...więc musiałaś miec jeszcze kase na studia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michalina222222222222222222222
Hahaha to się dowartościowałaś Autorko:D Zaskoczę Cię ale studiowałam na Akademii Ekonomicznej. Ale mniejsza z tym... Ja mimo to, nie dziele ludzi na tych co studiowali na szkolach pansowych i prywatnych. Jak ktoś ma chęc do nauki i pracy to da radę ze wszystkim i w obojetnie jakiej szkole zdobedzie wiedze !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matki stosunkowo często zapominają, że ich dzieci (i to nie tylko te dorosłe) są odrębnym człowiekiem, mającym własny świat, który nie we wszystkim podlega pod pojęcie: syn/córka. Nie potępiaj matki. NIe wiesz jak sama b edizesz się zachowywac w przyszłości w stosunku do własnego dziecka, bojąc się o nie, chcąc miec kontrole nad jego zyciem a takim czy innym stopniu. Oczywiście - zachowanie Twojej matki jest naganne. Jedyne wyjście to...nauczyć ją szacunku do prywatności, do czego masz prawo. I nie łudź się, ze nawet najbardziej poważna i szczera rozmowa pomoże. Nie mówiąc o awanturach. Trzeba dać jej pretekst, aby przeczytaną informacją, która będzie w jakiś sposób dla niej ważna - zdradziła się przed Tobą. W dodatku musi to być coś takiego, co postawi ją w niezrecznej sytuacji. Wymyśl coś i daj jej działać. Potem dopiero porozmawiaj, jak się wyda, że przeczytała. Może to być np. Twoja rzekoma rozmowa na gg. Założ drugie konto i wyślij na nie z Twojego konta gg tekst o miłości, o planach przeprowadzki np. do innego kraju itp. Oczywiście potem musisz mieć dowód, ze konto założyś sama i to tylko po to, żeby mama przeczytała. Po wszystkim wyjasnij jej, że zrobiłaś to wyłącznie po to, aby zaczęła szanować Twoją prywatność. Jesli raz w takiej sytuacji poczuje się zawstydzona - potem dwa razy się zastanowi zanim zacznie czegoś szukać. Niestety.... dzieci czasem muszą wychować rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hannelore
du solltest unbediengt mit ihr reden. falls das nicht hilft - zieh aus!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michalina222222222222222222222
W każde wakacje pracowąłam za granicą, by odlozyc pieniadze na studia :) potem wynajmowalam mieszkanie z 2 przyjaciolkami i zarabialam wystarczajaco by pokryc sama sobie wszystkie koszty z tym zwiazane ! Bogato wtedy nie bylo, ale dałam sobie radę. Nieważne zresztą, dla mnie to jest chore... Z jednej str autorka sie pyszni ze studiuje prawo i patrzy z gory na ludzi z prywatności uczelni ( co wg mnie nie swiadczy zbyt dobrze o czlowieku by dzielic w taki sposob ludzi) a z drugiej stwarza na forum topik o tytule ktory raczej do 14latki mi pasuje. No sorryy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michalina2222222222222222222
prywatnych uczelni* pomyłka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość informatyk tajnyyy
zaloz sobie haslo na gg, i wylacz archiwum. Albo korzystaj z https://web.gadu-gadu.pl GG bez instalacji W przegladarce korzystaj z trybu prywatnego (w Firefox) lub w Internet Explorerze InPrivate A najlepiej to kup laptopa i zabezpiecz go hasłem, plus jeszcze zaszyfruj dyski True Cryptem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Michaliny
Przestań się już tu lansować! Nie każdy jest taki obrotny jak ty. A zresztą przecież wszyscy wiedzą dlaczego większość dziewczyn tak szybko się usamodzielnia i wyprowadza od mamusi; pod okiem mamusi nie da się imprezować po nocach i rypać z chłopakami. Nie widzę absolutnie nic złego w tym, że dorosła osoba mieszka z rodzicami, szczególnie jeśli się dokłada do utrzymania. Do autorki ---> Mój ojciec zaglądał w moje listy, jeszcze gdy byłam małolatą. Poskarżyłam się mamie. Dostał opiernicz i pomogło. Może Ty pożal się ojcu, może on Ci pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JHDDDFFFK
AUTORKO STARY PASOZYCIE MASZ COS DO STUDENTOW ZAOCZNYCH??? NIE KAZDY CHCE BYC PASOZYTEM JAK TY I WYCIAGAC KASE OD STARYCH...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość granatowe
sa rodzice, którzy nie potrafią uszanowac prywatności dziecka. i nic tego nie zmieni. Mój ojciec zabierał mi moje zdjęcia, dokumenty do czytania, otwierał korespondencje. Matka przeczytała pamiętnik, czytała korespondencję i oboje nie widzieli w tym nic niewłasciwego. Żadne rozmowy nie pomagały. Pomogło jak sie wyprowadziłam i odmówiłam im dania zapasowych kluczy, zaznaczając że jest to wynikiem ich niewłasciwego zachowania. I tego sie trzymam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też nie rozumiem użalania sie na forum w takiej sprawie jeśli wyjścia są proste jak drut.. Jako studentka prawa powinnaś wpaść na genialny pomysł wykasowania archiwum lub zabezpieczeniu hasłem oraz noszeniu prywatnego telefonu przy osobistym dupsku... I problemu nie ma....takie trudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i ktos tu podsumowal
dyskusje elegancko,blokada archiwum, tel przy sobie, ja bym jeszcze dodal pokoj na klucz-ale jesli na utrzymaniu rodziców...to nie wypada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×