Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bartnikowa27

Jak dbacie o swoich facetów?

Polecane posty

Gość Bartnikowa27

Ciągle słyszę od swojego: Nie dbasz o mnie... ostatnio w prasie K. Cichopek zwierza się jakie to jej Mama mądrości przekazała, ze trzeba dbać o męża, ze wszystkich stron słyszę tylko dbaj o chłopa to Cie nie będzie zdradzał itp. Ale cholera o co chodzi? o seks?, żarcie? komplementy? Napiszcie jak Wy dbacie o swoje drugie połowy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Latifa 1972
Też mi coś a zapytaj kiedy on zacznie o Ciebie dbać ? - małżeństwo to partnerstwo. Czasy średniowiecza dawno przeminęły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartnikowa27
Zgadzam się z Tobą. Wogóle on ma dziwne poglądy uwarza, że to ja powinnam się starać o niego, dbać itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartnikowa27
nie mam pojęcia! ale to dbanie o kogoś, to niby co? ;->

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Latifa 1972
Jeśli dwoje ludzi się kocha to wiedzą jak zadbać o drugą osobę. On ma być z Tobą szczęśliwy a Ty z nim. Jeśli tego nie rozumie to może nie dorósł do związku. Bo sex jest ważny nawet bardzo ale to nie wszystko. Kiedyś wszystko przeminie i jeśli się nie szanujecie to nic nie zostanie. On samym takim gadaniem okazuje Ci brak szacunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seks ...ok ważny ale nie najwazniejszy uroda .... ha kiedys minie i co ?? jak dbam nie wiem poprostu dbam o całokształ całego domu czasem komplement czasem kupie mu jego ulubina czekolade poprostu najprostsze sprwy maja wieksze znaczenie niz bys zrobiła mega wykwintna kolacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitarra
Jak dbać? - rozmawiać - być blisko - być na bieżąco ze wszystkimi tematami - nigdy nie krytykować / jeśli już to w drodze wyjątku i konstruktywnie - wspierać, zwłaszcza w sprawach gdzie ma dylemat jaką podjąć decyzję - dbać by wyglądał jak człowiek /uczłowieczać ;) - gotować, często to co lubi być najlepszym przyjacielem.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Latifa 1972
Kiedyś też zastanawiałam się nad tym co robić, żeby mąż nie zdradzał i jak o niego dbać i doszłam do wniosku, że co a ja niech on o mnie tez dba bo ja to co gorsza od niego jestem. Trzeba umieć się szanować. Jak się ludzie kochają okazują sobie to/ czułości, troska, pomoc, zrozumienie, tolerancja, zaufanie/ zwyczajnie zapytaj go'' czy nie dbam o Ciebie? Jak byś chciał abym bardziej zadbała o Ciebie i kiedy ty zadbasz o mnie i czy nie interesuje Cię co ja o tym myślę, może czuję się zaniedbywana przez Ciebie ?''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartnikowa27
Nie raz się żali, ze za mało go przytulam, obejmuje, ostatnio prawie wcale nie sypiamy ze sobą. Nie wiem wogole czy nasz związek ma sens, on czasami potrafi być bardzo czuły, przytulać mnie, obejmować, ale kiedy wścieknie się na mnie, potrafi zwyzywać i obrazić. Ja jestem z tych wrażliwych zaraz zalewam się łzami i słowa nie wypowiem. Dobrze, ze choc tu mogę sie wyżalić :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wystarczy, że zadbasz o siebie tak żeby ci żyć nie rosła i bandziora nie wywaliło jak chłopom po piwie. No i oczywiście nie zrzędź zbyt często.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartnikowa27
Bezedury - jesli chodzi o wygląd i sylwetka, to bez obawy jest ok. Wlaśnie zarzuca mi, ze często się czepiam i zrzędzę, ale jak dowiaduje sie, ze chodzi z kumplami na imprezy, czy rozmawia i chce sie spotkac na piwie z byłymi to mnie trafia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie raz się żali, ze za mało go przytulam, obejmuje" To rób to czego mu brakuje .... Są faceci którzy potrzebują więcej takiej bliskości ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jatamjatam
Moze byc bajzel na kółkach,dla faceta to nie ma znaczenia większego. Żarcie,dobry seks, wyglad/figura,ciuchy/ i facet jest twoj za zawsze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Wlaśnie zarzuca mi, ze często się czepiam i zrzędzę, ale jak dowiaduje sie, ze chodzi z kumplami na imprezy, czy rozmawia i chce sie spotkac na piwie z byłymi to mnie trafia." To już masz po związku. Szaleństw mu chyba mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nie wiem wogole czy nasz związek ma sens" Kochasz go czy nie ? Jak go kochasz to walcz o niego. Jeżeli mu pokażesz że nie jesteś pewna czy "związek ma sens" on to odbierze jednoznacznie - że traci z tobą czas. Skoro tego potrzebuje, to przytulaj go kiedy tylko możesz, całuj go jak przychodzi z pracy, dbaj żebyście chodzili do łóżka kiedy jest ku temu okazja (często).. I nie czekaj aż zrobi to on. Uwodź go. Kup ładną bieliznę i przyjdź w środku nocy... "Właśnie zarzuca mi, ze często się czepiam i zrzędzę", "kiedy wścieknie się na mnie, potrafi zwyzywać i obrazić" rozmawiaj z nim, pokazuj że starasz się pracować nad sobą, że to co on mówi jest dla ciebie ważne. Jak się wścieka, mów że ci zależy na nim, bądź czuła, pytaj co robisz nie tak.. Bierz jego zdanie pod uwagę. Staraj się nie zrzędzić. pokazuj mu że jest dla ciebie ważny, jeżeli facet faktycznie cie kocha doceni to..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitarra
no tak, tylko, że problem sprowadza się do tego, że warto się starać i dbać o kogoś dla kogo to jest ważne i docenia, bo jak facet olewa na potegę i jest chamem to na drzewo z nim... Ważne by ocenić realnie sytuację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartnikowa27
Dokładnie, a o moim nie wiem co mysleć, czasem cudowny, czasem skończony cham :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorka pisze nie okazuje swojemu mężczyźnie czułości, nie dba o to żeby pójść z nim do łóżka (nie inicjuje seksu), narzeka (komunikuje mu że jest niezadowolona ze związku)... pytanie kto tu kogo olewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie, a o moim nie wiem co mysleć, czasem cudowny, czasem skończony cham" To chyba dobrze ;) Dawkuje ci emocje , a to sprawia że nie jest ci nudno w związku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet ją kocha, mówi dziewczynie co mu w związku przeszkadza, a ona ma to w nosie... czuje się lekceważony i się wścieka bo podchodzi do sprawy emocjonalnie kiedy już nie będzie się wściekał, a ona nadal nic nie zrobi - wtedy związek umrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartnikowa27
Wydaje mi, że u nas w związku wystapił efekt błędnego koła. Ja się tłumaczę, że tak go traktuje, ze jestem nie czuła, itp, bo jemu nie zależy, zle mnie traktuje, obraża, nie szanuje, itp., on znowu twierdzi, ze to dlatego, ze ja go zle traktuje nie okazuje uczuć itp. Także obydwie strony źle sie traktują chociaż im na sobie zależy, myśle, ze obu, bo mi na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitarra
Bartnikowa więc zmień siebie, popracuj nad sobą i bądź dla niego taka jak pragnie. Wtedy zobaczysz czy docenia, czy odpowiada wzajemnością, czy też dalej zachowuje sie źle. I będziesz miała odpowiedź. tylko czy jesteś na nią gotowa???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartnikowa27
gitarra ja nie wiem czy jestem gotowa na niektóre zmiany, on jest facetem który wymaga bardzo dużo, bezwzględnego posłuszeństwa, lubi mieć ostatnie słowo, lubi rozkazywać, ja raczej jestem zwolenniczką związków partnerskich, i dlatego często się buntuję. Jeśli będzie możliwość spróbuje. Spróbuje dać mu szczęście i zobaczę czy odwzajemnia mi tym samym:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem o co
chodzi twojemu facetowi. moj np lubi dbac o mnie :) wszystko robi z mysla o mnie. czesto ugotuje obiadek albo zrobi kolacje... pomasuje plecy...poglaszcze.... ja mu sie odwdzieczam. tez czesto cos mu upichce... lubie mu kupic jakis drobiazg gdy jestem na zakupach, dbam by dobrze sie odzywial , regularnie szedl do fryzjera, upral mundur, zrelaksowal sie, by mogl wypoczac no i przede wszystkim pokazuje mu ze jest dla mnie wazny ,ze go podziwiam (oni to lubia ) itp :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartnikowa27
Czasami tez mi się wydaje, że mój to straszny egoista, że myśli tylko o sobie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słuchajcie sama nie wiem
ja też często słyszę nie dbasz...ale co to właściwie znaczy? - pracuję - gotuję, co dzień co innego, jemu smakuje, jeśli się coś powtórzy w menu to nie częściej niż raz na miesiąc - sex, twierdzi, że z nikim nie było mu lepiej (w to akurat wierzę :) ) - rozmawiam, wspieram - prawię komplementy - doradzam - chwalę - dobieram i kupuję (za swoje) kosmetyki (drogie kosmetyki) - on twierdzi, że wiem lepiej, kupuję jego ulubione zapachy - sprzątam czy ja nie dbam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitarra
no tak, ale to nie chodzi o to, żeby robic WSZYSTKO. Chodzi o to, by robic tak, by on CZUŁ się zadbany- czyli dawac to co potrzebuje i w dawkach nie powodujacych przesytu, raczej, mały głód ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×