nie pamietam kiedy całowałam sie z mężem

jesteśmy małżeństwem 5 lat, a ja nie pamiętam kiedy się całowaliśmy, nie mówię tu o przelotnym buziaku na pożegnanie. W ogóle jesteśmy zgrana i dogadana parą, w każdej dziedzinie układa sie nam bardzo dobrze ale mimo rozmowy na ten temat nic sie nie zmieniło... mówiłam mu że mi tego brakuje...

a w seksie? też ok czy tego też brak?

sex tez bez namiętnych pocałunków... :(

ale dość częsty ;)

dobre chociaż to..... ;)

ta... lepszy rydz niż nic ;)

może nie lubi?? a pozatym relacje ok bo seks jest czesty a poza nim dogadujecie sie ?

czyli jednym słowem facet spuszcza często z krzyża ??? bo ja nazwać inaczej taki sex? czy w usta nie całuje ale w cipkę bez problemu?

dodam ze mój maz też nie jest całusnikiem i sama czasem go dorwe :P jak mam potrzebe a pozatm jest super facetem

a całujecie się będąc na haju??:)

kiedys lubił bo całowalismy sie non stop, eh to były czasy... ike, z cipka nie ma problemu :D no i chyba za Twoja rada cos spalimy może wtedy znowu będzie jak kiedyś we wszytskich kwestiach sie dogadujemy bez problemu, tylko mi ucieka od tego całowania.. a to przeciez jest takie miłe i podniecajace...

o haju nie było do ciebie :)

zeby umyla?wtedy moze sie chłopak przełamie :-P

a to trzeba myc zęby?

jakby sie uparl to nie trzeba hmmm ale chociaz powyciagaj kawałki jedzenia z pomiedzy zebów

ale ja mam tylko dwa zeby, po sztuce w dolnej i górnej szczece, tez musze myc???

aaa to nie :D to spoko:D

podszywaczowi o dwóch zębach dziękuje mam ich troche więcej ;)

Czyli problem braku pocałunków rozwiązany :D :D

szybko sie rozwiazuje na kafe...

no żebym to ja wiedziała wcześniej o tym myciu zębów... szkoda ze jednak w rzeczywistości to wcale nie jest takie proste

ike na haju ostry seks :P