Co sądzicie o testach Pappa?

Warto je robić czy dać sobie spokój?

stes dla kobiety bo jesli wyjdzie ok i i tak nie daje 100 % pewnosci ze dziecko urodzi sie zdrowe - daje tylko duze prawdopodobienistwo ze dziecko urodzi sie zdrowe a jesli badanie wyjdzie zle to lekarz kieruje na aminopukcje zeby sie upewnic czy rzeczywiscie dziecko urodzi sie zdrowe . ale wiele przypadkow bylo takich ze test pappa wychodzil bardzo zle a i tak dziecko rodzilo sie zdrowe

No właśnie o tym czytam i się zastanawiam po co robić taki test. Mój lekarz o nim wspomniał i prosił bym poczytała sobie o nim. Sam nie namawiał ale powiedział, że decyzję mamy sami podjąć. I zastanawiam się po co mi test prawdopodobieństwa.

i niepotrzebnie. Okazuje sie ze te testy tylko wprowadzaja zamet. okresla on tylko prawdopodobienstwo wystapienia jednej z wad genetycznych u dziecka biorac pod uwage min wiek matki. u mnie wystapilo wysokie prawdopodobienstwo choroby edwards"a. z tego wzgledu robilam amniopunkcje ktora wykluczyla ta wade. dzidziusia urodzilam zdrowego. Jesli jestes zdecydowana na badania prenatalne to rob od razu amniopunkcje a jesli nie to daj sobie spokoj z testami i ciesz sie ciaza czego Tobie z calgeo serca zycze

mnie się lekarz zapytał czy chce wykonac testy papa, czyli badanie na obecność zespołu downa, powiedzialam ze tak, pobrali mi krew po czym powiedzieli - 600 zł. takie testy młodym kobietom nie są potrzebne, bo ryzyko jest znikome. oczywiscie wszystko zalezy od tego ile masz lat

Mam 26 lat. Na początku podeszłam do tego entuzjastycznie ale poczytałam trochę i...chyba nie zrobię. Jeszcze to z mężem i lekarzem przedyskutuję.

Jeśli nie masz stu procent pewności - a nie masz - to wykonywanie jakiegokolwiek testu nie ma sensu.

No właśnie. Pozatym jak powiedział klasyk "są trzy rodzaje kłamstw"kłamstwa, bezczelne kłamstwa i statystyka".

To są typowo statystyczne badania.

Robiłam ten test i szczerze odradzam. Byłam w bliźniaczej ciąży i wynik był porażający 1:118 że moje dzieci będą miały zd. Byłam na konsultacji u bardzo znanego profesora i dowiedziałam się tylko tyle, że w swojej karierze nie spotkał się z przypadkiem, żeby bliźnięta miały zd, jeżeli już to jedno z nich a taki wynik może dać tylko badanie inwazyjne. Dostałam od niego skierowanie na amniopunkcję z której zrezygnowałam. Urodziłam dwóch zdrowych chłopaków. Nie wiem w którym miesiącu jesteś ale pierwszym badaniem wskazującym na nieprawidłowości genetyczne jest badanie usg przezierności karku nie pamiętam dokładnie ale chyba 10-12 tydzień. Moim zdaniem bardziej po tym badaniu, jeżeli wynik będzie nieprawidłowy wskazana jest amniopunkcja niż po teście PAPPA.

Patrząc na Twoje suwaczki to jeszcze masz czas na badanie przezierności zresztą to chyba jest już rutynowe badanie.

wyszedłł zły wynik pappa. Miałam wskazania na amniopunkcję, a lekarz prowadzący zapytał mnie co będzie gdy wyjdzie po amnio że to zd, czy usunę. Odpowiedziałam, ze nie (jak dla mnie zbyt zaawansowana ciąża by była w tamtym momencie) i lekarz stwierdził żebym sobie amnio odpuściła. Dodam że badania usg wychodziły bardzo dobrze i że synek jest zdrowy. Gdybym się ponownie zdecydowała nia ciąże oparłabym się tylko o wyniki usg a nie robiłabym pappa - żeżarło mi to nie potrzebnie nerwy...

Ja miałam obowiązkowo przeprowadzany test (wszystkie pacjentki mojego doktora go mają) i wyszedł ok. Niby stres, ale jak jesteś zdrowa, bez obciązeń genetycznych i w odpowiednim wieku na ciąże, to nei ma się czego obawiać.