Nowy chłopak a dziecko?

Witam. Mama 3 letnią córeczkę, którą wychowuję bez ojca. Pracuje za granicą i wysyła mi pieniądze na Kaję a także widuje się z nią raz na pół roku. 2 lata temu poznałam super chłopaka, na spacerze z córką. Od razu przypadł mi do gustu, bo widać, że lubi dzieci. Bawił się z nią za każdym razem i wcale nie denerwował się gdy ubrudziła go lodem czy wylała sok. Ostatnio P. mi się oświadczył. Powiedziałam, że muszę to przemyśleć. Wiem, że to dla mnie będzie ogromne szczęscie. Ale czy dla Kai też, która świata nie widzi poza tatusiem?

Ja jestem w podobnej sytuacji tyle że mam 4 letnią córeczkę. Wychowuje ja sama, a swojego tate widzi raz w tygodniu czasami raz na dwa tygodnie a ze swoim obecnym mężem znamy się już 3 lata. chetnie popisze masz moze gg?

Swiata nie widzi za tatusiem, ktorego widzi raz na pol roku? Nie zartuj sobie... Latwo policzyc ile razy widziala go w swoim 3 letnim zyciu... Co do pytania, to nie rozumiem w czym problem? Twoj facet dogaduje sie z Twoim dzieckiem, kochacie sie... wiec nie rozumiem Twoich watpliwosci...

Moje gg to 4004612. A co do dziecka to chodzi mi o to, że chcę z moim chłopakiem założyć rodzinę, mieć dzieci. Nie wiem czy Kaja da sobie radę z tym, że będzie miała dwóch tatusiów. Nie mieszkamy razem i mala nie widzi go codziennie, bo spotykamy się bez niej często.

Tatę zawsze będzie miala innego, no niestety... Czy Ty byś chciała, żeby do kobiety Twojego byłego mówiła mamo???

nowy facet i nowe dzieci, no własnie kto na tym cierpi, co niektórym decyzja o posiadani dziecka przychodzi bez zastanawiania się a później dopiero problem

Oczywiście, że nie ale Kaja widuje ojca raz na pół roku albo rzadziej. Jest dla niej jak ktoś w rodzaju Mikołaja, przywozi prezenty. To tylko formalność, że to tata. Chce by miała rodzinę całą, nie rozbitą.

uważam, że powinnaś się zgodzić jakie masz właściwie wątpliwości? chłopak kocha Ciebie, Ty jego, dogaduje się z Kają świetnie - właśnie dostałaś szansę na stworzenie córeczce normalnego domu, pełnej rodziny z kims kto bedzie pełnił obowiązki ojca na codzień, nie tylko od świeta, na rodzeństwo... dziewczynka jest mała, na pewno szybko przyzwyczai się do sytuacji i zaakceptuje ją, będzie szczęśliwa, że ma więcej ludzi do kochania jej, a nie tylko mamę i tatę raz na pół roku

dziękuje!