która karuzela ładniejsza?

do pokoju chłopca, łózeczko jest białe, posciel blekitno biala, pokoj utrzymany w jasnych, pastelowych kolorach - raczej odcieniach blekitu http://allegro.pl/item813991444_zabawka_karuzela_z_pozytywka_psiaki_rozrabiaki.html http://allegro.pl/item820064785_karuzela_do_lozka_drewex_mis_at_bezowy.html http://allegro.pl/item820065645_karuzela_do_lozka_drewex_hippo_hipcio.html http://allegro.pl/item823801187_karuzela_drewex_z_pozytywka_wzor_krolik.html

1 ale musisz wiedzieć ze dziecko zwraca uwagę na żywe kolory a nie na pastele

2albo 3

ja ym brała pieski, bo ła ładnie kolorowe ale nie agresywne, dzieci lubia kolory, do poewnego wieku widzą tylko te mocniej zaakcentowane a przecież też o ziecko chodzi..generalnie wszystkie pasują do pokoju ale jedynie ostatnie będą auważone przez małe niemowlę

tu nie chodzi czy te rzeczy są ładne . dla takiego dziecka zabawki powinny byc w mocnych kolorach typu czerwien zółty zielony . takie male dziecko z ciekawoscia bedzie patrzylo na jaskrawe kolory , gdyz taki maluszek nie ma jeszcze wyostrzonego wzroku . zreszta to nie tylko moje zdanie - w kazdej gazecie dla dzieci czy jakiejs stronie internetowej o niemolakach jest taka info . a zabawki bez akcentu , takie mdle raczej nie przykują uwagie maluszka

lepsza taka http://allegro.pl/item811467116_karuzela_karuzelka_z_projektorem_i_muzyka_kurier.html

albo taka http://allegro.pl/item824373629_karuzela_z_projektorem_muzyka_maskotkami_babymix.html

ale mi się nie podobają takie karuzele są dla mnie tandetne i niedelikatne wyglądają okropnie dlatego chce taka jasną, łagodną z ładną uspokajającą melodyjką i w spokojnych odcieniach a nie takiego łaciatego potwora który wygląda jak wymiociny

niestety żadna>>>> te zaproponowane przez ciebie mnie normalnie przerażają:( wstrętne są:( a z tych w temacie podoba mi sie numer 4

czyli chcesz ja kupic dla siebie.. to powieś ją sobie nad łózkiem bo gwarantuję zero zainteresowania ze strony dziecka :)czasem to, co my chcemy totalnie odbiega od tego, czego potrzebuje dziecko czy od tego czym się zainteresuje

gdyby te karuzele w spokojnych kolorach były bezuzyteczne to by takich nie produkowali. po prostu takie mi sie bardziej podobaja i nie wyobrazam sobie zawieszenie nad lozkiem czegos takiego jak zaproponowała "niestety zadna". nie chodzi o to ze kupuje dla siebie ale nie bede tez brala takiego laciatego, topornego potwora do pokoju dziecka tylko dlatego ze moze to troche lepiej na niego wplywac niz karuzela w kolorach mniej drazniacych oczy

Ależ oczywiście, że będą je produkowac bo jest wiele matek, ktre kupują pod siebie i własne marzenia.Myslisz, że dziecku ależy na wyjechanym wzku typu stokke? bugaboo? quinny? nie, to matki wybierają wygląd, kolormyslisz, że dla dziecka ma znaczenie że pokoik ma na błękitno, czy na ółto, czy na biało? nie, to ty ustalasz i wybieraszproducenci doskonale wiedzą, że najpierw matka złapie się na to, co Jej się podoba a dopiero po chwili (abo i często nie) zacznie się zastanawiać, czy dziecku rwnież się to spodobapsychologia marketingu się kłaniadziecko lepiej się rozwija przy kolorach konkretnych a nie pastelowych i to jest fakt, dziecko lubi ostry żółty, czerwony, zielony, tragiczny mix kolorów - no to zdecyduj pod kogo kupujesz bo jak pod dziecko, to tylko konkretne kolory wchodzą w grę

Ja kupiłam taką: http://www.allegro.pl/item811233563_karuzela_fisher_price_k3799_rainforest_pilot_bonus.html

takiej są najładniejsze: http://ecx.images-amazon.com/images/I/41ZsiQ7ZRqL._SX315_SY375_.jpg http://ecx.images-amazon.com/images/I/41ErdyuYZPL._SX315_SY375_.jpg do kupienia w mothercare :)

ale kobiety tu mądrze gadają. dziecko dostrzega lepiej może nie tyle poszczególne ostre kolory, co KONTRAST między kolorami i zostało to dowiedzione naukowo.

na pewno macie racje ze mozg dziecka bedzie lepiej stymulowany jaskrawymi kolorami ale mnie takie karuzele odrzucaja i juz. naprawde wygladaja jak dla mnie jak toprne, wstretne kombajny a nie ladne mieciutki karuzele dla dziecka moze masz racje nglka ze moze kupuje troche pod siebie bo przyznam ze widok takiego czegos co zaproponowala "niestety zadna" w pokoju dziecka bylby dla mnie straszny. ale to nie dlatego ze jestem zla matka i nie chce aby dziecko mialo skuteczniej stymulowane zmysly ale mysle ze taka jasniejsza karuzela i tak na pewno w pewien sppsb spelni swoje funkcje a przy okazji bedzie znosna dla moich oczu:) te od maja papaja juz ladniejsze sa, przyjemniejsze dla oka

Powiem tak: nie widzę niczego złego w kupowaniu pod siebie. Pod warunkiem, że mama jest tego świadoma, czyli nie będzie potem mysleć ni pisać "taką ładną karuzelę kupiłam a je dziecko wcale się nią nie interesuje". To będzie kolejny element wystroju w pokoju ;)

moze i tak....

patrzysz na wyglad czy pasuje do pokoju dziecka czy tez nie. szkoda ze nie interesuje cie to czy dziecko bedzie zainteresowane zabawka . moja corcia odkad miala miesiac miala co rusz zmieniane karuzele i niestety wygraly te ktore mialy zywe kolory , karuzele w jasnych pastelowych kolorach w ogole ja nie interesowaly . zobaczysz ze twoje dziecko nie bedzie sie intersowac taka pastelowa karuzela no ale moze ty bedziesz sie nia interesowac ! kupujesz dla siebie czy dla dziecka ?

przeciez ta karuzela jest wesoła - na pewno to nie sa jakies potwory jak piszesz http://allegro.pl/item824373629_karuzela_z_projektorem_muzyka_maskotkami_babymix.html

Ja mam tą ostatnią z żyrafką,żebrą,misiem i króliczkiem,ślicznie się prezentuje,sczerze to nie pomyślałam o tym,że może nie zainteresować dziecka,kierowałam się swoim gustem,nie wiem moze to był błąd,narazie ciężko mi to stwierdzić bo dopiero czekam na dzidziusia.Ale karuzela jest śliczna.

jestem tego zdania co poprzedniczki. karuzela w pastelowych kolorach dziecko sie nie zainteresuje i pisze to jako...posiadaczka karuzeli w pastelowych kolorach! Niestety mi tez sie takie podobaly, bo pasowaly wlasnie do pokoju, poscieli itp. ale cora ma pol roku i karuzele dalej gleboko gdzies. Dla porowniania jak byla w szpitalu to mieli tam fajna karuzelke z plastikowymi , zwierzatkami w zywych kolorach i zwariowala na jej punkcie! tak wiec jesli moge doradzic to radze kupic cos czym zainteresuje sie dziecko a nie co podoba sie mamie.