II kreski w grudniu 2009...

pelargonka odezwij się co u ciebie, jak przebiegła pierwsza wizyta?

czesc dziewczyny:) trzymam kciuki- doskonale rozumie Twoj strach bo mialam tak samo?(i nawet teraz po wizycie tez sie troche boje mimo wszystko ), ale okazalo sie , ze wszystko jest dobrze i nawet mam juz pierwsze zdjecie dzidziusia(co prawda malo co widac ale jest:). A co do boli to lekarka tez mi powiedziala, ze to macica sie rozciaga i stad bole. A my przyznalismy sie najblizszym jeszcze przed wizyta u lekarza, nie wytrzymalam i musialam sie z nimi nacieszyc, tym bardziej ze dowiedzialam sie w swieta.A teraz musialam sie tez przyznac w pracy. Mam nadzieje ze wszystko u nas dziewczyny bezdie dobrze i urodzimy piekne a przede wszystkim zdrowe dzieciaczki:) pozdrawiam

Hej hej dziewczyny jak wasze dzieciaczki i starania o dzieciaczki? Topik juz całkiem umarł? Ja jestem po 1 wizycie, lekarz potwierdził ciążę na 100% pokazał mi na monitorze małe coś co nazwał tarczą zarodkową i kazał przyjść za 2 tyg. , właściwie to juz za tydzien niecały. Serduszka jeszcze nie słyszałam, powiedział że absolutnie jest za wcześnie i nawet nic nie będzie włączał. Poza tym to usg trwało może z 10sekund bo mój gin jest tej szkoły żeby lepiej małemu jeszcze nie przeszkadzać. Modlę się o to żeby usłyszeć to serducho na nast wizycie, wogóle ta niepewność i niepokój chyba mnie doprowadzi do szaleństwa... Gdzie nie zerknę na necie to tylko poronienia, puste jaja płodowe, ciąża obumarła :o Nie wiem dlaczego ale siedzi we mnie takie cos co nie do końca pozwala cieszyć mi sie stanem błogosławionym:(

czesc dawno mnei tu nei bylo ale nei bylo czasu, ja we wtorek zobaczylam 2 kreski wiec :D to juz 4 tydzien :D

mysza no gratuluję:D oby tak dalej topik się rozwijał:) masz juz zaplanowana wizyte u gina?

Za 3 dni termin @ ciekawe czy przyjdzie :) Przez caly czas nie myslalam o tym zeby znowu sie nie nastawiac ale juz od wczoraj zrobilam sie strasznie ciekawska :D Ciekawe jakie beda rezultaty ;) Pozdrawiam Was wszystkie i wasze dzieciatka!

Kicia i jak tam???

30stego dostalam krwawienie czyli byl to 30dc. Dziwne bylo to ze nie bolal mnie brzuch tak jak zawsze, mialam tylko lekkie skurcze. Minley 3 dni.. a krwawienie juz ustepuje.. Strasznie boli mnie glowa, jestem bardzo zmeczona i piersi sa wciaz lekko nabrzmiale. Nie wiem czy moge wykluczyc ciaze czy moze jest jakas szansa..