Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czuje sie gruno

Dieta w ciąży.

Polecane posty

Gość czuje sie gruno

Jestem załamana. Dopiero co zaszłam w ciąże a przytyłam ponad 5kg. Dziewczyn - co jeść by zdrowo odżywiać się w "tym stanie". Tak bardzo cieszę sie z tej ciaży..ale ja nie chce wygladac jak wielroryb! :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proszę nie bądź kolejną, której bardziej zależy na tym by nie wyglądać jak jakieś duże zwierze niż na zdrowym bobasku. nie przejmuj się tyciem! nic ma cię to nie obchodzić. To logiczne, ze będziesz grubsza, bo rośnie w tobie twoje małe szczęście :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuje sie grubo
Wiem. Ale ja w ciąży jestem miesiąc i juz tak strasznie przytyłam. Potrzebuje rad jak sie odżywiac. O której jesc mi juz nie wolno. itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy więcej jesz? Odstaw słodycze i nie jedz na noc (jesli musisz, to sucharki), unikaj npojów gzowanych bo to bomba kaloryczna. Jedz b. dużo warzyw i owoców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tresss freee
ja też bardzo tyję w ciąży jestem w 24 tyg a najbardziej przytyłam na początku gdzie praktycznie nic nie powinno się przytyć :( co możemy zrobić co jeść?? hmm sama nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuje sie grubo
Raczej mniej sie ruszam. czasem zjem cos poznym wieczorem. Ale to sporadycznie. Gazowanych napojow nie pijam a slodycze..musze miec na nie ochote. Moze jakas doswiadczona mama da kilka dobrych rad by nie przytyc za duzo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez boje sie przytyć
w ciąży. Ogólnie to mam tendencję do tycia, jesli tylko sobie pofolguje z jedzeniem to odrazu łapie dodatkowe kiloski. Wage trzymam tylko dzięki pilnowaniu co jem i dość intensywnym treningom 3 razy w tygoniu. Teraz jestem w 6 tyg ciąży i panicznie boje się że będe wyglądała jak wieloryb. Co prawda bardzo słabo się czuje, cały dzien mam mdłości i jem tylko na siłe, bo musze myślec o dziecku, ale całkowicie przestałam ćwiczyc (po treningu pojawil mi sie ból w podbrzuszu, wiec nie chce ryzykowac i przestalam calkiem cwiczyc). Narazie pewnie nie przytyje, jak bede tak jadla jak teraz, ale boje sie ze jak skoncza mi sie mdlosci, to zaczną się zachcianki na rozne pyszności i cięzko bedzie nie przytyc:/ Ruszam z wagi 70 kg przy wzroście 170cm, wiec juz teraz nie jestem chudzinka, a co będzie za pare miesiecy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt nic nie poradzi
mnie tez interesuje ten temat? Jak odmowic sobie jedzenia przy tych okropnych zachciankach, kiedy wszystko by sie oddalo za jakas pysznosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tresss freee
no to może te ciężarne które startują z dość już sporą wagą zbierzmy się tutaj i podzielmy jakimiś przepisami pomysłami co i jak jeść ;) ;) ja mam tak samo jak " tez boje się przytyć " że od zawsze miałam problemy z wagą i jedyne co mnie utrzymywało w normie to ostre codzienne ćwiczenia na siłowni a teraz twardnieję stawia się brzuch i nawet na zwykłym rowerku mnie mogę się poruszać jak dużo chodzę jest to samo i jeszcze dodatkowo rzuciłam palenie więc masakra ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tresss freee
ja nie jem na co dzień ziemniaków do obiadu ani żadnych makaronów itp. za to jem gotowaną pierś z gotowanymi brokułami lub brukselką na zmianę z sałatą lodową z sosem winegret zapycham sie na długo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wam powiem dziewczyny
ze cieszę się z każdego dodatkowego kilograma:D na początku ciaży ważyłam uwaga: 78kg. w 3 miesiącu ważyłam: 71kg!!!! nic ie mogłam jeść, strasznie się martwiłam ze tylko chudnę, ale lekarz mnie uspokoił i powiedział zę tak moze być. w tej chwili jestem 17 tydzień i ważę 73kg, i naprawdę cieszę się ze tyję:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kachakraków311111
ja od poczatku ciązy przytylam juz 7 kg , a jestem w 22 tygodniu- ale jem bardzo duzo po rugie nie mialam zadnych mdlosci i tego typu objawach wiec mialam od poczatku duzy apetyt-noi pochlaniam duze ilosci slodyczy bo mam okropne zachcianki -to moja druga ciąza -13 lat temu tak samo mialam ale po porodzie wzielam sie ostro i schudlam w 2 miesiace - teraz tez mam taki cel ze po porodzie ostrą diete zastosuje i juz . no bo co zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja w szpitalu poznałam
kobitkę która w ciąży schudła 4 kg. Okazało się że ma cukrzycę i przeszła na dietę cukrzycową [potrawy o niskim indeksie glikemicznym] lekarka która ją odwiedzała na sali powiedziała że to najlepsza dieta dla każdej ciężarnej. Dostarcza wszystkie składniki odżywcze a przy okazji nie tuczy. Powiedziała też że dieta strukturalna jest najbardziej zbliżona do diety cukrzycowej http://www.drbardadyn.com/dieta/ Nie namawiam tu na to żeby ciężarne się odchudzały, ale żeby jadły prawidłowo zbilansowane posiłki które dostarczą wszystkich wartości odżywczych dziecku, a mamie pomogą szybko powrócić do formy po porodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja w szpitalu poznałam
tresss freee>> nie chcę Cie martwić, ale Twoja dieta to prosta droga do anemii na którą ciężarne i tak są narażone. Pierś z kurczaka zamień na udko i już będzie lepiej. Generalnie chodzi o to że w białym mięsie jest za mało żelaza. Trzeba jeść czerwone nie musi to być wołowina, wystarczy że wybierzesz te części kurczaka królika, indyka wieprzowiny itp które nie są tym jasnym mięsem. Najlepiej działają podroby [głównie wątróbka] jeśli jej nie lubisz to może w formie pasztetu lepiej by Ci smakowała[nie mylić z pasztetową]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kachakraków311111
no niby tak --ale w salacie lodowej i brokulach jest mnostwo zelaza ,tak samo jak w szpinaku .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tresss freee
jem nie tylko pierś dałam przykład że gotowane mięso nie smażone :) a i ostatnio co do pasztetu to jadłam domowy teściowa sama robiła a teraz jem domowy rosół z kaczki tłusty ale raz na jakiś czas !! generalnie chodzi o to że nie smażone a pieczone lub gotowane :) i dużo różnych warzyw jem aby było urozmaicenie i wybieram owoce te mniej słodkie lubie winogrona ale te są ostatnio zdecydowanie za słodkie ;) i nie chodzi o jakąś chorą dietę w ciąży tylko o zdrowe jedzenie nie odchudzanie się !!!!! może macie jakieś fajne takie przepisy to wrzucajcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja w szpitalu poznałam
Z tą sałatą, brokułem i szpinakiem to niestety nie do końca prawda. Szpinak zyskał swoją sławę przez błąd laborantki która pisząc zawartośc żelaza w nim pomyliła się o jedno zero. Oczywiście w tych warzywach jest żelazo ale nie przeceniałabym jego wartości. Wiele miesięcy leżałam z tą dziewczyną na sali w szpitalu i dietetyczka odwiedzała ją kilka razy dziennie. Przysłuchiwałam się temu co jej mówiła i właśnie stąd to wiem. Właśnie kiedyś odbyłyśmy dyskusję na temat wyższości zieleniny nad czerwonym mięsem i lekarka powiedziała,że żeby dostarczyć takiej samej ilości żelaza szpinakiem co wątróbką to trzeba go zjeść 10kg w stosunku do 150g wątróbki. Ta informacja mnie zaszokowała, ale później pogrzebałam w internecie i rzeczywiście lekarka miała rację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja w szpitalu poznałam
Wiem że nie wolno jeść serów pleśniowych czy tatara, ryb wędzonych, ale o podrobach które są wcześniej poddawane obróbce termicznej, pierwsze słyszę. Ja osobiście nie lubię podrobów, ale właśnie w formie pasztetu jakoś dawałam radę jeść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 28latkatoja
niestety wątróbki nie wolno jeść w ciąży tak jak i pasztetów. Watróbka jest dobra ale po ciązy. POza żelazem (faktycznie badzo dużo ma) ma też w sobie wiele niewskazanych składników bo filtruje w organizmie z niepotrzebnych substancji. Duzo żelaza maja suszone morele i czerwone mieso. Ja nie znosze jednego i drugiego ale teraz wpycham na siłe bo jestem w 3 misiącu a wyniki żelaza mam kiepskie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbb00s
nie wolno jesc wątroby .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja w szpitalu poznałam
Nie będę się sprzeczać z Wami. W każdym razie tak radziła dietetyk koleżance z łóżka obok. Dziewczyna miała ostrą anemię i być może lekarka uznała że bardziej ta anemia zaszkodzi jej i dziecku niż toksyny które mogą być zawarte w wątróbce. W każdym razie tu od Was pierwszy raz słyszę że wątroby w ciąży nie wolno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proponuje dietę jaką stosują kobiety w ciąży i mające cukrzycę ciążową. 6 pełnowartościowych posiłków, które pokryją zapotrzebowanie na witaminy i inne związki potrzebne Tobie i dziecku. Głodna nie jesteś, bo średnio co 2 godziny jesz, a cukry i tłuszcze ograniczone są do niezbędnego minimum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tresss freee
ja też słyszałam ze wątróbki nie wolno w za dużych ilościach :( no może więcej nas się znajdzie ?? co ? ;) a gdzie autorka uciekła ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaustrofobia
Ja czytałam o tym, by unikać serów pleśniowych. Podrzucam Wam tekścik, cobym gołosłowna nie była: http://linkbaby.pl/artykuly/czytaj/czego-unikac-w-ciazy.html moja kuzynka zajadała się na potęgę krówkami czekoladowymi - taki smak miała. Na początku ciąży przytyła masakrycznie, aż lekarz powiedział jej, że ma przystopować, bo pod koniec ciąży do szpitala dźwigiem ją będą na porodówkę wwozić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie obzeraj się. Postaraj się jeść tak jak do teraz. Poza tym nie martw się. Jeśli będziesz karmiła piersią to pewnie to zrzucisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wikit

Drogie Panie, czy któraś miała do czynienia z lunazyną? Ponoć to hit w ameryce, a teraz Polacy wynaleźli sposób, na bardziej efektywną produkcję. Bardzo chciałabym dowiedziec sie czegos wiecej, ale wiekszosc publikacji jest w jezyku obcym. Ale generalnie działanie przeciw nowotworom, wspomaga regeneracje i wykazuje działania przeciwstarzeniwe. Chyba warto sie zainteresować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woznica

Niesamowite działanie potwierdza sie dla lunazyny. Polecam Wam poczytac, to moze byc niedługo niezwykle istotny produkt. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×