Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyjacióła bliżej serca

jak udowdnić ślepemu pzyjacielowi, że jego żona nadal zdradza?

Polecane posty

Gość przyjacióła bliżej serca

jestem na 100 -stówę pewna,że historia znowu się powtrza. żona mojego kolegi, bo raczej jeszcze nie przyjciela ponownie go zdradza, ona lubi takie ekscesy lub szukać wrażeń. On jest facetem po przejściach, nie chcę tutaj opisywac ile go złego spotkało w życiu a ile sam sprowokował. Za te błędy płaci do dzisiaj. kiedyś ją poznał był pewien, że to ta Jedyna, a bynajmniej tak zapewniał. Oczarowanie, ekstytacja i pociąganie,potem bliskość,wszystko narodziło się pięknie. Para jak z reklamy z pozoru tak to wszyscy widzieliśmy. Facet ten niestety nie jest typewm macho ale czasami lubi przytupnąć, a pomimo tego dał się tak owinąć wokół palca czy czegoś mu podobnego tej pannie, a teraz żonie. Są ze sobą kupę lat, kocha ją pewnie za nic lub za to, ze jest przy nim i go chyba trochę akceptuję, a może dla niego kasy i wygody,którą jej zapewnia. Chociaż nie jest warta tego, ale on jak to człowiek z różowymi okularami, wybaczał jej drobne flirty z kolegami,zabawy z koleżanki , alby tylko była szczęśliwa , bo taki to już z niego uczuciowy gość. Dostał w dupę od niej , bo ona świene mazdolności aktorskie-potrafi płakać , mdleć na zawołanie,a nawet posprzątąc jego brudne gacie. Ale, ale jest jedno najważniejsze ale Ta kobieta zdradzała go już w przeszłości , zrzucając to na kogoś innego , chociaż były dowody absolutnie , że Tak i niestety robi to od wielu lat, tylko zmieniaja się obiekty jej zainteresowań. Zdradza Go Jego Pana "A" z jego najlepjszym :niby: kumplem, który u nich spędził połowę życia... To jest dla niej jak witaminy dla prawidłowego rozwoju organizmu. Można by tak o jej wyczynach, wyłudzeniach i iinych itrygach pisać wiiele, ale Chodzi tutaj głównie Nam o Pana "A", który nic nie winien nadal z tą kobietą jest. I teraz pytania: Co z nim nie tak, że daje tyle lat tak siebie poniżać? Czy on to wszystko dostrzega, że to farsa? czy potrzymuje ten związek, bo kocha kogoś, kto tyle krzywdy zrobił? Co ???????????????????????????Dla was to pewnie normalne...???? czy się mylę?????? p.s. nie jest żadną zazdrosną przyjaciółką/koleżanką tylko zwykłą osobą , której takie rzeczy nigdy nie przyszłyby do głowy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz 100 % dowody to mu przedstaw. W innym przypadku nie mieszaj się w ich życie bo to się źle dla ciebie skończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyjacióła bliżej serca
na razie tylko czekam, ale czy nie za długo już jego męki?? to zbyt watościowy facet ,ale dlaczego od tylu lat zaślepiony?podobno jej nie ufa, aczemu miałby po tej pierwszej zdradzie,która wyszła na jaw. mamy naocznych świadków, ale profesjonalnie bierzemy się do tego jak kiedyś , dojdziemy poprzez jej telefony i śledzenie, wiem, że to perfidne ale bardziej wyuzdana jest ta wielka żona , która tak pięknie potrafi zagrać ,aby on na chwilę zapomniał. btw to człowiek biznesu, ciągle zapracowany, nie ma jak jej sam kontrolować, a należy do osóbb, które boją się żeby ne wyszło że znou mu przystawia rogi. co dziwne - jest tyle innych , dobrych , ciepłych kobiet, a on musiał usidlić się z taką zołzą, ale znam to - serce nie sługa! a szkoda! jeżeli nie zdziałamy nic ona po pewnym czasie wykończy go psychicznie, a przy tym straci już wszystko. jak najlepiej jest to rozegrać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"btw to człowiek biznesu, ciągle zapracowany, nie ma jak jej sam kontrolować" Jak on sam się za to nie weźmie, to ty tym bardziej na to nic nie zaradzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ze mnie sucz
nie ma sensu wpier**** sie między wodke a zakąske :) moje skromne zdanie jest takie: to ICH SPRAWA ICH CYRK, NIE TWOJE MAŁPY :p on przymyka oczy tyle czasu na jej wyskoki, a wierz mi zna ja pewnie na wylot wybacza wybaczał i wybaczać będzie a najgorzej na tym wyjdziesz ... TY ... zycie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ze mnie sucz
i takie pytanie od mnie : czy masz do niego slabosc ? bo coś nie wierze ze to taka bezinteresowna troska :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tez o to samo
bym zapytała :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ze mnie sucz
chyba same musimy sobie odpow. bo autorka zagineła w akcji :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszła węszyć spisek
;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ze mnie sucz
a moze !!! moze czatuje pod jego domem z pełnym wyposarzeniem detektywa :P i szuka dowodów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ze mnie sucz
bywa że ludzie nazywaja to "troską" a tak swoją drogą JA NIE CHCIAŁABYM ABY MOI ZNAJOMI, PRZYJACIELE uświadamiali mnie "na siłe" jaka to moja druga polowa zła jest :P przecie widziały gały co brały :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przede wszystkim to ja na siłe bym sie nie wpie....ała chyba ze strasznie by mi na kims zależało, ale to tez nic na siłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ze mnie sucz
dokładnie ! moim zdaniem prędzej wkur*** sie na "dobra przyjacióleczke" niz swoją kochaną zonke :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym sie
nie wtracala. Kiedys jak bylam mloda mowilam ze chce wiedziec. A teraz wole nie wiedziec wole spokojnie spac i niech on z tym zyje. Może dzieki tym ekscesom jest lepsza dla niego ;) nigdy nie wiadomo jak to tam jest w ich zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tylko czeka aby
zaopiekować się tym biednym "zdradzanym" mężem i na siłę chce mu udowodnić, że jego żona jest "bee" a autorka "cacy". Przecież to z daleka śmierdzi. Która zwykła koleżanka (bo przyjacielem "jeszcze" nie jest) śledzi jego żonę w celach znalezienia dowodów zdrady tejże. Autorko, odczep się od nich, bo to mąż i żona. A gdzie dwoje, trzecia niepotrzebna. Znajdź sobie niezonaty obiekt westchnień i nim się zajmij. Matko, jakby mnie ktos tak śledził i donosił męzowi minuta po minucie co robie, to chyba bym zamknęła go u czubków. I w ogóle co to za pomysł aby wszystko kontrolować. Przecież to chore jakieś. Idź się leczyć lepiej zamiast śledzić jakąś kobietę, którą uznałaś za rywalkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wtrącaj się !! wiem, że to boli ale tak jest ja powiedziałam mojemu dobremu koledze (który swoja drogą smalił cholewki do mnie).... że jego żonka kogoś ma - byłam w 100% pewna, bo pracowała z moją koleżanką i w pracy u nich huczało na ten temat ;) i wiesz co facet zrobił? Oskarżył mnie, że ja chciałam go w taki sposób zdobyć i po prostu podstawiłam jej jakiegoś faceta, że to moja sprawka, że jestem wmieszana, że on jest pewien, .... straciłam fajnego kumpla, bo dał sieponieść jakimś głupim wymysłom :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×