Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ktos studiuje to co ja

Kto studiuje pielęgniarstwo??

Polecane posty

Gość Dwie papugi siedzą sobie
Ja tak sobie myślę na temat tego traktowania, tych zarobków i dochodzę do takiej refleksji... mianowicie, bardzo dużo osób narzeka na niesatysfakcjonujące warunki pracy, ale z drugiej strony, naprawdę dużo dziewczyny z którymi studiuję ma mamę/ciocię/kuzynkę/itp, które pracują jako pielęgniarski... myślę, że żadna z nich nie poszłaby na ten kierunek gdyby rzeczywiście te warunki były takie złe :) Moja mama co prawda nie jest pielęgniarką, ale blisko, i ma dużo pielęgniarek wśród koleżanek i jakoś nie mówiła żeby któraś bardzo narzekała. Oczywiście, zależy też pewnie od regionu, ale ponieważ tej pracy jest dużo dla nas w całym kraju i za granicą, więc zawsze można przenieść gdzieś, gdzie by nam zarobki bardziej odpowiadały. Zwłaszcza jeśli ktoś nie ma jeszcze założonej rodziny itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dwie papugi siedzą sobie
Aha, jeszcze co do tego poniżającego traktowania ze strony lekarzy - żaden mądry lekarz nie będzie sobie robił wrogów wśród pielęgniarek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla pielegniarka
ja studiuje pielegniarstwo od pazdziernika zaocznie. mam zjazdy co tydzien od 8-21 w soboty i w niedziele, mialam ostatnio praktyki tydzien na oddziale wewnetrznym i powiem Wam, że nie wyobrazam sobie robic niczego innego! spotkalam sie juz z negatywna opinia na temat wyboru mojego kierunku, ale kompletnie mnie to nie obchodzi:) ludzie ograniczeni sadza, że praca pielegniarki polega tylko na myciu tylka za mala kase. wedlug mnie praca pielegniarki to piekny zawod, w dodatku przyszlosciowy. czasem zdarza sie, że sa niemili pacjenci(lub ich rodziny), ale usmiech pacjenta i slowo "dziekuje" wszystko wynagradza:) milo patrzec gdy z dnia na dzien stan pacjenta ulega poprawie, a to miedzy innymi zasluga nas- pielegniarek:) konczy mi sie sesja, ucze sie bardzo duzo (ciezki kierunek mimo, ze studiuje za pieniazki) nikt nie da nam dyplomu za ladne oczy, trzeba po prostu miec wiedze i chec do nauki!wszystkim dobrym ludziom, ktorzy chca pomagac innym poelcam isc na pielegniarstwo. zarobki wcale nie sa takie zle, a gdy ma sie magistra skacza one do gory. zarobki kiedys musza sie poprawic bo ludzie zawsze beda chorowac i szpitale zawsze ebda istniec. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla pielegniarka
aa wlasnie zapomnialam wypowiedziec sie na temat stosunku pielegniarek i lekarzy do nas studentow. na moich pierwszych praktykach trafilam na rewelacyjna oddzialowa:) nie traktowala nas jak sluzacych, po prostu starala sie, żebysmy pokochali to co robimy. wcale nie bylo tak, że mylismy pacjentow i na tym konczyla sie nasz praca( niektorzy tak sobie wyobrazaja, ze tylko an tym praca pielegniarki polega-gratuluje glupoty) owszem wieczorem robilismy toalete pacjentow, chociaz wiekszosc sama sie myla i nie potrzebowala naszej pomocy. poza tym mierzylismy temp, cisnienie, tetno, liczbe oddechow. scielilismy lozka, zmienialismy posciel, rozdawalismy kolacje, robilismy wywiad z pacjentami, nasza oddzialowa organizowala krotkie wyklady by pomoc nam zrozumiec wsyztsko. bylo super i nie moge doczekac sie kolejnych praktyk. ani przez chwile nie odczulam, ze ktos traktowal mnie jak sluzaca, wrecz przeciwnie wszyscy dziekowali i cieszyli sie, ze studenci sa bo mogli sie troche wygadac i byc jeszcze lepiej wypielegnowani:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiająca się ja
Hej Wam! Mam pytanie, jak wygląda sytuacja osób ze starą maturą (sprzed 2005 roku)? Wtedy nie było podziału na poziom podstawowy i rozszerzony, trzeba było zdać j. polski, j. obcy i przedmiot wybrany pisemnie i ustnie - i zdawałam biologię jako wybrany. Czy tę ocenę przeliczą mi na procenty prz rekrutacji, czy muszę zdawać egzamin na studia? Proszę o jakieś info, jeśli coś Wam wiadomo. Będę wdzięczna. :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla pielegniarka
pojecia nie mam, ale wydaje mi sie, ze stara matura po prostu Cie obowiazuje bez zadnych egzaminow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiająca się ja
przyszła pielęgniarka - dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla pielegniarka
jutro mam ostatni egzamin trzymajcie kciuki:) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świadek z ciemnej strony mocy
Będę trzymać! :) A o której?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świadek z ciemnej strony mocy
A sorry, nie zmieniłam nicka. Pisałam tu wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świadek z ciemnej strony mocy
Przyszła pielęgniarka - a z ciekawości, gdzie studiujesz zaocznie? Ja znalazłam ten kierunek zaocznie w Nysie, ale tam zajęcia są od czwartku do niedzieli, nie do pogodzenia jak dla mnie z pracą, tym bardziej, że musiałabym dojeżdżać. A u mnie pielęgniarstwo jest tylko dzienne i oczywiście zaoczna pomostówka dla pielęgniarek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla pielegniarka
studiuje w Kutnie.egzamin zaliczony:) teraz juz tylko odpoczywac zasluzenie;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świadek z ciemnej strony mocy
heh do Kutna mam jakieś 4 godziny drogi w jedną stronę :O Gratulacje z powodu zdanego egzaminu! Jesteś już do przodu o tę sesję, więc teraz pewnie zasłużone ferie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla pielegniarka
2 tygodnie ferii i nastepny zjazd, ale bardzo mi sie podobaja te studia wiec moglabym pojsc chocby teraz;) a juz nigdzie poza Kutnem nie ma studiow zaocznych? na nas mowia, że jestesmy dzienne bo czasem zjazd jest co tydzien+cwiczenia+praktyki od groma godzin tego wszytskiego. dziekuje ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dwie papugi siedzą sobie
Cześć! :) Ja też jestem już po pierwszych praktykach. Ja byłam na neurologii i oddział ten jest naprawdę ciężki, pod względem psychicznym jak i fizycznym. Pod względem fizycznym, bo wiadomo: ci ludzie w większości są leżący, niektórzy z trudem sami siedzą, więc pracy jest przy nich dużo. Pierwszego dnia strasznie bolały mnie nogi, kręgosłup. Prawie od razu poszłam się trochę położyć. Pod względem psychicznym było również ciężko, ponieważ tak jak pisałam, ci ludzie byli bardzo chorzy, cierpieli, skarżyli się że ich boli, a w ich oczach był smutek :( Pod względem wykonywanej pracy to robiłyśmy to co przyszla pielegniarka, z tym że u nas dużo częściej musieliśmy myć pacjentów, zmieniać im pieluchy, pomagać przy posiłkach... Bałam się tych pierwszych praktyk, ale przekonałam się, że nie ma się czego bać i że ta praca też może być wdzięczna. Co do personelu tego szpitala... Część osób była na prawdę bardzo pozytywnie do nas nastawiona, części byłyśmy obojętne, a jeszcze inni byli... niezbyt mili :o ale cóż... tego się nie zmieni. W każdej pracy znajdzie się jakiś "przyjemniaczek" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świadek z ciemnej strony mocy
W Nysie są zaoczne, ale chyba tylko z nazwy, bo zajęcia oprócz sobót i niedziel są też w tygodniu średnio przez 2 dni. Poza tym jak dotąd nie znalazłam zaocznych licencjackich weekendowych, ale nadal szukam. Gdybyś coś przypadkiem usłyszała, to daj proszę znać, dobrze? Mam czas najpóźniej do października. :) Żałuję, że u mnie są tylko dziennie. Żeby chociaż zajęcia kończyły się wcześniej, to zostałaby 2-ga zmiana, ale nauki jest dużo, więc trwają pon-pt od rana do wieczora. Powodzenia na studiach! I drugiej koleżance - na praktykach :)🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla pielegniarka
mi sie wydaje, ze nie ma czegos takiego jak pielegniarstwo zaoczne:( niby tak sie nazywaja i zjazdy sa w weekendy, ale np co dzien albo tak jak Ty mowisz rowniez w tygodniu. jest za duzy zakres godzin, zeby to upchnac na weekend co 2 tygodnie:(jakbym sie cos dowiedziala to dam znac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pielęgniarstwo zaoczne
jest tylko dla osób pracujących. Obecnie obowiazuje system Boloński. Czyli studia pomostowe i dwuletnia magisterka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pielęgniarstwo zaoczne
dla osób pracujących w zawodzie oczywiscie. Które posiadają dyplom szkoły pielegniarskiej - liceum bądź studium. Od tego zależy długość pomostówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piguła na pierwszym roku
pierwsza sesja zaliczona..teraz luz do koca tygodnia i znow wyklady..jak u was dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla pielegniarka
ja zaczynam w przyszlym tygodniu. ciezkie przedmioty teraz beda: anatomia, farmakologia, biochemia itd. jakos trzeba to przetrwac;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dwie papugi siedzą sobie
Ja drugi semestr zaczynam od jutra... Wśród nowych przedmiotów: biochemia i z biofizyką, fizjologia, badania fizykalne i in. Zobaczymy jak będzie, ale to będzie zdecydowanie trudniejszy semestr od poprzedniego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andrzej123456
witam wszystkich. zwracam sie na tym forum do wszytkich. od pazdziernika tego roku zamierzam podjac studia na kierunku pielegniarstwo. widze ze kazdy narzeka na anatomie fizjologie podstawy pielegniarstwa. prosze studentow zapodajcie tytuly ksiazek z autorami z tych przedmiotow. do pazdziernika jeszcze sporo czasu a moglbym poswiecic ten czas na jak to sie fachowo nazywa zakucie. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla pielegniarka
polecam z podstaw pielegniarstwa kazimiera zahradniczek-pielegniastwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, prosze napiszcie jak jest na studiach magisterskich jak to w ogóle wygląda,chodzi mi o dzienne uzupełniające,kiedy są zjazdy czy codziennie czy jak, chodzi mi o obojętnie jaka uczelnie ,chcę się zorientować jak jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla pielegniarka
oj niestety nie wiem, ale slyszalam, że jest więcej zajec niz na licenjacie, ale moze to nieprawda. a czego magisterke chcesz robic jesli moge spytac?:) ja planuje z anestezjologii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę o pielęgniarstwie ogólnie. Ale tylko myślę, póki co właśnie skończyłam licencjat tzw.pomostówkę, więc odpoczywam..... ale warto się zorientować w razie czego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do przyszlych piguleczek
czy mogłybyscie napisac, jakie przedmioty mialyscie na I roku? I ktory z nich sprawial Wam najwiecej problemow? I jeszcze od ktorego semestru zaczynaja sie praktyki w szpitalu i jak to wyglada? Czy wtedy nie ma zajec na uczelni, tylko w szpitalu? Czy np. rano wyklad na uczelni, a po nim szpital? Baaaardzo bede wdzieczna, jesli ktos mi odpowie. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×