Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zbulwersowana piękność

Skandaliczne zachowania ludzi w supermarketach

Polecane posty

Gość zbulwersowana piękność

Jestem coraz bardziej zszokowana ludźmi robiącymi zakupy. Dziś byłam w supermarkecie i oto moje spostrzeżenia odnoszące się do zachowań co poniektórych: 1. Niektórzy ludzie to zwykłe bydło:O Stałam w sklepie przy lodówkach z jogurtami, serami itd. Chciałam sięgnąć na górną półkę by wziąć kawę mrożoną i w tym momencie przede mną wepchał się wózek który prowadziła starsza pani. Nie powiedziała przepraszam tylko burknęła "przesuń się". 2. Stałam w kolejce do wędlin, kolejka zaczynała się od prawej strony. Nagle z lewej podchodzi kobieta i gdy ja już miałam być obsługiwana ona mówi co chce kupić. Mówię do niej, że kolejka jest z drugiej strony i teraz ja mam być obsługiwana na to ona fuknęła "śpieszy mi się" 3. Stoje w kolejce do kasy. Pomijam już fakt guzdrzących się kasjerek jakby ich praca to byłą kara boska. Przede mną była jedna kobieta z dzieckiem, miała duzo zakupów, na taśmę kładła je w żłówim tempie, a co położyła to dzieciak zdejmował i ze śmiechem wkladał do koszyka. I tak oto ta kobieta spędziła 15 minut przy kasie. Następna była jakaś gruba baba, która nie chciała zaplacić za zakupy, bo twierdziła, że kasjerka za duzo jej naliczyła. Zaczęło się sprawdzanie paragonu, kasjerka tłumaczyła babsztyowi, że jest dobrze policzone, ale słabo to do niej docierało. Czy wy również natrafiacie na takie egzemplarze ludzi w supermarketach? Normalnie przeraża mnie chamskość i głupota ludzi, zacznę chyba na zakupy chodzic do małych sklepikow:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego wole przepłacac w
osiedlwych sklepikach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbulwersowana piękność
albo coś takiego. Przeglądam sobie rózne rzeczy na półkach, puszczam bąka bo mnie wzdęło a tu lezie stara krowa, taka po 50ce i głośno "Ale świnie tu przychodzą"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boszszeee jakie bydło
:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkfkfkkfk
chamstwo jeżeli już, słowo "chamskość" nie istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajt
to samo pewnie mysla inni o tobie. "stanela na srodku alejki i zamiast wziac kawe to stoi i sie guzdrze z wyborem".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkfkfkkfk
A poza tym no sorry, panienko, ale czego ty oczekujesz? Jak z ciebie taka dama, to rób zakupy gdzie indziej. Supermarkety z definicji są dla hołoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gencyjanna
Mnie się takie rzeczy nie przytafiły jeszcze. jedyne co, to jak jest kolejka przy kasie, to często się zdarza, ze ktos za mna tak się strasznie boi, zeby mu ktoś sie nie wepchał, że przysuwa wózek sałkiem blisko za mnie i czasami mnie szturchnie w dupę. Strasznie mnie to drazni, bo nienawidzę, jak ktoś narusza moją prywatną sferę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahaha, takie rzeczy często się zdarzają, szczególnie z przepychaniem się. Trzeba ostro reagować i tyle, od razu z ludzi uchodzi ta ich wyniosłość i odwaga :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość super sam
albo jak stoja przy regalach i godzine wybieraja maslo albo mleko.a jedna baba przegiela lage jak otwierala i wachala plyny do plukania tkanin silan o jednym zapachu-niebieski i tak otwierala wachala zakrecala i nastepny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbulwersowana piękność
"to samo pewnie mysla inni o tobie. "stanela na srodku alejki i zamiast wziac kawe to stoi i sie guzdrze z wyborem". o nie, nie zarzucaj mi takich rzeczy, ja stałam przy samej lodówce i wyciagałam rękę po to kawą gdy rąbnął we mnie wózek. Cos mi się wydaje że podszywacze, ci którzy nazywaja mnie damulką to właśnie taka "hołota marketowa" byle się przepchać, wepchać nie zważając na innych. A jak ktoś ma odrobinę kultury to już musi być "damulką"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a te starce
no te staruchy sa najgorsze siedza w kosciele pol dnia i udaja swietych a w sklepie wyzywaja od najgorszych z blachych powodow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kkfkfkkfk
cos taki nerwowy / nerwowa - brak ci sexu czy co? a moze dogadywanie innym w kazdym mozliwym temacie lerzy w Twojej naturze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to bylo extra
odpowiadacz wymiatasz oj wymiatasz napisz cos wiecej na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaaaa aa
takie sytuacje traktuję z humorem:) niedawno byłam świadkiem kłótni 2 emerytek o miejsce w kolejce przy kasie, albo w biedronce, 2 kasy, kolejki kilometrowe a tu dziadek płaci woreczkiem monet 1 groszowych - w woreczku miało byc 10zł, myślałam że ze śmiechu padnę jak zobaczyłam minę kasjerki i ludzi w kolejce...biedna zamknęła kasę i wszyscy musieli się przeniesc do tej jedynej otwartej i kolejka była aż do konca sklepu, poczułam się jak za czasów komuny w kolejce po papier toaletowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajt
nie rozumiem jednej rzeczy. co jest dziwnego w wachaniu plynów? jesli ktos ma duzo czasu i chce wybrac sobie zapach taki jaki lubi i byc zadowolony z zakupu to czemu nie? ma takie prawo. albo co dziwnego jest w tym ze ktos dlugo podejmuje decyzje ktore masło wybrac? moze chce zaoszczedzic albo sprawdzic co nowego weszło na rynek? chyba ma do tego prawo tak? zakupy w supermarkecie to nie wyscig, widocznie wy macie problem z wypowiedzeniem slowa "przepraszam" aby ktos inny sie na sekunde przesunął. rozumiem ze czasem trafi sie ktos niewychowany, ale tak samo jak wy teraz psioczycie na innych tak innym moze nie podobac sie wasze zachowanie w supermarkecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbulwersowana piękność
ja rzadko mam czas na robienie zakupów w supermarketach i wcześniej również traktowałam wiele sytuacji z humorem, ale obecnie zastanowiło mnie to. Przyjrzałam się ludziom i ich zachowaniom i jestem zaskoczona. Mówi się, że obecna młodzież taka niewychowana, a z kogo mają brać przykład jak rodzice i dziadkowie zachowuja się tak a nie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie wkurza tylko jedno
bezczelne wyżeranie towaru w supermarketach ZAWSZE zwracam uwagę jak ktoś żre orzeszki czy skubie winogrona Żałosne, ze są to najczęsciej ludzie dorośli, wcale nie biednie wyglądający. Większość się peszy, gdy słyszy: Bardzo nieładnie kraść, prosżzę pana/ pani. :P wiem okrutnaa jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czikitita
Ja najbardziej lubie sytuacje, w ktorych stoje przed pulka i patrze na cos albo szukam ceny i wtym momencie przedemna staje jakas Pani badz tez Pan i zaczyna patrzec na to samo. Jakbym byla niewidzialna moze i daloby sie to zrozumiec. W takich sytuacjach mowie "przepraszam przezroczysta Pan/i nie jest i zazwyczaj zaczyna sie jakies bulgotanie z faflunieniem pod nosem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbulwersowana piękność
a najgorszejsze jest, że jak spytałam panią w dziale z podpaskami "czy są jeszcze te always co były z normalnym opakowaniem, bo te z wełny są gorsze" to burknęła "A CO MNIE TO OBCHODZI!!! NIE KUPUJĘ PODPASEK OD 6 LAT !!" :/ :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajt
chodzi o to ze dziwne jest to ze dziwia was takie rzeczy. ja bym sie zdziwila jakby je piła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gozdzikowa prosi..
odpowiedziarz napisz jakas supermarketowa porade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie wkurza najbardziej
jak ktos chce sie przede mnie wcisnac w kolejke wyglada to zazwyczaj tak: stoje sobie w kolejce do kasy z koszykiem nie pchajac sie nikomu na plecy , przede mna z 3 osoby za mna powiedzmy pieć , i nagle obok mnie zaczyna krazyc baba czesto z wozkiem, przystaje, niby oglada cos przy kasach, niby zamyslona, a tu nagle mało dyskretnie jedna noga, albo czescia wozka juz sie wpiernicza mi w kolejke! zdarza mi sie to nagminnie w kolejkach "baba" zawsze jest w wieku około 40-50 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mam dobry dzien to mam
serce i jak widze ze ktos sie spieszy, to sama proponuje ze przepuszcze w kolejce, ale jak mam gorszy dzien, to zawsze dogaduję. oczywiscie ja chamska nie jestem, nie znizam sie do ich poziomu ;) niestety, chamstwo jest problemem już społecznym :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znerwusowana
a mnie wkurwiaja wyjace jak syreny bahory. ledwo wejdzie do sklepu i zaczyna wrzeszczec i krzyczec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swieta ....swieta
zobaczycie niedlugo co sie bedzie dzialo przed swietami to dopiero beda akcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra bedzie dopiero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasasda
ja wpuszczam ludzi jak np stoje z pelnym wozkiem a ktos za mna ma kilka rzeczy, ale jakby mi sie ktos wryl to bym go opieprzyla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mnie to denerwuje
a najbardziej sytuacje kiedy: -stoję w kolejce i ktoś się bezczelnie wpycha przede mnie -kolejka na caly sklep, jedna kasa otwarta, stoję pół godziny i kiedy akurat mam być obsługiwana kasjerka wystawia kartę "przepraszamy kasa nieczynna" (miałam kiedyś taką sytuację i postawiłam im na kasie cały koszyk z zakupiami i wyszłam bez - ludzie którzy postawią wózek na przejściu, jakby nie mogli zostawic go na poboczu - kiedyś widziałam jak starsza kobieta nadgryza winogrona i sprawdza czy słodki :o odechciało mi sie kupowania owoców :o - otwarte paczki z chipsami itp, idioci chodza najesc sie do sklepów :o - matki z dziecmi, kiedy z wozkami wpychaja sie wszedzie nie zwazajac na nikogo - niedawno byłam w supermarkecie i wybierając marchewki położyłam koszyk obok siebie a obok mnie stala kobieta ktora tez brala marchewki, ja z racji tego ze sie spieszylam pomylilam koszyk i zamiast do swojego to włożyłam woreczek z tymi marchewkami do jej koszyka a ta jak nie wrzasnela "to moj! nie widzisz na oczy?" przeprosilam a ta jeszcze po nosem "tepa cipa" :o Kobieta była młoda, elegancko ubrana a taka niewychowana :o Do mojego kosza z zakupami nieraz ktos włożył swoje zakupy i zawsze odbierałam to z usmiechem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×