Ból piersi... Pewny objaw ciąży?

Czy ból i powiększenie piersi to prawie pewny objaw ciąży? Już sama nie wiem co mam o tym myśleć.. Od 2 tyg. strasznie bolą mnie piersi, do ew. zapłodnienia doszło przeszło 3 tyg. temu ( oczywiście z zabezpieczeniem ), innych objawów nie odczuwam, a okresu spodziewam się za parę dni, z tym, że miewam bardzo nieregularne cykle. Niepokoi mnie jedynie ten ból piersi. Czy to może być objaw czegoś innego?

Ból piersi nie jest pewnym objawem ciazy. Pewnym objawem ciazy jest wykrycie bijacego serca dziecka w 7tygodniu ciazy. Bol piersi moze zwiastowac okres albo miliony innych rzeczy.

Poza tym nie bardzo rozumiem jak doszlo do tego ze zaplodnienie bylo 3 tygodnie temu a okres masz dostac za pare dni... bardzo ciekawe... Bo od jajeczkowania do terminu okresu zawsze mija 12-14dni niezaleznie jak nieregularne masz cykle. Przedzial 2 tygodni po owulacji do miesiaczki jest zawsze staly nawet jak okres masz 2 razy do roku.

paulinka ma racje Pierwsza faza jest zmienna do owulacji i moze trwac długo przy długich cyklach, natomiast po druga faza cyklu , po owulacji jest stała i trwa do ok 14 dni

Ja to wszystko wiem... Ale jestem tak zmieszana i przeczytałam o tylu przypadkach różnych dziwnych zapłodnień, że po prostu się boję i biorę wszystkie możliwości pod uwagę.

To co opisujesz nie jest żadną "inną możliwością zapłodnienia" tylko rzeczą fizycznie niemożliwą. Gdybyś zaszła ok 4 tygodnie przed miesiączką byłabyś opisywana w pismach medycznych:o

autorka napisała: do ew. zapłodnienia doszło przeszło 3 tyg. temu ( oczywiście z zabezpieczeniem ) do zapłodnienia nie dochodzi z zabezpieczeniem bo to jest jakiś dziwny zlepek nic nie znaczących słów. Co najwyżej "pomimo zabezpieczenia"