Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przeciwnik_rydzyka

aaaa! raturnku! dziewczyny nie chca sie ze mna umawiac!

Polecane posty

Gość barburka czarnulka
Mloda jeszcze jestes więc tak mowisz, zobaczysz kiedys zmienisz zdanie. Dziecko wszystko zmienia :) Ogolnie nic do Ciebie nie mam, jestes ambitna fajnie. Denerwuje mnie i to strasznie w Tobie tylko to, że wszedzie gadasz o mezu, firmie, pieniadzach i studiach. Mam wrażenie, ze w kazdym temacie probujesz przemycic te informacje, zeby pokazac jak dobrze Ci się ułozylo? Ze mąż wziął Cie z niczym i ze Cie utrzymuje. Naprawde nie masz czym sie szczycic... Kochana w dzisiejszych czasach to zaden wyczyn isc na dzienne studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barburka czarnulka
"...Jestem na utrzymaniu męża, jak większość kobiet, które mają dzieci." No ale Ty dzieci nie masz, więc to złe porównanie. uciekam stad, a Ty zamiast na forum idz do książek, to Ci wyjdzie na plus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przypadkowaa
Czy ktoś wie ile zarabia autor? Potrzebuje sobie wyliczyć te 2/3...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mloda jeszcze jestes więc tak mowisz, zobaczysz kiedys zmienisz zdanie. Dziecko wszystko zmienia Ogolnie nic do Ciebie nie mam, jestes ambitna fajnie. Denerwuje mnie i to strasznie w Tobie tylko to, że wszedzie gadasz o mezu, firmie, pieniadzach i studiach. Mam wrażenie, ze w kazdym temacie probujesz przemycic te informacje, zeby pokazac jak dobrze Ci się ułozylo? Ze mąż wziął Cie z niczym i ze Cie utrzymuje. Naprawde nie masz czym sie szczycic... Kochana w dzisiejszych czasach to zaden wyczyn isc na dzienne studia. Po pierwsze mam dziecko. Jestem ambitna aż za bardzo i to jest wadą w moim przypadku. Nie gadam wszędzie o mężu, słabo czytasz moje wszystkie posty. Bo jakbyś dobrze czytała to byś wiedziała, że mój mąż ma dwie firmy, pracuje w innym mieście, a ja mieszkam w innym i na co dzień jestem sama. Ułozyło mi się naprawdę super, juz o tym pisałam, sama na co dzień, dwa kierunki (w tym sama chyba wiesz jak ten jeden jest ciężki), dziecko które dopiero po ślubie mogłam wziąć do siebie i wciąż sama tylko w weekendy mąż przyjeżdża. Widzisz mało doczytałaś na mój temat, a może zobaczyłaś to co chciałaś zobaczyć? Nie mam czym sie chwalic. A, że jestem dumna z tego co studiuje? Nie ma w tym nic złego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacek przypadek
To0 chujowo jednym słowem masz:p Maz wzial Cie z dzieckiem i wyjechał do innego miasta tak? Tyle zrozumiałem z Twojej wypowiedzi. Zamiast bzdurne studia konczyc dzieckiem sie zajmij!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pogięło cię człowieku? Z niczym mnie nie brał i nie kończę bzdurnych studiów. Nie wiesz nic to nie pisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość że tak z ciekawości zapytam
jak z tym dzieckiem bylo bo nie bardzo rozumiem? sorki za wścibskość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie musisz odpowiadac
chyba zrozumialam :) buzki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacek przypadek
No jak? piszesz, ze to dziecko nie jest twego meza, wiec wzial Cie z dzieckiem. Powinnas mu nogi myc i słuzyc mu do konca zycia za te dobrodziejstwo. Myslisz, ze w dzisiejszych czasam panna z dzieckiem moze wyrwac łatwo chłopa, w dodatku z kasa. Bekarty nie sa w modzie teraz. Co z ciebie za matak? najpierw nie mieszkalas z dzieckiem bo co? szukalas jemu nowego tatusia. dopiero po slubie laskawie go wzielas do siebie, teraz zamiast sie nim zajac to calymi dniami na uczelni siedzisz albo w domu sie uczysz. Gduybym byl twoim dzieckiem, nie bylbym z ciebie dumny. zachowujesz sie jak wyrodna mataka;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisałam w pewnym temacie jak było, wcześniej nie mogłam zajmować się dzieckiem bo nie miałam gdzie. Aj temat rzeka, szkoda słów, bo wiadomo, że mało kto by zrozumiał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacku śmiać mi się chce z tego co napisałeś:D a skąd wiesz jak było? Już oceniłeś całą sytuację i widzisz moje zycie przed oczami? Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pudliszki ze smakiem
Ewa czy Twoj maz jest od Ciebie duzo starszy? Wiesz, ja mysle ze to jest dobry uklad. Macie juz tak jakby wspolne dziecko, bo rozumiem ze traktuje je jak swoje. Ile malenstwo ma juz lat? Nie musi zmieniac pieluch, ma zone wyłacznie dla siebie, faceci w pewnym wieku nie chca sie juz decydowac na dziecko,a twoj dostał 2 w 1 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chloe Mayer
"mowiac ambitna i z dobrym zawodem mialem na mysli zawod poplatny, ale wcale nie mialem od razu na mysli prawnika, lekarza, czy architekta. jest wiele zawodow 'gorzej' platynch, ale wciaz dobrych, generalnie po kazdym kierunku scislym mozna znalezc dobrze platna (co nie znaczy wcale ze super-platna) prace. na pewno odpadaja wszystkie humanistki, bo to kiepskie kierunki z kiepskimi perspektywami zarobkowymi" Drogi autorze- masz tu swoją odpowiedż. Pomyśl- szukasz dziweczyny 25-26 lat, po studiach na kierunku technicznym, zadbaną, dobrze zarabiającą..- nie ma takich, a jak są to niestety szukają partnerów z tej samej półki.. To, ze masz mieszkanie i zarabiasz dobrze to nic nie znaczy. Wogóle to materialista jesteś straszny. A kiedy zadajesz pytanie o zarobki i stanowisko? przy pierwszej rozmowie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój mąż jest 12 lat ode mnie starszy, moje dziecko ma 6 lat, ale jego nie ma z nami na co dzień. Jest ciężko mimo, że kasa jest, bo ja nie umiem nadrobic straconych lat z synem. Mąż o dziecku nie mówi, ale ja myślę o adopcji:) Oczywiście za parę lat, bo córeczkę też bym chciała mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pudliszki ze smakiem
Mloda bylas jak urodziłas synka. Nie załujesz, ze najlepsze lata Ci umknęły? No ale to prawda, ze dziecko wszystko wynagradza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
młoda byłam to fakt, ale to nie ja musiałam wychowywać dziecko. Matka od razu ustaliła, że ja mam skonczyc liceum, zdać mature i iść na studia. Sama mnie z domu wypychała. Ja ze szkoły wracałam po 17, czas na naukę i jeszcze dziecko, mały kontakt z synem miałam, niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I nic mi nie umknęło, wszystko miałam, bo moja mama chciała i umiała moim dzieckiem zaspokoić swoje uczucia macierzynskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacek przypadek
Miałas 16 lat i zaszłas w ciaze? gratuluje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może załozcie oddzielny topik
na analizowanie zycia eweliny? :D a nie tu zasmiecacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacek przypadek
"I nic mi nie umknęło, wszystko miałam, bo moja mama chciała i umiała moim dzieckiem zaspokoić swoje uczucia macierzynskie" O jeszcze lepiej, zamiast dzieckiem sie zajac to po imprezach biegala :o No przyklad matki polki po prostu :D najlepiej najpierw zrobic, a pozniej matce oddac bo jeszcze mloda jestem i musze sie bawic. Dobrze, ze tylko 1 zrobilas, bo gdybys miala 5cioro bekartow to pies z kulawa noga by cie nie chcial, a co dopiero facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacek- biegałam po imprezach? Byłeś widziałeś? Jeśli nie to po pieprzysz tu głupoty. I nikt nikomu dziecka na wychowanie nie oddał. Głupi jesteś skoro od razu takie teorie sobie dorabiasz:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacek przypadek
I nic mi nie umknęło, wszystko miałam, bo moja mama chciała i umiała moim dzieckiem zaspokoić swoje uczucia macierzynskie Ja nic nie dorabiam sama to powiedzialas, a przynajmniej tyle mozna bylo wywnioskowac z tej krotkiej ale jakze tresciwej wypowiedzi. Głupias tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciwnik_rydzyka
EwelinaEwa, mąż cie wzial z bagazem, czyli z dzieckiem nie swoim? To ja nie wiem co ty musialas mu nasciemniac... nigdy bym nie wzial kobiety z cudzym dzieckiem. To najwieksza masakra jaka potrafie sobie wyobrazic. Nawet gdyby byla przepiekna, bogata, madra i zakochana we mnie... nigdy bym po prostu nie wzial sobie 'kobiety z problemami'. EwelinaEwa, wiesz co ci powiem? potwierdzasz moja teze, ktora od dawna mnie zastanawia. otoz kobiety do 30-tki mysla pochwą a nie glowa (podobnie jak czesto mowi sie ze faceci do 30-tki mysla penisem, owszem - wielu z nich tak) - na pewno to bylo tak, ze wzielas sobie za meza jakiegos macho, ktorzy dobry byl w lozku, ale zbyt madry to on nie byl, no bo gdyby byl, to by wasz zwiazek przetrwal. potem, jak juz sie troche 'zestarzalas' (pewnie jestes kolo 30-tki wlasnie) to zaczelas myslec glowa, i wzielas sobie normalnego madrego faceta. dlatego najlepsza rada to poczekac. bede po 30-tce, to ten wiek kiedy kobiety zaczynaja myslec glowa i liczy sie dla nich kim facet jest, a nie to ile ma mięsni, oraz czy potrafi dobrze machac tylkiem w klubie i tanczyc salse czy inne bzdury. Co do zarobkow - duze miasto, wiec nie rozsmieszajcie ludzi piszac o kwocie 2000-3500 (zakladam netto) miesiecznie, bo za taka kase moglbym sobie co najwyzej wynajac kawalerke (i to na peryferiach), nie bede sie ujawnial ani swoich zarobkow, natomiast moge powiedziec tylko ze w duzym miescie mieszkanie przy kredycie na 30 lat to kwota rzedu 2000-3500 miesiecznie wlasnie ;P :D nie trzeba tez byc super-bystrym i zorientowanym, zeby wiedziec, ze bank da taki kredyt tylko jesli zarabia sie co najmniej 2x tyle co miesieczna rata. Tak wiec wychodzi ze netto moje zarobki (zakladajac minimum) to 4000-7000 netto. oczekuje ze dziewczyna bedzie brac okolo 3000 miesiecznie minimum. czyli moje wymagania nie sa wygorowane, bo to srednia krajowa pensja :) wasze rady są żałosne. jesli oglaszam sie na portalu randkowym to wiadomo ze nie pisze o pensjach, zarobkach, lecz o swoich zainteresowaniach, oraz wklejam zdjecie. jedyna sensowna rada, ktora sie tutaj pojawila (na te 100-cos postow) to to, zeby zaczac cwiczyc miesnie - kobiety na to zwracaja uwage.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciwnik_rydzyka
EwelinoEwo, nie mam zamiaru juz czytac twoich wypowiedzi. Wyglada na to, ze zaliczylas wpade i tyle. I taki ktos bedzie umoralnial mnie, ze patrze na kase... zalosna jestes i tyle. Prosze o ignorowanie postow EwelinyEwy. Musiala byc wyjatkowo glupia, skoro zaszla w ciaze w liceum...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciwnik_rydzyka
wyglada na to ze temat zamiera. nikt nie ma jakichs konkretnych rad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcesz sensownej rady
Przestań myśleć w tak materialny sposób. I wcale nie musisz mieć mięśni, lepiej mniej niż za dużo, a szczupli faceci np dla mnie są jak najbardziej w porządku. Więc nie upatruj problemu w sylwetce czy w wyglądzie, tylko w tym co masz w głowie- bo jak widze poza kasą, pracą to chyba niewiele. Wiem, nie znam Cie i nie powinnam tak mówić, pewnie tak jest, ale to co tu piszesz conajmniej mnie drażni, a jak widze nie tylko mnie.pozdrawiam i powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciwnik_rydzyka
ale prawda jest taka, ze kobiety wola juz nawet podtluszczonych misiakow niz chudych. jasne jest, ze najlepiej jak umiesniony i szczuply, ale jesli do wyboru maja chudego, albo duzego ale misiaka, to wybiora misiaka. jakos to juz tak jest, takie atawizmy dzialaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcesz sensownej rady
No to nie wiem bo ja osobiście nie lubie za bardzo umięśnionych- a jak już tracą szyję to wogóle. Jesli miałabym wybrac między miśkiem a chudzielcem- zawsze wybiore chudzielca, i wiem, że nie tylko ja tak myślę, także nie ma, że wolą...Jedni lubią to inni tamto. A Ty może ewentualnie trafisz na dziewczynę podobną do Ciebie pod względem odnoszenia się do pieniędzy i dóbr materialnych i tego Ci życze, myśle ze sie dogadacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciwnik_rydzyka
wiem, ze trafie bo nie jestem zadnym super-wyjatkiem. jest wielu ludzi ambitnych na swiecie i majacych dobre zawody, w tym wiele kobiet. tylko jak na taka trafic. gdzie takiej szukac... oto jest pytanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×