Pogadajcie ze mna, o czym kolwiek , prosze ...

?????

no dobra to nawijaj temat to pogadamy:-)

mow o co biega :)

ee teraz to depresja polaczona ze strachem itp :( wciaz o tym gadam, bez sensu , chodzi o chlopaka . Staram sie nie myslec ale mi nie wychodzi :( musze pogadac z ludzmi o cyzm kolwiek ... Dajcie jakis temat Ciekawy

a cio z nim??

co myslicie o prawiczkach powyzej 20 roku zycia ???

Ja to mam problem . polozylam sie spacw sypialni a tu zonk maz chrapie .mysle sobie pojde do dziecka i sie polozoze a tu dupa maly rozwaloby na calym lozku ;)) a do goscinego na dol nie pojde na sofe bo ja dzisiaj pralam, no i teraz zostal mi komp. pozdrawiam

Valiente a co ten chlopak narozrabial? Mow moze zaradzimy? A co do prawiczkow po 20 to co mamy sądzic....hmm....czas się rozprawiczyć:-) i tyle:-)

sami sie nie rozrawiczymy zreszta wiekszosc z nas umrze jako prawiczki bo nie umiemy podrywac

po ierwsze Krolu prawiczkow to jeszcze mlody jeses wiec masz czas na te klimaty apo drugie to mozesz zawsze z agencji skorzystac :-)

mamy ciche dni, najgorsze jest to ze nie wiem o co chodzi :( mielismy sie widziec w poni, nie widzielismy sie, we wtorek to samo ;/ pisalam z nim smsy, napisal mi ze jest mu zle , smutno i ze teskni za mna, ale nie wie co mu ejst ostnio i ze porozmawia ze mna gdy sie spotkamy. Po paru smsach, gdzie staralam wypytac o to i tamto , postanowil, zebysmy sie nei widzieli przez prare dni. Ze chyba chodzi o przestrzen, poza tym jest strasznie nerwowy bo przestal palic i musi mu ta faza minac. Napisal tez ze bardzo mnie kocha, i ze bedzie dobrze, ze mu to minie, ze juz kiedys tak przeciez mial.Powiedzal ze on sie odezwie jak bededzie mu lepiej.W srode Cisza, dzis cisza, jutro epwnie etz sie nie doezwie. Nie wiem co mam robic. Jestesmy razem ponad 4 lata. Jest to dla mnei dziwne ;/ ukladalo sie nam ostnio, a tu takie cos ;/ Fakt juz tak bylo w tamtym roku o tej samej porze, ale 2 raz tego nie przezyje, no i troche to inaczej wygladalo. Oczekuje jakis wyjasnien od niego, neiw iem czy mam siedziec i sie martwic i czekac, czy powinnam sie z nienacka do niego wybrac i kazac powiedziec o co mu chodzi ?:( Mam zle przeczucia , cholernie mnie to wszytsko boli, nie moge wytrzymac. O prawiczkach, no coz mam sadzic, po prostu albo 3maja cnote dla tej jedynej, albo sa zbyt malo pewni siebie i nie maja odwagi , moga byc tez za bardzo zakompleksieni i skryci w sobie, rozne moga byc powody.

młody ? mam juz 22 lata a do agencji nigdy nie pojde. zreszta wszystkie kafeterianki twierdza ze lepiej umrzec prawiczkiem niz pojsc do agencji

to powiedz dlaczego jestes prawiczkiem ... Nie znalazles tej odpowiedniej dziwczyny , czy masz opory ?

Valienete..no coz ...powiem Ci tak ja bym do niego nie jechala i nic nie wyjasniala.Jego zachowanie jest co najmniej dziwne jak na znajomsc 4 letnią.Nawet jezeli cos mu dolega to przeciez powinien Ci powiedziec o co chodzi a nie tworzyc jakies tajemnice w zwiazku,Nie pisalbym do niego ani nie dzownila,niech wezmie tylek w troki i do Ciebie pzryjedzie.Wyjdz dziewczyno gdzies ,zabaw się ,moze wtedy kawaler się wystraszy i sam szybko przyjedzie bo to on wie,ze Ty czekasz,martwisz się a on cholera wie co robi....na faceta nie ma nic lepszego niz okazac mu obojętnosc. Krolu prawiczkow jezeli nie jestes z nikim w zwiazku to nie rozumiem dlaczego nie chcesz isc do agencji.Ja nie namawiam Cię ,ale jezeli tak bardzo przeszkadza Ci to.,ze jestes prawiczkiem a nie masz smialosci do dziewczyn to chyba to jest narazie jedyna droga a moze pozniej staniesz się mniej wstydliwy.

po prostu nie wiem o co chodzi w podrywaniu jak utrzymywac znajomosc zeby nie byc wylacznie kolega no i nigdy nie bylem na randce ludzie w moim wieku juz sa po kilku zwiazkach a ja taki opozniomy

egipcjanko, a jakbys zareagowala jakby Twoj facet powiedzial ze 1 raz mial w agencji ?

Krolu ...no poprostu trzeba byc mniejw stydliwym,kobiety nie gryzą naprawdę,zapros dziewczyne do kina,na kawke,na spacer,jak naprawdę jakas bardzo Ci spodoba to zrobisz wszytko zeby z nia byc,nie beziesz wtedy na wstyd patrzyl.

a czy Ty musisz o tym wogole mowic są chyba pewne granice....ja mialam wielu chopakow i zaden z nich nigdy nie opowiadal mi o swoim pierwszym razie ani wogole o swoich przygodach seksualnych wieć spokojnie te wiadomosci zostawiasz dla siebie.

wczorajszej nocy zalozylam temat o swoim problemie, odpowiedzi byly rozne. Oczywiscie najwiecej takich, ze epwnie mnei zdradza. Miedzy innymi byly tez takie bym sie nie dozywala tylko czekala, i byly tez takie, zebym poszla do niego i zadala wyjasnien , bo nie jestem poluszowym misiem , ktorego mozna sobie "jebnac" w kat ;/ poza tym jestesmy ze soba naprawde dlugo wiec powinien ze mna normalnie pogadac;/ Ja sie juz naprawde poglubilam, jestem bezradna, nei mam pojecia co mam robic, jest mi zle. Wciaz rycze, nie moge jesc, ani spac ;/ Nie mam nawet sie z kim isc rozerwac :( niestety. Co 5 minut wlaczam i wlylaczam telefon sprawdzajac czy napisal, ale nic ;/ Moze to glupie, ale zastanwiam sie czy by go nie zablokowac na gg tak specjalnie, zeby to zoabczyl ... moze by go to przestraszylo- takie gowniarskie troche, no ale uwazam ze on lepiej sie nie zachowuje ;/ Ale tez nie chce zeby sie wogole nie odezwal, bo bardzo go kocham :(martwie sie. Nie rozumiem go naprawde. Nie wiem juz co na niego zadziala ;/ Telefon mam wylaczony... ;/ Nie wiem moze chce sie wyszales czy co :( jest tragicznie czuje sie jak wrak czlowieka

dodam, ze jego chyba wogole w domu nie ma calymi dniami ;/

zgodze sie z przedmowczynia prawiczku :) Nie martw sie :) najpierw musisz sie pospotykac z dziwczyna i sie troszke o nia postarac :) a jelsi zalezy Ci tylo na sexie to idz do agencji, chyba ze wolisz za darmo to muszisz inaczej kombinowac ;/

ale ile czasu ma trwac to staranie ? 3 miesiace, 4 ?

Valiente miej swoj honor,nie rob glupstw,nie idz do niego,nie dzwon....chocbys gryzla poduszkę nie rob tego .POkaz,ze on nie jest pępkiem swiata,wierz moja Droga mialam podobną sytuację kiedys i tylko dziękiz drowemu rozsądkowi udalo mi się ,sam się zorientowal i sie odezwal.TAk wiec nie wylaczaj tel ani nie blokuj GG poprostu jezeli tylko zadzwoni albo cos na gg wysle NIE ODPISUJ a ajk sie juz zadzwoni i odbierzesz w koncu ( nigdy za pierwszym razem) to nie pytaj co robil,gdzie byl,udawaj,ze milo spędzilas ten czas.

Koniecznie nalegaj na szczerą rozmowę. A jak nie,to hmmm...może olej dziada? :o Jak kocha to wróci :) Oszczędzisz sobie problemów w przyszłości-w małżeństwie. Działaj póki jesteś wolna.

Krolu no zanim staniecie się parą to ze 3 tyg musisz się postarac a co do seksu pozniej to juz od Was zalezy kiedy to będzie

ehhhh, no nic, to ja ide pouzalac sie nad soba dobranoc

Dziekuje , masz chyba racje :) juz tak kiedys bylo tez siedizlam Cicho. Raz nawet odpuuscilam sobie sylwestra z nim ;/ by dac mu nauczke i pomoglo . Ale ciezko ejst mi wytrzymac:( dzis moja siostra do niego dzwonila, bo pol dnia nie bylo mnie w domu i sie o mnie martwila a mialam wylaczony telefon. A on nawet od niej nie odebral, a gdyby tak cos mi sie stalo, albo cos, on by sie dowiedzal ostnio, albo z apozno ;/ Nie wiem co sie dzieje, juz zacyznam wierzyc w to , ze moz emnei rzeczywiscie zdradzil i ejstm u z tym zle i ma poczucie winy . Albo nie chce byc juz ze mna :( ale czemu pisalaby do mnie ze kocha itp. :( chyba ze to tylko rpzykrywka :( on sobie zdaje sprawe z tego z ejest mi zle i ze prwnie rycze :( on to zawsze wie zna mnie na tyle by sie domyslec, z reszta w smsach bylam bardzo szczera i za duzo mu napsialam . Jestem taka ciekawa co sie z jimd zieje. Moze naprawde chce sobie troszke odsapnac by bardziej zateskinic, moze tym chce poprawic jakies stosunki miedyz nami, mocniej poczuc ze kocha czy cos, nie wiem ;/ a moze cos sie dzieje ;/ dawno tak nie bylo:( Napisal mi ejscze w tedy ze "jebie mu sie w bani" -niezbyt ladnie no ale ... On chce to jakos chyba przetrawic, bo ostnio jakis taki dziwny byl troche , fakt byl nerwowy- pewnie rpzez to ze przestal palic i wogole ;/Nie wiem moze on tego potrzebuje moze nam to dobrze zrobi :( no ale skoro teskni to po cholere kaze mi tyle czekac na siebie .

i bardzo was przepraszam za bledy , ale naprawde nie mam sily, i spiesze sie z pisaniem , przez co zjadam litery lub je przekrecam ;/

Valiente...jego zachowanie jest naparwde ponizej pasa.....normalnie on Cię nie szanuje....no sama pomysl po 4 latach związku facet se znika i ma Cie doopie( sory za doslownsc)...nie twerdze,ze On Cie nie kocha,ale myślę,ze jest Ciebie zbyt pewny.Jezeli chcesz zeby wrocil to zrob to co Ci mowie i nie odbieaj od niego tel,ale tez o nic nie pytaj zachowaj się tak jakby to Cie wogole nie obeszlo.Zle zrobilas,ze tak sie otworzylas w tych sms to Go tylko utwerdzilo,ze Ty kochasz i czekasz.Napraw ten blad ....teraz Ty go przetrzymaj w niepewnosci i nie rycz bo jestem na 99% procent pewna ,ze jak zastosujesz to co Ci powiedzialm to tylko na tym zyskasz:-).....Wykorzystaj teraz ten czas,zadbaj o siebie,moze fyzjer,kosmetyczka....wiesz jak juz wroci to niech się zdziwi,niech bron Boze nie zasatnie Cię placząca...usmiech i olewka totalna,teraz Ty nie miej dla panicza czasu:-Powodzenia zyczę:-)