Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maławariatka

Zwariowałam!!!!!!!!!!!Pomocy

Polecane posty

Gość ddfghgh
sluchajcie...wiec poznalam go na dyskotece jakis miesiac temu, sama go wyrwalam na poczatku dla jaj, bo tak sie czasami bawimy z kolezankami, ale sie okazal mily, wiec spedzilam z nim caly wieczor...jest mlodszy...chcial moj nr, to mu mowilam ,ze nie wiem, bo jestem zajeta, mowil ze to jego strata i ze szkoda, przytulal mnie, calowal raczki, zostawil swoj nr tel, ze jak bede miala ocohte to mam sie odezwac, odezwalam sie po 2 dniach, ucieszyl sie, i tak przez 2 dni duzo do siebie pisalismy smsy, potem przestal sie odzywac, ja tez...wczoraj z nudow sie odezwalam, ucieszyl sie, zadalam pytanie wprost, czy to ze sie nie odzywal oznacza ze mam sie tez nie odzywac, napisal, ze nie nie, bardzo dobrze ze sie odezwalas, znowu pisalismy o pierdolach...zadnego spotaknia nie proponuje...dzis rano sam napisal jak mi sie spalo...nie wiem o tym myslec??? tak bardzo chcial moj numer i teraz nie proponuje spotkania, albo jest niesmialy, albo nie jest zainteresowany...hmm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kenia_lenia napisała: "unikam desperatow i niedowartosciowanych niskopiennych jak ognia a na takiego wlasnie ty zakrawasz." Twoja odpowiedź dokładnie świadczy o tym, o czym pisałem powyżej. Gratuluje świetnego samopoczucie i wysokiej opinii o samej sobie. Zapewne jesteś super fajna, z wielkim powodzeniem - no prawie ideał - powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kenia_lenia
qaz nie jestem ideałem i nie musze podobac sie wszystkim tak jak inni nie zawsze podobaja sie mnie ;) ale nie mam zamiaru marnowac czasu na kogos kto ma olewajacy do mnie stosunek i zastanawiac sie dlaczego nie pisze czy praca czy moze jakas inna lala sie kolo niego kreci ;) zwyczajnie brak mi na to czasu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddfghgh
odpisze ktos???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skadi
odpowie, jak zalozysz swoj wlasny topik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddfghgh
a co to jakis problem ze na tym topiku napisalam???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Normalna kobieta ok 30
qaz123 Zapewniam Cię, że nigdy źle na tym nie wyszłam i zresztą nie tylko ja. Nie wiem czy byłbyś zadowolony, gdyby po kilku spotkaniac, czy tez po jednym, kobieta bombardowała Cię sms-ami. Powiedz tak szczerze-czy nie straciłbyś zainteresowania ją? Przeciez najlepiej smakuje to, o co trzeba walczyć, a nie podane na tacy... My mamy po prostu inne metody. tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maławariatka
ja nie bombardowałam;> I nadal się nie odzywam....czekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Normalna kobieta ok 30
ddfghgh Może on czeka na Twoją inicjatywę? Nie za bardzo byłas chętna, żeby dac mu ten numer. Ale czy jesteś "zajęta" to oznacza, że masz kogoś czy po prostu nie jesteś osobą dyspozycyjną. Jeśli pierwsze to nie chce może pchać się między wódkę, a zakąskę, a drugie-nie chce być namolny, czeka az Ty znajdziesz czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Normalna kobieta ok 30
Autorko, ale ja Ci nic tajkiego nie zarzucam. Po prostu ustosunkowałam się do wypowiedzi kolegi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maławariatka
aaaa to w takim razie pardon, źle zrozumiałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Normalna kobieta ok 30
Nic nie szkodzi. Chociaż wątpię, że ten Twój się odezwie, ale jeśli by się tak stało to nie odpisuj od razu. najlepiej po kilku godzinach, albo na następny dzień. Niech on myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddfghgh
kobieto, zajeta tzn ze mam kogos...ale tamtej dziewczynie mowicie ze to takie narzucanie sie, czy w moim przypadku to nie jest juz narzucaniem sie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maławariatka
odezwał się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajakmalawariatka
i co napisal:>???? ja mialam cale lata bardzo podobnie, z tym, ze ja do tej pory w ogole zadnego powaznego zwiazku nie mialam. zawsze cos sie zjebalo. zawsze kosz, olew itp. w koncu poznalam mojego X. i wszystko sie zmienilo:) on mi pierwszy powiedzial, ze sie zauroczyl itp. i co wiecej - nie musialam dlugo czekac na odzew z jego strony. poznalismy sie na necie, odezwal sie do mnie 5 minut po rozstaniu;) i nie bylo mowy o wyczekiwaniu na smsy itp. wszystko bylo ok. jeestesmy poki co ze soba ponad 5 miesiecy. jak facetowi zalezy to sie odzywa, nie przetrzymuje. i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maławariatka
zadzwonił...myślałam, że to mój brat z którym wczesniej się pokłóciłam...a ze i tak byłam wściekła...to ryknęłam do słuchawki "CZEGOOOO"...heh ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×