Nie chcą mi zrobić cesarki...

Jak rodziłam pierwsze dziecko, wiadomo było, że będzie duże, miesiąc przed porodem ważył 3 600. Wówczas usłyszałam, że duże dziecko rodzi się szybciej i prościej, nie ma co się martwić.... Po 20 godzinach tortur (w pierwszej kolejności odeszły mi wody, jak trafiłam na porodówkę po 5 godz. po oksytocynie rozwarcie było 0.. więc dlatego tyle godz. ) okazało się że dziecko się nie mieści, poczyniono kilka prób, ale główka nie chciała wyjść, padła decyzja o cesarce, syn urodził się 4 200kg Teraz mam podobną sytuację, został miesiąc do porodu a USG wykazuje, że dziecko waży 3 500. I choć na początku wizyt, lekarz uspokajał "że jak będzie duze, nie będziemy pani męczyć" tak teraz postanowił inaczej. Stwierdził, że trzeba podjąć próbę porodu naturalnego (boję się powtórki z "rozrywki")...

Daj lapowke.

Zmień lekarza... Moje siostrze (4,200) zrobili cesarkę bez gadania - nawet bólow nie miała ( 10 dni po terminie)

Zmień lekarza. Taka sytuacja jaką opisałaś nie jest bezwzględnym ale jednak jest wskazaniem do ponownego cięcia. Normalny lekarz wystawi ci zaświadczenie. Brak akcji porodowej lubi się powtarzać, w takiej sytuacji nie zazwyczaj ryzykuje się ponownie.Nie dawaj łapówki. Po prostu zmień lekarza.

poproś ,żeby lekarz ci napisał ,że odmawia cc.oni boją się słowa pisanego w razie ewentualnych kłopotów.

Ja byłam w podobnej sytuacji dziecko miało w chwili narodzin 4 kilo, meczyłam się porodem naturalnym ponad 20 godzin. Dziecko przyszło na swiat 15 dni po terminie i 3 razy miałam wywoływany poród oxytocyna... przezyłam koszmar..

ja urodziłam rok temu dziecko 4370 sn, 10 godź i bez problemów.

ja dziewczyny jestem w ciazy i sie boje strasznie naturalnego porodu a powiedzcie mi czy jak moje dziecko bedzie wazyc ponad 4 kg to moge zadac cc!!

Żądać możesz ale zrobić nie musza. Sa kobiety które mają problem z urodzeniem dziecka o wadze 2800 (leżałam z taką, ktrej z tej powodu zrobili od razu cc - po pomiarze miednicy). a sa takie, ktre w chwilę urodzą 4500.CC nie zalezy od samej wagi dziecka ale od predyspozycji rodzącej i rozmiaru główki noworodka.

spróbuj znaleźć taką placówkę w której nie będziesz musiała tego żądać. U mnie na szczęście taka jest,warto popytać inne kobiety.

ja jestem zaskoczona tym, bo pierwsza cesarka w zasadzie juz jest wskazaniem do tego, żeby drugi raz rodzić również cc, zwłaszcza po takich przejściach

idź prywatnie do lekarza który pracuje w szpitalu w którym chcesz rodzić,najlepiej do ordynatora,za kasę bedzie inna rozmowa

Chodzę do lekarza, który jest zastępcą ordynatora w szpitalu w który chcę rodzić (szczególnie, że jest po drugiej stronie ulicy mojego mieszkania) i który otrzymał II nagrodę fundacji rodzić po ludzku w 2006 roku. On pełnił dyżur przy pierwszym porodzie, bardzo się mną opiekował po wszystkim a wtedy do niego nie chodziłam... Przy drugiej ciąży jednak nie miałam problemu z podjęciem decyzji jeśli chodzi o lekarza. Do tej pory nie miałam do niego żadnych zastrzeżeń, zajmował się mną bardzo profesjonalnie,dlatego z jednej strony myślę, że może ma razję ale z drugiej wydaje mi się, że on jest za bardzo ludzki... Najlepiej niech wszyscy startują z jednego poziomu a potem się zobaczy.... Bo dodam, że nie ma tam położnej którą można by opłacić, nie ma znieczulenia na życzenie.. wszyscy jesteśmy równi. Przy pierwszym dziecku nie pomyślałam nawet przez chwilę o cc... zapytałam jedynie lekarza, co gdyby dziecko nie dało rady wyjść, bo bałam się czy przypadkiem nie będą mi go na siłę wyciągać zapierając się nogami ;)... Ale teraz skoro pierwsze się nie zmieściło to czemu drugie ma? miednica mi się rozrosła? Pierszy poród trwał ok. 20 godz. (w tym w szpitalu 13 zanim padło na cc)nie chcę znów tego przeżywać...

i mam jeszcze pytanie... Czy Wy też bardziej bałyście się drugiego porodu? Za pierwszym razem im bliżej tym byłam spokojniejsza, teraz muszę opić się litra melisy na noc i oglądać tv (żeby zająć myśli) i tak zasnąć, bo inaczej noc z głowy...

a moze wiecie gdzie mi zrobia za lapowke/? bo na prywatny mnie niestac... slyszalam ze sa taki miejsca

Chcesz stać się przestępczynią? Co jak co, ale łapówki nigdy bym nie dała...

ee tam, moje pierwsze dziecko 4050 rodziłam 3 godz bez większych problemów, drugie 3520 pólł godziny a kumpela wcześniaka 2500 męczyła się caly dzień,.. nie ma reguł

Nie ma reguł, nie ma...Jak pisałam wcześniej lekarz mówił, że większe dzieci rodzi się szybciej i łatwiej, nie mają problemu z przejściem przez drogi rodne, wiadomo, że nie zmienią pozycji a małe mogą się kręcić i czasem trzeba je naprowadzać. lekarz, który prowadził moją 1 ciąże mówił, że jego żona urodziła obie córki po 4200 bez problemu (jest moją lekarką rodzinną, o głowę niższa i o połowę chudsza).

A co wiecie na temat tzw. cesarki na życzenie?

Nie ma czegoś takiego, jak cesarka na życzenie,tylko w szpitalu prywatnym, np. w Centrum Damiana to ok. 12 tys. zł koszt całkowity (z pokojem i opieką po). Jeśli występuje cesarka na życzenie w szpitalu publicznym jest to działalność nielegalna. Tyle co wiem.