Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna29028945995

jak pomoc mojej smutnej mamie?

Polecane posty

Gość smutna29028945995

No wlasnie jak pomoc mojej mamie ktora mieszka w innym miescie,ale moj tato niezbyt zajmuje sie moją mamą nie obchodza zadnych rocznic tata nigdy nawet nie pamieta o urodzinach mamay,nigdy zadnych prezentow,zawsze tylko same klotnie qale teraz kiedy mieszkam troche dalej mama juz nie ma wogole towarzystwa,siedzi tylko sama nie wiem jak jej pomoc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trudne pytanie.Ja tez mieszkam daleko od mamy, ale skypujemy, a oprocz tego dzwonie prawie codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna29028945995
no wlasnie jestem po rozmowie prawie godzinnej i widze jak to wszystko marnie wyglada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mze zainteresuje sie bardziej internetem. Pokaz jej ciekawe stronki, no i oczywiscie kaffe:) Pogada sobie z ludzmi. A czy nie ma Twoja mama kolezanek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karoryfer
kup jej psa. pies to niezawodny lekarz na samotnosc i depresje. cos o tym wiem, moja mama po 3 latach na emeryturze wziela sobie szczeniaka do domu i totalnie oszalala na jego punkcie, nie mowiac juz o tym, ze opieka nad maluchem tak absorbuje jej czas, ze nie ma go juz zbyt wiele na wymyslanie sobie problemow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Z tym psem to strzal w dziesiatke!!!!!!!!!!!!!!!! Bedzie miala kogo popiescic i wyrwie sie z domu na spacerek. A tam wiadomo spotka kogos z pieskiem i tak sobie beda gadac o pieskach i gadac... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa wiadomosc
za duzo filmow ogladacie - od kiedy to wlasciciele psow spotykaja sie na wspolnej psiej kupie? poza tym zwierzat nie wolno kupowa w prezencie - co jak psiak sie nie spodoba - tacie, mamie czy inny powod? oddac do schroniska? zwierze tez ma uczucia! internet - niezly pomysl ale zeby jej nie pochlonal zbytnio bo kafe to zzeracz czasu (fajnie pogadac ale pamietajmy ze poza tym jest cos jeszcze, jakies zycie realne). mama ma jakies zainteresowania? ja swoja chcialam namowic na uniwersytet trzeciego wieku (nie dala sie), probowalam podsunac pomysl z jakims kursem (tez nic z tego). moze zaproponuj mamie (tzn np daj jej z prezencie karnet bo sama pewnie nie bedzie chciala kupic) zajecia typu pilates? albo np joga - tylko dopasowana wiekowo zeby sie nie czula dziwnie w gronie mlodych panienek. nie wiem jakie masz warunki mieszkaniowe ale moze zapros mame na pare dni do siebie. np na weekend?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karoryfer
:) poza tym kto wie? moze relacje z tata zaczna sie polepszac? moi rodzice nie bardzo sie lubia i jakos wspolne zycie im nie wychodzi, tym bardziej, odkad mieszkaja sami, bez dzieci. teraz biora psa na smycz i razem na spacerek nad jezioro - dla mnie to po prostu szok. codziennie kazdego wieczora musze obowiazkowo wejsc na skype'a i patrzec, jak pies spi albo leje na dywan, sluchajac przy okazji zachwyconego piania mojej mamy na temat malego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pzeciez nikt tu nie mowi o prezencie typu niespodzianka. Moze najpierw sie zapytac , zapromonowac, wyczuc sytuacje. Moj tato tez nie chcial psa. A jak sprowadzilysmy go z mama siostra do domu i ta zrobila mydlane oczy do taty (jakby wiedziala ze musi sie wkupic) to potem tato ja nosil na rekach! :))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karoryfer
nowa wiadomosc - albo jestes wybitnie niekontaktowym typem, albo psa nie miales(-as). sama mialam kiedys psa pod opieka i na spacerach niemal za kazdym razem ucinalam sobie krotka pogawedke z innymi, calkiem obcymi psiarzami. zadnego romansu z tego nie bylo i watpie, zeby byl, ale taka odswiezajaca rozmowa o wspolnych zainteresowaniach zawsze sprawiala przyjemnosc. dla starszych ludzi to dodatkowa radosc, bo kotakt z ludzmi i zainteresowanie potrzebne jest kazdemu. no i wiadomo, ze nie chodzi o to, zeby przyniesc psa w pudelku i postawic mame przed faktem dokonanym, tylko pogadac na ten temat, bo pomysl (wiem z autopsji) jest niezly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dokladnie, zapomnialam o tym napisac. Ja tez mialam psy i nie bylo spaceru, zeby ktos nie zagadal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffiikkaa
nowa wiadomosc ,a potem obgaduja kto jaka miał kupke ,a czemu dzis on miał zatwardzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
absolutnie nie! w zyciu nie gadalam o kupkach! Raczej o smiesznych sytuacjach i numerach jakie wykrecily nam psy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna29028945995
pies odpada bo mama nie lubi zwierząt, znajomych rownież nie ma zawsze żyła nieco odizolowana bo miała problemy z porozumieniem z innymi,tylko póki byłam ja to każdego dnia rozmawiałyśmy a tak to jest sama bo nie pracuje i nie ma też zadnych zainteresować a na studia nie chce iść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa wiadomosc
no to widac jestem niekontaktowa. psa mam i wychodze z nim na spacery ale nie zagadue obcych ludzi. a wasze historie, mimo ze wielce wzruszajace, maja sie nijak - co innego jak atrakcyjna 20stka czy 30stka zagada do kogos a co innego jak babka 40-50 lat wyjdzie z jamnikiem na siku. pies jest dobrym rozwiazeniem bo ludzie wychodza z domu i maja sie do kogo przytulic ALE nie traktujmy go jako sposobu na poznanie ludzi (chyba, ze kupisz tak slodkiego psa ktory dziala jak wabik) i pomyslcie o obowiazkach. moj pies ma teraz ponad 11 lat i niestety nie ma dnia zeby nie zsikal sie w domu czy nie zrobil czegos podobnego. ja jestem mloda wiec daje sobie rade ale nie chcialabym zeby moja mama spedzala poranek na kolanach sprzatajac psia kupe w mieskzniau. oczywiscie pies moze spac w budzie ale mozliwe ze ktos ma mieszkanie to nie da rady tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa wiadomosc
problem zwierzecia autorka rozwiala, dziewczyny myslimy dalej chociaz widze ze moze byc ciezko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa wiadomosc
jesli mama nie umie nawiazywac kontaktow to moze byc ciezko. a powiedz mi ile ma lat? i czy jest cos co lubi (nie ma hobby ale moze np zawsze lubia uczyc sie rosyjskiego albo podobaly jej sie obrazy, cokolwiek)? czy jest mozliwosc zebys porozmawiala z tata i on np pamietal i najblizszej okazji i np kupil jej cos? moze to byc kwiatek, moze to byc prezent, cokolwiek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna29028945995
rozmawialam z tatą ale ojciec twierdzi ze on sie starac nie bedzie dla takiej czarownicy i ze on ma jej dość i najchetniej by jej sie wogole pozbył wiem,mama ma ciezki charakter ale chce jej pomoc w zasadzie to ze wszystkimi sie sklociła dlatego tak bardzo mi smutno mama interesowała się psychologią i filozofią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to przerabane! Czuje, ze Twoja mama sama sobie winna, ze sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa wiadomosc
to moze w ta strone idz? tzn cos z ta filozofia lub psychologia? jakies ksiazki na poczatek, jakis kurs... nie wiem... przykro mi to mowic (przepraszam, bo chodzi o twoje mame) ale z osobami z ciezkim charakterem nikt nie chce przebywac. wiem to chociazby z wlasnego doswiadczenia - bo czasami jak mam zly zien jestem tak straszna ze sama bym sie walnela po glowie. a co dopiero jesli twoja mama utrzymuje taki stan od dawna (o czym swiadczy sklocenie ze wszystkimi). a moze to z mama trzeba pogadac? zblizaja sie swieta... moze niech mama postara sie dac wszystkim druga szans e to i od nich ja dostanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna29028945995
ksiązki czyta od lat,sprobuje sie rozeznac bo za 2 tygodnie jade do domu,najpierw sprobuje wyciągnąć ją do kina ma 53 lata mnie też wiele razy wyzywala i nigdzie nie chce wychodzic a dzis mi plakala ze siedzi sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajdz jej innego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffiikkaa
a przeciez ma seriale,a ty nie mozesz zaprosin na niedzielny obiadek ,i pogadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musi miec jzainteresowania
interenet jest bardzo dobry, bo pogada i z toba i z innymi. Smutna jest niestety na własne zyczenie, to siedzi w jej charakterze, opowinna sie jednak rozwijac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bosanoga
A może wyslij mame z tatą do kina za miast sama z nią iść? A może mama powinna się podlizać czymś tate żeby on nie myślał już o niej jak o czarownicy i chciał z nią spędzać czas??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa wiadomosc
ciezki przypadek niestety.... nie lubi ludzi, nie lubi zwierzat... masz dwa wyjscia - albo otworzyc ja na swiat albo sprawic ze bez kontaktu z innymi bedzie miala zajecie. np wlasnie poprzez internet - nie ma bezposredniego kontaktu z innymi a moze np zainteresowac sie czyms, typu fora, blogi itd. nawet te ksiazki sprawiaja ze mimo iz sama to jednak nie siedzi i nie mysli o tym. drugie wyjscie jest oczywiscie ciekawsze - mama wychodzi, poznaje ludzi, otwiera sie na swiat itd. 53 lata to jeszcze mloda kobieta! naprawde szkoda jej zycia i twojego taty (troche go pomijamy a on moze tez czujes sie zamotny skoro narzka na zone, i jak widac, ma powody)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie jest
zgorzkniała, a nie ma cięzki charakter ludzie zazwyczaj uciekają od innych gdy mają poważne problemy emocjonalne ja też jak mam doła to wszyscy mnie drażnią i bywam niemiła, no ale zdaję sobie z tego sprawę i staram się panować jeśli mama interesuje sie psychologią to raczej powinna rozpoznawać swoje stany emocjonalne i umiec sobie z nimi radzić poszukaj jej kogoś kto bedzie potrzebowal jej pomocy, pomaganie innym daje najwięcej satysfakcji i podnosi samoocene z która ,jak mniemam ,mama ma kłopoty A tatuś słodki , nie ma co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffiikkaa
wiem moze tkac gobelin ,lub hafftowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×