mam taki problem w ciąży

czy którejś z was zrobiła się infekcja po zazywaniu luteiny dopochwowo? Mi lekarka ją przepisała bo bolał mnie brzuch tak jakbym miała okres, no ale teraz strasznie mnie piecze i swędzi w pochwie i co chwile chce mi sie siku ale robię tylko parę kropelek.Zapisała mi również inne tabletki właśnie na utrzymanie prawidłowego PH w pochwie no ale chyba one nic nie skutkują. Nie wiem czy nie powinnam zgłosić się do niej prędzej bo wizytę kontrolna mam dopiero 21 grudnia. czy może to być coś powaznego??

Takiego problemu nie miałam, ale myślę, że skoro czujesz dyskomfort to powinnaś umówić się na wcześniejszą wizytę

oczywiscie ze się umów. Mogłaś np. zaaplikować tabletke a miec nie dokładnie umyte rece. Doraźnie możesz kupić saszetki tantum rosa i podmywac się 2 razy dziennie roztworem. Działa znieczulajaco lekko i odkazajaco. No i lactovaginal

biore lactovaginal ale co 3 dni tak jak mi kazała i pomimo tego chyba mam zaplenie. śluz mam bardziej obwity i koloru białego ale nie wiem czy on nie jest czasem przez te tabletki.

Ja np miałam jaką reakcję alergiczną na gynalgin (to samo co lactovaginal). Pojawiły się upławy i silne swędzenie od razu gdy zaczęłam stosować. Więc nie jest powiedziane że to luteina tak działa. Tak czy inaczej na pewno przyspiesz wiyztę, ponieważ wtedy lekarz pewnie zamieni ci luteinę na duphaston doustny. Nie bierz też na razie lactovaginalu. Może to od niego zrobiła ci się ta 'infekcja".

hahahah gynalgin to samo co lactovaginal??? :):):):):):) dobre :):):):)

no a jaki wpływ może mieć ta infekcja na ciążę??

wybacz, chodziło mi o Floragyn

infekcja może mieć duży wpływ bo może doprowadzić do pęknięcia pęcherza płodowego, jednak musiałaby być długo nie leczona, więc nie ma co panikować. Ale wizytęna pewno trzeba przyspieszyć, mimo że nie jest do końca powiedziane że to infekcja. U mnie identycznie objawiała się reakcja alergiczna

o ciocia dobrze radzi ;) nie myśl o tym co się moze stać, tylko do lekarza i on zdecyduje. Bardziej nerwy zaszkodzą niż to swędzenie. :) Glowa do góry :)

Miałam tak samo, zmieniłam luteine na duphaston, a potem jak juz zołądek dawał o sobie znać to na zastrzyki Kaprogest.Wszystko to to progesteron, a luteina dopochwowa jest francowata, bo zawiera troche talku i to on sie odkłada i powoduje podrażnienie śluzówki a w konsekwencji stan zapalny.Radzę przyśpieszyc wizyte, bo długo nie wytrzymasz ,a luteine i tak musisz aplikowac wiec koło sie zamyka.

no tylko że duphaston jest drogi :( Ale jest podobno skuteczniejszy. Poproś o recepte może lekarke.

ok. dzięki za wypowiedzi. Moja lekarka przyjmuje tylko raz w tygodniu i do tego w czwartek a wiec poczekam do czwartku i zobaczę co się będzie działo, mam nadzieję że mi do tego czasu przejdzie.

Dla tego zalecam wizytę u lekarza mozliwie jak najszybciej. Do czwartku masz szmat czasu, a infekcja raczej będzie się pogłębiać i dla tego proponuję żebyś do czasu wizyty smarowała się clotrimazolum krem. Powinno przynieść szybko ulgę jednak nie zwalnia Cię z wizyty. Możesz stosować ten krem w ciąży