Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alegotka

Dlaczego nie ma dzis pracy dla ludzi po prawdziwych studiach?

Polecane posty

Gość alegotka
a juże nie wspomnę o prostakach po zawodówce, co to kopią rowy i maja kasę Albo chłopkach roztropkach, co im Unia daje dopłaty i nasze państwo do ichniejszego Krusu wali ciężkie miliony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do zawodówki
idą różni ludzie i często lepiej mieć zawód niż studia. Nie mów o takich ludziach "prostak", bo to są zawody, które też są potrzebne i bez których nasze życie byłoby baaaaardzo uciążliwe. Ludzie z zawodem też są potrzebni. A rolnicy, żeby dostać dopłaty, muszą najpierw sami ileś wyłożyć i nawet nie masz pojęcia, jakie dokumentacje przygotować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prześliczna
Leviatan - jesteś inżynierem..? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jak ja chciałam iść na fryzjerkę to wszyscy się śmiali że to głupie :( a przecież ktoś musi strzyc mądre głowy W każdym razie rzuciłam studia i idę do pracy , a Wy sobie dalej snujcie marzenia o karierze...willach z basenem i innych limuzynach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kupetko myślę
że masz rację...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mincera
Skonczylam filologie polska, spedzilam 5 lat nad ksiazkami i nie moge znalezc pracy. A absolwenci politechnik, mimo, ze cale studia tylko imprezowali, dzis nie maja zadnych problemow z praca. Podobnie ludzie po ekonomii Ja czuje Sie dotknięta mam inżyniera i nie powiedziałabym, że było łatwo na studiach, bo projekty, które robiło się po kilka dni zabierały więcej czasu niż śleńczenie nad książkami. A potem pan profesor grezdał pół projektu długopisem wytykając błędy I zabawa zaczynała się od początku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kupetka
ty wiesniaro rzucilas drugi kierunek studiow. musisz byc glupia. na dodatek dres to dla ciebie ideal mezczyzny. waskie masz choryzonty. a bez studiow to bedziesz na tasmie pracowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli jesteś pasjonatem to
zawsze znajdziesz pracę. Fakt, archeologów czy polonistów czy filozofów potrzeba na rynku pracy mniej niż mechaników samochodowych i ekonomistów (z całym szacunkiem dla tych zawodów oczywiście), ale troszkę ich jednak potrzeba i pracę w zawodzie dostaną najlepsi - ludzie z pasją, polotem naukowym i zaradnością życiową - niestety tylko siedzieć z nosem w książkach nie wystarczy i w żadnej epoce ani dziedzinie nie wystarczyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepierd...cie
A ja skończyłam informatykę na polit. i też nie mam pracy! Już dawniej, tę porządną.Głosujcie dalej na PO -to tylko buraki będą mieć robote jako szefowie hurtowni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawdziwe studia to
Politechnika, Medycyna, Prawo, Ekonomia, reszta to rozrywkowe zajęcia i przedłużanie młodości dla obiboków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem na polibudzie
już 5 rok i kurwa uczyłam sie dużo... całki, fizyka, mechanika, i wiele cieżkich przedmiotów, więc nie obrażaj nas po polibudzie suko, molu książkowy... komu sie przydadzą dziś twoje definicje wyklepane z ksiażki!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawdziwe studia filologia polska? :D a to dobre. Ja wstydze się przyznac, ze zahaczyłam o ten kierunek:O a ty jeszcze narzekasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studenka politechniki
bronił ktoś iść na politechnike?... czy może jednak brak znajomości matmy i fizyki przeważył? co by oznaczało że jednak studenci politechnik jednak nie cały czas imprezują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vaduz
a ile jest takich po rożnych pedagogikach, resocjalizacjach i tym podobnych bzdurach ....biedacy nie wiedzieli że po tym to tylko budżetowka...( pomijam tych którzy co by nie skończyli zawsze dadzą se radę )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktos wczesniej stweirdzil,ze: Politechnika, Medycyna, Prawo, Ekonomia, reszta to rozrywkowe zajęcia i przedłużanie młodości dla obiboków.--> no to ja wedle Twojego mniemania zaliczam sie do obibokow.. No ale po co widziec czy na naszych ziemiach zyl neandertalczyk to przeciez nie przydatne ;p (archeologia) oraz wyjascic kwestie kto ochrzcil polakow (historia) ;p ? przeciez to bez sensu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem skad w ogole
sie biora te klotnie co lepsze - Politechnika czy studia humanistyczne? Mam wrazenie,ze broniacy i jednego i drugiego maja kompleksy... Ja tez koncze "niezyciowy" kierunek (muzykologie),ale wierze,ze znajde dobra prace :) Na razie szukam porzadnego stazu,ktory ulatwi szukanie pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko Ty chyba do końca nie wiesz co mówisz. Na polibudzie wcale tak łatwo nie jest, oni maja tam masę projektów, wiele technicznych przedmiotów, ogólnie na pb są same ścisłe kierunki. Więc zapewniam Cię, że studenci muszą poświęcić niemało czasu, żeby zaliczyć te wszystkie egz. Imprezy pewnie też są, ale gdzie się nie imprezuje? :) Co do polonistyki, to nie wydaje mi się, że jest to kierunek z polotem :) No ale każdy studiuje to co mu się podoba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żadne studia nie dają dożywo
tniego utrzymania - jeśli chcesz dobrze zarabiać, mieć pracę w zawodzie musisz się cały czas starać, do końca swojego wieku produkcyjnego - nawet najcięższe na świecie 5 lat nie zwalnia z obowiązku dalszego samorozwoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efgsdg
zgadzam się z autorką. ja skończyłam politologię na wyższej szkole dymania i ruchania i nie mogę znaleźć pracy w swoim zawodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anq25
Dziewczyno Twoje studia to bajka a nie prawdziwe studia...co Ty chciałaś po tym robić? Możesz w szkole uczyć i tyle...Czytanie lektur i dyskusje to chyba nie jest trudna sztuka a już na pewno nie wymaga wielkiego poświęcenia ..i kompletnie nie wiem na cholerę ci ta wiedza w zastosowaniu. Ja 5 lat w chemii siedziałam. Łapska mam jak stara baba zniszczone. W 15 stopniowym mrozie grzebałam w jakiś pomyjach i znosiłam smród w oczyszczalniach. Wysiadywałam w bibliotekach do nocy rozpisując pieprzone reakcje albo nad stojakiem z probówkami w stresie przelewając rakotwórcze roztwory. I dupę sobie mogę wsadzić dyplom na 5. Z resztą 3 lata minęły i nawet nie pofatygowałam się go odebrać....bo tak mi jest potrzebny....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anq25
Buhahahaha...ktoś napisał, że prawdziwe studia to prawo....nie rozśmieszaj mnie....skończyłam studia z nauk ścisłych a pisałam przyszłemu "prawnikowi" pracę mgr na zlecenie...i bez żadnego przygotowania, tylko wertując ustawy itp....dostałam 4...więc weź mi tutaj bzdur nie pisz....na prawie większość to obiboki i kujony co potrafią wkuć na pamięć takie bzdury te idiotyzmy. Im lepszą masz pamięć i więcej wryjesz tym lepszy z Ciebie prawnik...żadna filozofia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestescie zjebani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia15678
Uważam, że wszystkie kierunki są na ogół ciężkie bo zdarzają się zawsze takie przedmioty, które wymagają od nas większego wysiłku. Więc obrzucanie się nawzajem stwierdzeniami, że TWOJE STUDIA SĄ ŁATWE jest bezsensowne. Uważam bowiem, że każdy powinien się wypowiadać w sprawie danego kierunku jeśli coś o nim wie, przeżył to. Wkurzające jest to, że osoby, które nic nie wiedzą o danym kierunku wysuwają bezpodstawne wnioski typu te studia są łatwe, wkuwanie tylko do głowy. Ja doskonale wiem jak wyglądają studia polonistyczne i ręczę za to, że wcale nie są łatwe. Samo przejście przez gramatykę opisową języka polskiego to nie lada wyzwanie. A praca w szkole nie wygląda tak kolorowo. Trzeba się namęczyć z dziećmi. Czasami po 3 godzinach człowiek czuje się jakby pracował 12. Omawianie wierszy wymaga też pewnego przygotowania bo interpretacje są często zawiłe tak więc najpierw niech każdy to przeżyje dopiero wtedy ocenia. Tak jest najłatwiej powiedzieć jak się tego nie odczuwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×