Inteligentna, atrakcyjna 25-latka zastanawia się...

... czy na kafeterii są jeszcze niezdesperowani faceci :)

Są!!!

iteligenta:D kogo chcesz oszkukac?:D:o

inteligenta, atrakcyjna i szuka faceta na kafeterii :D:D kto tu widzi co najmniej 3 wzajemnie wykluczające się stwierdzenia? :o

ja tez jestem inteligentna atrakcyjna i tez mam 25 lat :D ale na kafe to nie szukam kretina :D

Niepotrzebnie napisałam te dwa epitety. Wobec tego mam zmienić nazwę tematu na : "Głupia,brzydka 25 latka ..."? To nie miałoby potwierdzenia w rzeczywistości. A skoro Wy od razu podchodzicie do rzeczy z takim podejściem,to wybaczcie. I czy zaznaczyłam,że kogoś szukam?

warczypies- dobra odpowiedź :)

Dziękuję! :) Ale jak już jestśmy to co z tego?

Co robią na codzień i gdzie się ukrywają? :)

Na codzień albo mają wolne, albo wykonują pracę przy komputerze podłączonym do internety, gdzie grupują się na forach internetowych, w wolnych chwilach, w celu wywołania zamieszania w skrupulatnie poukładanych kobiecych tematach. Działania takie mogą słóżyć rozładowaniu stresu, nowym znajomością (niekoniecznie w realu) lub wyrzuceniu z siebie różnego rodzaju dziwactw :)

Zastanawiam sie po cholere kobiety wypisuja zawsze w reklamach swojej osoby "inteligetna". Wiekszosc mlodych ludzi posiada IQ, ktore kwalifikuje go jako osobe inteligentna, wiec to nie jest jakas rzadka cecha, ktora mozna sie szczycic. To samo jest z atrakcyjnoscia. Jola Rutowicz ma sie za osobe bardzo atrakcyjna i inteligetna, a wszyscy wiemy jak jest naprawde. My mozemy sie uwazac za bog wie kogo, a niekoniecznie musi to sie pokrywac z rzeczywistoscia. Sam fakt, ze w tym wieku nie potrafisz znalezc sobie faceta swiadczy o tym, jaka jestes. Atrakcyjna, interesujaca 25 latka jest rozchwytywana jak swieze buleczki przez mezczyzn w wieku 23-40 lat(o starszych nie wspominam, bo nie warto), wiec nawet jak 80% to beznadziejni erotomani, to zawsze znajdzie sie jeden warty uwagi

llpp-napisałam tak nie po to,żeby się wychwalać,ale dlatego,iż słyszałam takie opinie od osób postronnych. Nie mnie oceniać siebie samej. I skąd bierzesz rewelacje,ze nie potrafię znaleźć sobie faceta? Byłam w 7-letnim związku i narazie mi wystarczy. Rzeczy,które piszesz (ku Twojemu niezadowoleniu) nie mają potwierdzenia w rzeczywistości.

Warczypies-a oprócz rozładowywania emocji na forach i siedzeniu na 4 literach? :)

Oczywiscie ze jestem:)

"podchodzicie do rzeczy z takim podejściem" No... zajebiście inteligentna!

I do tego błędy ortograficzne.... Ale to żadna nowość. Każda laska uważa że jest inteligentna.

siczuanka, o co Ci dokładnie chodzi bo wyczuwam jakies podchody

a ja wyczuwam odchody

4536465 -> to nie jest błąd ortograficzny. Jeśli już wyszukujesz błędy,lepiej byłoby,żebyś potrafił je nazwać. Warczypies-> żadnych podchodów. Z ciekawości pytam gdzie się pochowali wartościowi faceci.

jeśli chodzi o mnie, to siedzę na widoku i jestem ogólno dostepny tylko nikt mnie nie lubi :)

uu... i do tego szczeka A gdzie ja napisałem że cytat był błędem ortograficznym? Zacytowałem Cię i dodałem "do tego robi błędy" - nawet czegoś tak prostego nie rozumiesz? Proszę bardzo: np. "narazie"

czyli dom praca praca dom

są ;)

4536465 -> Panie zdesperowany,proszę o wyjście z topiku. Swoimi kompleksami nie zaburzysz mi jakże przyjemnego popołudnia :) Masz potrzebę kłótni, kłóć się do lusterka :P

A gdzie się chowają wartościowe kobiety? Może autorka wie?

Siczuanka, kazda mloda kobieta slyszy, ze jest "fajna, madra, ladna, wartosciowa", szczegolnie jak jest przecietna i nie ma faceta:D Czy znasz kobiete ,ktora nie uwazalaby sie za atrakcyjna i inteligetna, pomijajac osobniczki z mega kompleksami? Skoro nie masz problemu ze znalezieniem faceta, to dlaczego szukasz na kafeterii niezdesperowanych facetow?:D Bo sama jestes zdesperowana?

i nie mow ze nikogo nie szukasz bo widac na kilometr ze tak:D

Psedło?

"Dom, praca. Praca, dom." - nie wierzę,że tylko tak spędzają dnie. Levviatan- witam :) Warczypies-wartościowe kobiety? W dzisiejszych czasach tak samo ciężko je znaleźć,co i wartościowych mężczyzn. Na pewno nie spędzają większości czasu na dyskotekach i w pubach,popijając piwo. Raczej na basenie, czytaniu książek, jeżdżeniu samochodem z wiatrem we włosach w nieznanym kierunku oraz na drinku i plotkach z przyjaciółką :)

llpp-nie szukam. Pytam,tylko gdzie się podziali. Pełno kręci się wokół mnie typków w stylu "dyskotekowych amantów",ale mnie to nie interesuje. Już to przerabiałam.