Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość już czas

czy mieliście jakiś ogrinalny pomysł na swoim weselu???

Polecane posty

Gość pijaczkiii
jak chcerz miec nie zapomniane wesele to do tego wystarczy pijana kapela goscie napewno tego nie zapomna.a u mnie w rodzinie takie wesele z belkotajaca kapela odbylo sie dwa lata temu i do tej pory o tym gadaja.a tak na powaznie to nie rob nic na sile a z tym zdjeciem na pamiatke to jest roznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem to zdjęcie to poroniony pomysł.I tak jest dużo zamieszania a poza tym po co zawracać głowe innym.Teraz i tak większość gości zabiera ze sobą aparaty na wesele więc jak ktoś będzie miał życzenie mieć zdjęcie z młodymi to sam sobie je zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do patka: "mój pomysł" - mój, był w cudzysłowie - mój, w znaczeniu, że ja tutaj go zamieściłam, na samym początku przecież przyznałam, że jest on zasłyszany - nie rozumiem w czym rzecz - w czytaniu ze zrozumieniem? Jeśli mam rodzinę rozproszoną w kilku odległych regionach Polski, nie sposób z każdym utrzymywać zażyłe kontakty. Poza tym, są takie okoliczności, które uniemożliwiają czy utrudniają utrzymanie relacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a my mamy takie pomysly
na slubie beda skrzypce i spiewaczka,na weselu prezenciki dla gosci a w nich np migdaly i czekoladki z naszym zdjeciem, na stolach rosypane confetti w postaci krysztalkow ,podczas pierwszego tanca byc moze tez confetti ,w trakcie wesela, zeby urozmaicic zabawe mamy elvis preslay show(to akurat dodatkowa oferta zespolu,wiec bierzemy ) na ktory specjalnie przyjezdza sobowtor,podziekowania dla rodzicow w postaci prezentacji multimedialnej do muzyki eltona johna-oczywiscie tuz przed tym nasze osobiste podziekowania z wreczeniem rodzicow jakis drobiazgow, po torcie,oczepinach zastanawiamy sie nad lampionami, bo fajerwerki zdecydowanie odpadaja, z racji tego ze kazdy je widzial juz nie raz i sa o wiele tez drozsze niz lampiony.oczywiscie na koniec gosciniec z ciastem dla kazdego goscia z dolaczonymi pisemnymi podziekowaniami za przybycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no duzo jest teraz pomyslow na wesela,poczawszy od golabkow puszczanych przez mloda pare,jakis bajerancki samochodzik,albo nawet kareta z konmi,na przyjeciu moze byc tez duzo roznych pomyslow,jak np.fontanny z alkoholu,prezenciki na odchodne itp.,mozna nawet sobie zrobic weselne karaoke,albo puscic super filmiki z czasow narzeczenstwa,albo pokazywac wszystkim swoje zdjecia z czasow narzeczenstwa. I wiele innych rzeczy,tylko po co??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje wesele było jak każde inne, nie było specialnych udziwnień, mieliśmy super zespół i kamerzyste, rozkręcali impreze na maksa, była biesiada przy stołach piosenki typu hej sokoły, gdzie jest ta ulica, itp i wtedy był konkurs która strona stołów najgłośniej zaśpiewa i stawaliśmy na krzesłach i takie tam;p Ogólnie zabawa była przednia, wszyscy goście wspominają wesele jako rewelacyjne, przyjaciółka która była w tym roku już na 3 weselach mówiła iż na żadnym się tak super nie bawiła, męża bratowa mówiła, że myślała iż jej wesele było najlepsze, ale już tak nie myśli. Bez udziwnien, bez niczego i wesele zapadlo w pamieci ;) Najważniejsze to trafić na dobry zespół, to podstawa ;) nam się udało, nigdy nie byliśmy na weselu gdzie on gra, znalazłam go przez internet będąc w Angli, raz szłyszałam jak śpiewali na niach mojego miasta i tyle, potem kamerzysta mowil ze ten zespol jest super i tak sie na niego zdecydowaliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha i co innego było to prezentacja, zdjęcia nasze jak byliśmy mali aż do bycia razem, potem zdjęcia wspólne, zdjęcia ze ślubu i z pleneru, super podkład muzyczny i wszystkich to wzruszyło;) mamy i moje przyjaciółki się popłakały;p hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do josawli - jezeli chodzi o czytanie ze zrozumieniem uwierz ze potrafie zrozumiec przeczytany tekst jednak robiąc cudzysłów mozna wieloko go rozumiec i podciagła bym to bardziej do domyslania się niz do czytania ze zrozumieniem jak to napisałać haha:D A jezeli chodzi o rodzine nie interesuje mnie twoja rodzina ale pod pojeciem zażyłe kontakty rozumiem spotykanie sie przynajmniej raz w tyg a pod pojeciem utrzymuje kontakty 1 w miesiacu, jednak widzac sie po ponad 10 latach to mozna tylko przytoczyc ze z rodziną wychodzi sie dobrze na zdjeciu, wiec dobrze ze nie mam nikogo takiego w rodzinie jak ty. Ja koncze z toba dyskusje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do "patka987123" - po raz ostatni, skoro i ona już zadeklarowała, że nie chce ciągnąć tematu - ja pozwolę odpowiedzieć na zarzuty. przepraszam niezainteresowanych użytkowników forum za ten wpis, aczkolwiek nie mam w zwyczaju pozostawiania spraw nie zamkniętych czy niejasnych. Forum uważam za miejsce w którym można wypowiedzieć swoje poglądy. Inni uczestnicy mogą się z nimi zgodzić lub nie - to oczywiste. Ale choćby lekkie wyczucie taktu, kultury nie pozwala na krytykę, polemikę owszem, ale nasza dyskusja nie nosi jej śladów. Na pewno nie z Twojej strony. Poczułam się dotknięta, obraziłaś mnie. Ja tego w Twoim kierunku nie czyniłam - dlaczego niby? Nie znasz mojej sytuacji rodzinnej i nie będę jej tu przedstawiać, aczkolwiek proszę Cię - na przyszłość - zanim wydasz jakikolwiek osąd - zastanów się, bo możesz tym kogoś bardzo skrzywdzić. "Żyj tak, aby nikt przez Ciebie nie musiał płakać." Patko - wyciągam rękę na zgodę... Przepraszam forumowiczów za ten eksces. Więcej razy nie dam się wciągnąć w podobne dyskusje (poza wypadkami ekstremalnymi).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkalunia
Z tym zdjęciem wcale nie ma tyle zamieszania co piszecie. W dniu ślubu, 3 godz przed ceremonią gdy byłam już ubrana, uczesana i miałam gotowy makijaż przyjechał do mnie jeszcze wtedy narzeczony, przeszliśmy się po ogrodzie, fotograf zrobił kilka zdjęć, zawiózł je do studia, wydrukował tyle ile prosiliśmy i na początku wesela były już gotowe. I obeszło sie bez zamieszania, angażowania rodziny i całej reszty zamieszania. A taka pamiątka, szczególnie z dedykacją bardzo podobała się gościom. Pozdrawiam! ps. A co do 'atrakcji' to wg mnie już samo wesele jest atrakcją i nie trzeba specjalnie udziwniać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szafirek...
a po co w ogole jakies prezenty dla gosci?? mozna podziekowac w trakcie wesela za przybycie albo na drugi dzien zadzwonic do gosci. ja k dla mnie to strata kasy a dla gosci to bedzie po prostu jakas duperela i nic wiecej. zdjecie rownie dobrze mozna dac po weselu a nie latac do drukarni przed.. jak dla mnie przerost formy nad trescia... najwazniejsze to dobra orkiestra i jedzenie a reszta rozkreci sie sama..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szafirek...
poza tym to to nie ludzcie sie ze wasze wesele dla gosci bedzie czyms niezwyklym i niezapomnianym. to po prostu kolejna impreza rodzinna i tyle. a dla samych mlodych przysiega powinna byc tym czyms wyjatkowym a reszta to tylko dodatek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajcie mercedesy
zgadzam sie z tekstem powyzej.nie ma co sie ludzic ze goscie nie zapomna waszego slubu to impreza jak impreza no chyba ze zamiast zdjec dacie mercedesy wtedy napewno nie zapomna:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie blaznic sie
obojetnie co nie dacie zdjecie czy cukierka to i tak zapomna a moze myslicie ze od wspomnien z waszego wesela nie beda mogli spac po nocach???????litosci!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karenekkkkkkkkkk
hahaha zgadzam sie z opiniami powyzej, dla mnie i moich znajomych wesele to kolejna impreza , a potem to sie gada: alesmy popili i potanczyli..nikt nei mowi o fajerwerkach , fontannch z czekolady , zdjeciach, podziekowaniach, pierdleczkach bo na weselu wazne sa dla gosci 2 rzeczy: dobra muzyka i zimna wodka, a wszystkie dodatkowe atrakcje to mam w nosie (zazwyczaj ide na fajke;P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko zalezy od towarzystwa
czyli co kto lubi - na ogól sie zna gusta swoich gosci.Np. co do zimnej wódki - ostatnio byłam na weselu w ogole bez wódki i było ok.A na dobra muzyke mozna sie wybrac tam, gdzie sie chce, bez wesela. Wiec akurat dla mnie to nie takie wazne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZuzannaMłotuk
Ja miałam, może nie oryginalny ale bardzo fajny pokaz sztucznych ogni, jednak nie taki zwykły że ktoś sobie odpalił i tyle, tylko zorganizowany przez "pirotechnika" (Nie wiem jak taką osobę nazwać). Fajerwerki wylatywały według ustalonej kolejności. http://duzerodziny.pl/rosnie-sprzedaz-petard-na-imprezy/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×