20+ latki pamietacie zabawy w podchody, zbieranie karteczek z notesow itp?

Wiem wiem :-D To jest niesamowite że go znasz!!! Dziewczyny słuchajcie!!! Okazało się że mama zna moją pierwszą miłość :-D

Mama tyle ludzi w internecie,jeszcze nigdy nie poznałam kogoś kto by blisko mieszkał,a tym bardziej kto by znał mojego byłego z lat szczenięcych :-D

Xaziu jeszcze Ci coś napiszę na maila ;)

Jaki ten świat mały:)

Sama Ci napisałam Kaziu ;):P

ajjj-no naprawdę :)

ajjj-no naprawdę :)

ajjj-no naprawdę :)

Ja się niedawno zgadałam z Persephone że mój mąż i ona mieszkali na sąsiedniej ulicy:) ja też tam mieszkałam półtotra roku temu przez dwa lata więc może się mijałyśmy na ulicy ,akurat byłam na macierzyńskim i często chodziłam tam na spacery z Kinga:)

kurcze,ale mnie potroiło ;) jak doładowanie w jakiejś sieci :P

Nigdy bym nie przypuszczała :-D ale jaja

Zgrana z nas paka :)

Mój mąż dosyć długo pracował w Łodzi przy Manufakturze ;) Faktycznie się dobrałyśmy ;)

Musze ją jeszcze zapytać gdzie chodziła do podstawówki bo może chodzili do tej samej.Chociaż wątpie czy się znają ze szkoły bo jest między nimi 5 lat różnicy

hehe ale fajnie wszystko zostaje " w rodzinie" :P A co do gardlowych spraw, to waiodmo, ze facet od razu jedno zaproponuje :) Co do portali randkowych to ja i moj K. bierzemy to z humorem, kiedys dodatlismy swoje foty na fotce na tydzien zeby zobaczyc jak bedziemy ocenieni :p ale w sumie zauwazylam, ze ejzeli ktos nie moze znalezc swojej drugiej polowy to takie cos typu sympatia jest fajne bo do mnie naprawde pisali kulturalni ludzie wiec mysle ze gdy sie w realu nie moze kogos znalezc to sie znajdzie rpzez neta...zreszta ja mojego k. poznalam bo komentowal wszystkie posty na moim blogu :p

Codziennie przejeżdżam koło Manufaktóry jak jade do i z pracy.Czasem tam bywam ale większośc tych sklepów to nie na moją kieszeń:( chyba że są jakieś wyprzedaże

Muszę zniknąć na chwilę

Ja też idę,bo ma K obudził Małą,a poza tym trzeba w centralnym zapalić bo się z deczka zimno robi ;) miłego popołudnia :)

Witajcie Moje Słoneczka Jak już się tu chwaliłam, w niedzielę były moje urodziny:) A urodziłam się również w niedzielę 22 lata temu:) Skoro tak tu wszystko zostaje w rodzinie - Gorlice i okolice, Krynica Zdrój są mi dobrze znane:) Moi dziadkowie z obu stron pochodzili właśnie z tamtych okolic:)

a z okolic Poznania albo Z. gory nie ma nikogo??

Lilka wiec masz juz 22 lata.ehhh piekny wiek :) tylko pozazdroscic..w wieku 22 lat sie zakochalm wiec pewnie Ciebie tez w tym roku to czeka :) Lilka czytalas moje poprzednie wywody?Moze Ty zrobisz tak jak ja?:)

Lilka, jeszcze jeden i jeszcze raz!!!! Ja mojego M. poznałam, jak miałam 22 lata właśnie, także to chyba szczęśliwy rok jest :) Mama i Xazui, super :) Takie rzeczy tylko w necie ;) Ajjjj, zdrowiej!!! Mi pomaga na gardło właściwie tylko Septolete, może nie smakouje jakoś szczególnie, ale znieczula. Co do szkoły, napiszę Ci na gg, ale ja nie chodziłam do mojej rejonowej szkoły, aczkolwiek na osiedlu, więc kto wie, może, może :) Mój M. się nie buntuje przeciwko Kafe, może dlatego, że nie rozumie, co piszę (a jeśli nawet, to bardzo niewiele) i że sam jest dzieckiem Internetu. Jak się pyta, co robię, to podlega to zawsze pod kategorię "shit in the Inet", tak więc nie mam większego problemu :D Zresztą poznaliśmy się przez I., więc mamy pozytywne skojarzenia związane z siecią :D

Izuś jeśli mówisz o Sympatii to zastanawiam się nad ponownym założeniem konta, ale nie wiem czy ma to głębszy sens, bo zawsze i tak podoba mi się ktoś z daleka;) Zresztą nie mam zdjęć za bardzo. Persephone dziękuję za ponowne życzenia:) Może coś jest w tym wieku 22 lat magicznego, skoro macie takie dobre wspomnienia:)

internet laczy ludzi :p Lilka - to porob sobie troche fotek komorka, wybierz jedno lub 2 najladniejsze i do dziela, a co Ci szkodzi? Poza tym co z tego ze zakochujesz sie w chlopakach z daleka? Ja i Persephone tz zakochalysmy sie w chlopakach, ktorzy mieszkaja daleeeeeeko od nad, niech sobie mieszkaja gdzie chca wazne zeby odnalezc milosc, a ja widzisz na naszych przypadkach internet jest w tym bardzo pomocny :) O milosc trzeba troche powalczyc , wiem co mowie :)

ajjj - co do gardla to tantumverde jest git bo rowniez znieczula. a z takich odmowych sposobow to swietne jst plukanie gardla naparem z szalwii albo woda z sola, chociaz ta woda i sol nie sa przyjemnie i za ktoryms razem mozna miec odruch wymiotny ale dzialaja znakomicie :) To lepsze niz jakies tabletki :)

Lilka-wszystkiego najlepszego,gapa ze mnie:( zapomniałam :O w każdym razie spóźnione ale szczere życzenia :) Hmmm,niech ja pomyślę co się zdarzyło kiedy miałam 22 lata...wiem! kupiliśmy z M domek ;) co prawda na spółkę z bankiem ale zawsze ;) a co do dziadków,to skąd są?możesz napisać?jak nie chcesz tutaj to napisz na maila ;)

Mama dziekuje:) Dziadkowie już nie żyją, Babcia od Mamy pochodziła z Krzyżówki, a Dziade hmm z Przysłopa? W każdym bądz razie tak brzmiąca nazwa... Od ojca z kolei Babcia ze Śnietnicy, a Dziadek z Mochnaczki Wyżnej. Izabelka ja to ze zdjęciami bym musiała się trochę namęczyć, bo wychodzę zawsze jakoś bez sensu;/ A i szkoda mi czasu na odległość, wam się poszczęściło, ja miałam przykład z Gdańska, który opisywałam i co? Nic, nawet nie pomyślał o tym, żeby spróbować... Także do odległości to ja mam dystans.

Lilka-wszystkiego najlepszego:) troche spóźnione ale w niedziele umierałam i nie było mnie tutaj:(

Lilka ale może odezwie się ktoś z twojej okolicy:)

Ajjj dziekuje:) Ja jestem z Legnicy:) Tylko dziadkowie pochodzili z południa:)