20+ latki pamietacie zabawy w podchody, zbieranie karteczek z notesow itp?

Kurcze tak poczytalam sobie ten wasz topik i az milo mi sie zrobilo. Czesto wracam wspomnieniami do tych czasow. Myslalam ze tylko ja robilam z kolezankami bazy w krzakach. Albo gotowalam zupe z piasku i kamieni a za koperek uzywalam rumianku;) Te karteczki tez byly super! chyba mam gdzies je do tej pory. Pamietam ze byly takie orazki na nich malo widoczne albo takie niektore ladne kolorowe... Albo kinder niespodzianki... byl szal na jakas serie zwierzatek:hipopotamy, lwy itd. Tamagochi tez niezle...:) pamietam jak zawsze zazdrosilam kolezance ze miala duzo zwierzatek do wyboru a ja mialam tylko jedno;) A gra na pegazusie?? to byla gra! stare mario albo tank:D No i gra w gume, albo w ziemniaka, albo w chowanego do poznego wieczora zwlaszcza w wakacje:) jak mama wolala do domu to byl placz:)bo zawsze sie rozkrecalismy jak trzeba bylo juz isc do domu.:)

3jeczka :)

3jeczka czesc :) Julka z moim gardlem juz lepiej. Wiesz co ja nie wierze w zadne tabletki itp jak juz to tantum verde, ale i tak polece ci to co najskuteczniejsze czyli : 1) herbata z duza iloscia miodu i cytryny 2) plukanie gardlo woda z sola (bleeee cos okropnego ale bardzo skutecznego) 3) picie i plukanie gardla naparem z szalwi :) 3 najlepsze sposoby, ktore stosuje od ok 3 lat gdy moja lekarka powiedziala, ze nie mam kupowac tyh wszytskich tabletek na gardlo bo po co, a miala racje bo praktycznie nic nie dawaly, a sola plukalam 3-4 razy dziennie i po 3 dniach juz bylo git, herbatki tez dorbze dzialaja :) Dziewczyny dostalam wczoraj kartke na dzien kobiet od kolegi, z ktorym nie mialam kontaktu prawie 6 lat, coz za zaskoczenie hehe

Witam:) ale mamy ładną niedziele:) Izabelka na mnie jakoś płukanie gardła solą nie działa:( chyba że muszę jeszcze dodatkowo płukać szałwią.

Czesc dziewczynki:) Dzisiaj już trochę lepiej z tym gardłem, ale spróbuję jeszcze przepłukac wodą z solą. Te tabletki są do niczego, chyba się za bardzo reklamami sugeruję:P 3jeczka- ja też gdzies mam całkiem pokaźną kolekcję karteczek ;), jak będę u rodziców to muszę poszukac. Ajjjj- ja się boję, że jak pójdę do pracy i zaczną się te choroby przedszkolne to będę musiała chyba zrezygnowac, bo nie mam go z kim zostawic:( Jest jeszcze jedna opcja, byc może mąż od jesieni będzie jeździł tirem, a to wiąże się z większymi zarobkami i wtedy będę mogła posiedziec jeszcze w domciu z małym:) Izabelka, jak samopoczucie? I gdzie jest reszta dziewcząt:)?

A u nas dzisiaj jakoś zimno, jest -7 na termometrze. Idę ogarnąc chatę, bo zaraz ma wpasc inspekcja w postaci tesciowej:P Odezwę się wieczorem. Miłego dnia:)

Julka - moje samopoczucie moze byc, chociaz bywalo lepiej. Z samego rana pieklam pyszne ciasto hehe...Co prawda w przedszkolu nigdy nie pracowalam itp ale mialam praktyki w szkole specjalnej i tam rodzice oddawali chore dzieci, ktore poznej zarazaly inne dzieci ehhh to taka nieodpowiedzialnosc zupelna, a pozniej ze dzieci co chwile choruja...

Hej Dziewczynki! :) Wszystkiego najlepszego dla Was z okazji Dnia Kobiet! Moi panowie poza domem,młodszy w przedszkolu a starszy załapał dorywczą pracę,dobrze,że chociaż dorywczą,czeka na telefon z 2 firm,wszystko zależy od pogody,cieszyliśmy się,że już wkrótce zadzwonią to śniegu dosypało,koszmar:O Ja cos wiem na temat chorób w przedszkolu,mój od października w kratkę chodzi,przy okazji Ola choruje,już nie wiem czy on od niej się zaraża czy ona od niego.Oboje zresztą mają predyspozycje do chorób,astma,alergia,K jeszcze przy okazji 3 migdał:O Młoda właśnie kończy antybiotyk bo nie dało się obejść bez niego,infekcja gardła+ zapalenie oskrzeli.Gorączka 40 stopni,kilka nocy wyciętych z życiorysu.Ale dobrze,że już wyszła z tego bo szkoda mi jej było okropnie. Miłego dnia Wam życzę,buziaki

Mama , współczuję. Biedna Ola:( Niech już będzie ta wiosna!!!!! Wszystkiego najlepszego dziewczynki z okazji naszego święta:) . Spełnienia wszystkich marzeń. Izabelka, to płukanie solą jest rzeczywiście skuteczne:) Miłego dnia:)

Ja dzisiaj idę na rozmowę z dyrektorką szkoły w sprawie pracy. Jestem pozytywnie nastawiona, aczkolwiek zdaje sobie sprawę że g.... z tego będzie:P Trzymajcie kciuki!

Kochane z okazji naszego pieknego swieta zycze nam wszystkiego najlepszego :) Juylka - trzymam kciuki, skad wiesz ze nic z tegio nie bedzie? moze akurat sie uda :)

Julka-mocno trzymam kciuki&&&:) Ja też chcę już wiosnę,rano mi auto nie odpaliło,jak chciałam K do przedszkola zawieźć,M się wrócił bo temu gosciowi z którym miał jechać też auto nie odpaliło:P w nocy było ok -20 stopni:O ZIMO PRECZ!!!

Najlepszego, dziewczynki!!! Julia, trzymam kciuki! Tu, gdzie mieszkam, zimy już nie było, ale dziś ruszam do Polski i na sam myśl o tym, że jutro ujrzę śnieg, robi mi się słabo :)

u mnie snieg troszke chwilami pada ale ogolnie nie jest zle, jest oki :) Dostalam od tatusia piekne kwiatki na dzien kobiet hehe :)

Julka jak poszla rozmowa? Ja dzisiaj rozmawialam z wojtem...jak on klamie to sie w glowie nie miesci!!!!! Coz robic... Doradzcie mi dziwczyny co dac babci na 70-te urodziny?

Wiatajcie:) co prawda już koniec dnia ale wszystkiego najlepszego:) Julia i jak praca?

Czesc dziewczynki:)Byłam w trzech szkołach dzisiaj, oczywiście nikt niczego nie może obiecac i wywnioskowałam, że nie potrzebują polonistów w najbliższym czasie:( Zostawiłam swoje papiery i będę czekac, choc raczej nie ma na co. W piątek jadę do Stalowej Woli i tam też będę próbowac. Mam już dośc, a to dopiero początek! Dzięki dziewczyny za trzymanie kciuków Izabelka, ja swojej babci podarowałam w zeszłym roku storczyka. Była zachwycona:)

Wszystkiego Najlepszego Drogie Panie ;)

Hej Amancik:) dzięki:) Julia-:( współczuje.Mój D dzisiaj dostał wypowiedzenie:(

http://siaba.posadzdrzewo.pl bardzo proszę- klikajcie ;D

Podchody :) super zabawa :)

Ajjjj współczuję. Spodziewaliście się tego? Amancik- dzięki:)

Niby się spodziewaliśmy ale mieliśmy nadzieje że zakład będzie miał zamówienia i coś się ruszy a tu nic z tego:(

Ajjjj, nie wiem jak Cię pocieszyc:( Miejmy nadzieję, że mąż szybko znajdzie pracę. Wiem co teraz przeżywacie. Powiem Ci, że my do końca bylismy pewni, że go nie zwolnią. W końcu miał umowę na stałe, nie brał żadnych zwolnień lekarskich przez te 14 lat. Okazało się jednak, że życie potrafi zaskoczyc:( Cholerna niesprawiedliwosc. Musicie byc dobrej myśli, a ja trzymam kciuki żeby się ułożyło.

Julka - szukajcie, a znajdziecie...tez szukam i na razie marnie mi idzie :( ajjj- ogromnie wam wspolczuje, dokladnie wiem jak sie teraz czujecie. co sie dzieje z tym swiatem? Czlowiek sie stara dobrze pracowac, unika L4 itp itd a na koncu i tak zostaja Ci, ktorzy maja wszystko gdzies...Pociesze cie ajjj ze dla facetow jest wiecej pracy wiec mam nadzieje, ze Twoj maz szybko cos znajdzie. Jestem z Toba!!!

Hej:) Dzięki dziewczyny:) ja też mam nadzieje że szybko znajdzie,idzie wiosna,zaczyna się sezon:)U was też widzę nic nowego z pracą:( miejmy nadzieje że wszystko będzie dobrze i nam się poukłada a na razie nie pozostaje nam nic innego jak dodawanie sobie nawzajem otuchy:)

taaaa ja, Julka, Persephona i maz ajjj szukamy pracy...powinnismy zalozyc klub osob szukajacych pracy...:) ale na pewno nam sie uda :)

:)

hej kochane co tam slychac? Ja jeszcze choruje, niby troche lepiej jest a niby gorzj sama nie wiem ale ogolnie chyba lepiej. Jest tutaj na kafe taka wizjonerka Donna...slyszalyscie o niej? Zadalam jej pytanie. Najgorsze ze rpzedstawila sytuacja tak jak ona wyglada i napisala mi tak, ze rozterki same mam. Wierzycie w takie rzeczy? wiem, ze to glupie ale czytalam o niej pinie, ze jej wizje sie sprawdzaja. Nie napisala mi, ze bedzie tak na 100% tylk ze moge miec problemy bo cos tam...ehhh kurde zamiast sie upewnic to wiecej watpliwosci mnie dopadlo

Iza, ja czasem wierzę,ale nie zawsze, najlepiej się nie sugerować. Ajjj, przykro mi... Chyba powinniśmy się zebrać, my wszyscy bez pracy i założyć swoją firmę ;) Ma ktoś pomysł? ;) (ja się znam trochę na zakładaniu firm, ale w Austrii, hehe)