Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Izabelka etc.

20+ latki pamietacie zabawy w podchody, zbieranie karteczek z notesow itp?

Polecane posty

Gość
Mnie się jeszcze przypomniało że te wróżby to się nazywały pele mele :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) Autko odpalilo mi bez problemu :) mrozy juz troszke mniejsze sa ale oby nie bylo dodatniej temp. Mama - ja tez uwielbialam "gdzie nie ma roz" hehe refren pamietam do dzisiaj i jak plyna gondola w kapeluszach hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He he to były czasy. Pamiętam jak z koleżanką (ona mieszkała na 4 piętrze a ja na 9) pisałysmy sobie liściki. Spuszczałem je na nitce w pudelku po zapałkach. :) Albo podchody :) - całe tłumy nas grały. A też robiłysmy pokaz mody, zabieraysmy ciuchy z domu i przebierałyśmy sie. A pózniej robiłysmy wyory miss. oj ale była zabawa :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Lilka - ja do 26 mam wolne - coz za radosc hehe :) Prezenty juz mam, ale dla narzeczonego jeszcze nie doszedl mimo, ze zamowiony zostal w piatek i przesylka kurierska za pobraniem :/ mam nadzieje, ze dzisiaj lub jutro przyjdzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Iza:) Ja jutro chyba jeszcze przyjdę, ale Wigilie mi już może podarują;) Troche się słabo czuję, dziwnie jakoś tak mi;/ Prezent przyjdzie, nie denerwuj się, ale wiem co to znaczy jak się czeka - ja we wrześniu na krótki urlop zamówiłam nowe szpilki i przyszły w dzień wyjazdu, myślałam, że jajo zniosę;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Hej dziewczyny ja nawet w Wigilię muszę iść do pracy na 3 godziny :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka,znam ten ból kiedy w wigilię czy sylwestra trzeba pracować. A świeta u mnie będzie chyba dopiero jutro czuć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
W sumie nic nie robię tylko siedzę,ale być muszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajjjj
ja od poniedziałku mam wolne,ide do pracy dopiero 4 stycznia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wiem co przezywacie. To moje pierwsze wolne swieta od 5 lat! A tak to zawsze pracowalam w wigilie i pierwsze lub drugie swieto. To samo z wielkanoca. Zeby jeszcze rpacowac w spokoju ale szefowa zawsze w swieta byla jeszcze wredniejsza niz normalnie. dobrze ze w koncu mam lepsza prace :) Mam nadzieje, ze prezent przyjdzie, narzeczony przyjezdza 27 a to jest niedziela. Wiec do czwartku musi przyjsc !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam jeszcze ze 3 lata temu mialam nocke w sylwestra. Ale nie bylo zle :) Ooglnie w sylwestra i tak pracowlam ale na dniowce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mogę narzekać na szefostwo,bo kiedy pracowałyśmy we wigilię lub sylwestra to szefowa zasuwała równo z nami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łezka się w oku kręci jak czytam te wspominki, mam takie same :) i kurcze tęskno mi do tamtych czasów. te zabawy na dworze, słodycze, sanki zimą, no wszystko co piszecie. uwielbiałam takie historyjki wyswietlane rzutnikiem na ścianie albo szafie z powieszonym prześcieradłem żeby było widac.ile takich wieczorów było jak tata wyswietlał i czytał :) ludzie mówią że ciężkie czasy były ale dla mnie to naprawdę prawdziwe wspaniałe wspomnienia i czasy których sie nie zapomni. a teraz? szkoda gadać. Jestem rocznik 85 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mialam taki aparat do wyswietlania bajek na scianie. Musialo byc ciemno i czesto z bratem ogladalismy je w lazience hehe. Jeszcze gdzies mam to urzedzenie i bajki na kliszy. super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo te stare komputery ATARI ;) Ja uwielbiałam grę eurobusiness ;) dzieciaki jeszcze za małe ale jak podrosną to na pewno zakupimy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lubiłam jeszcze grę w wyszukiwanie par,rozkładało się karty obrazkiem do spodu i kompletowało pary ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Dziewczyny. Trochę mnie nie było - miałam problemy z Internetem, trochę biegania ze prezentami. Ale czytam Was cały czas. I widzę, że teraz na tapecie święta.:) Przypomniało mi się jak w podstawówce od drugiej klasy uczęszczałam do szkolnego chóru. Jeździliśmy po Polsce, dawaliśmy koncerty w kościołach, szkołach, na akademiach. Nagraliśmy nawet dwie kasety (pierwszą Tato kupił mi w... Warszawie), śpiewałam na niej dwie solówki. W święta śpiewaliśmy kolędy w kościołach, moją ulubioną była "Mędrcy świata monarchowie". Gdyby to się działo w dzisiejszych czasach, pewnie teraz "byłabym gwiazdą, gwiazdą, ludzi fantazją".:)))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja kobietki, u mnie też przedświątecznie, zalatana jestem strasznie. Wejda, no proszę, talentem byłaś :) Mama, ta gra to jak dzisiejsze memory? Ja miałam taką, gdzie były bajki, i trzeba było w pary dwie karty pasujące do tych samych bajek dobierać. Zrobiłam już im zdjęcie, ale nadal nie mogę znaleźć kabla. Iza, Eurobusiness mam, posiadam i pewnie będziemy w święta grać :) MaRcYcHa, witaj 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×