Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ogoloconaa

czy ktos Was byl kiedys bogaty a teraz jest biedny?

Polecane posty

Gość ogoloconaa

Czy ciezko sie przystosowac?:((:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niii
bardzo ciężko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturka4
Tak, bardzo ciężko. Zdecydowanie łatwiej idzie w drugą stronę. A potem człowiek się szybko przyzwyczaja i... spada się bardziej boleśnie, niż idzie pod górkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozna tak powiedziec
Bogata to w sumie nie ale kiedys starczalo mi do pierwszego. Teraz pod koniec miesiaca zeby w sciane :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zależy od człowieka
ja się łatwo przystosowuję do wszystkiego, ale niektórzy nie potrafią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swirek77
ja !! to jest straszne miałam wszystko a teraz nie mam nic , nawte czasami na chleb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogoloconaa
a jak to sie stalo u was, jak ten upadek nastapil, bo u mnie gwatownie i bolesnie :( podzilelta sie Wasza niedola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeetaeeetam
Mieliśmy pieniadze,męża rozłożyła powazna choroba,4 lata , sprzedałam cały majatek /ziemię,dom itd/,żeby tylko ratować,udało się jedynie dłużej utrzymać go przy życiu,po jego smierci zaczęłam od zera w wieku 35 lat. W tym roku mija 10 lat,mam wlasny mały domek,zostało jeszcze kilka lat kredytu;),jestem niezależna,mam kogoś,dzisiaj mogę powiedzieć,ze wszystkiego dorobiłam się sama.Nie mam tylu pieniędzy co wczesniej,muszę oszczędzać,ale jestem zdrowa,mam zdrowe dzieci i to jest najważniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogoloconaa
a jak sie ma dlugi jeszcze, i dom ci zabiora, i teraz musisz wynajmowac jakis nedzny kat, to boli. Gdy miales wszytko, straciles a teraz nie masz nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeetameeetam
ogołocona daj spokój,weź się w garsć,koniec z uzalaniem,też nie mialam gdzie mieszkac,mialam dwojkę dzieic na utrzymaniu,zacięłam się,fakt było dużo wyrzeczeń ,ale jak się chce to duzo można;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozna tak powiedziec
u mnie to gwaltownie nie nastapilo. Coraz gorzej i gorzej i gorzej. Zycie coraz drozsze, a pensje stoja w miejscu :O To doprowadzilo do tej sytuacji :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta przez male ms
Ja nie byłam bogata, ale jest gorzej niz bylo.. Wczesniej pracowałam w szkole na caly etat mialam te 1300 na reke, a teraz zredukowali mi godziny i mam tylko 8 godzin w tygodniu. Zarabiam 700 zlotych.. Do tego szkola slabo funckcjonuje i moga ja zamknac, a ja innej pracy nie znajde, bo wszystkie etaty obstawione w okolicy.. Ogolnie jest bardzo ciezko w moim regionie z jakakolwiek praca.. Gdyby nie rodzice, to nie dalabym rady ytrzymac sie. NIe wiem co bedzie jak ich zabraknie. CHyba bede bezdomna, bo nie utrzymam sie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogoloconaa
eeetameeetam ale jak? Wstyd, przed rodzina w dodatku samotnosc gdy sie straci kogos z kim bylo sie tyle lat. Ja juz wole nic nie jessc i zapasc sie pod ziemie. Nie ma to dla mnie sensu, taka walka o przetrwanie. wszsytko sie wydaje drogie, portfel pusty, rachunki na glowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pannaaa dziedziczka
A ja zawsze bylam bogata i bede. Mam bardzo dobra prace, stac mnie na doslownie wszystko- wakacje, dobre zarcie, markowe ciuchy i kosmetyki i czeste wyjscia do resteuracji. Do tego mam swoje wlasne mieszkanie 3-pokojowe.. I zastanawiam sie jak to jest nie miec do konca miesiaca...Jak wy sie ludzie rzadzicie...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeetameetam
ogołocona Jaki wstyd?Nie załamuj się,przegladnij rachunki i sprawdź na czym mozesz zaoszczędzić/telefon,tv,wykup wolniejszy internet itp,oszczędzaj prąd,gaz/na takich drobiazgach naprawdę duzo mozna zyskać.Moze warto rozejrzec sie za nową pracą np?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eetameetam
..dziedziczka leć po perfumy i nie marudź:P,tez mi bogactwo,mieszkanie 3 pokojowe haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurczew łaśnie
się zastanawiam, jak dociągnąć do świąt i dalej. kurde no, tak mi kasa potrzebna.. tyle spraw do załatwienia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurczew łaśnie
a propos, tez mam 3 pokojowe i co z tego. i starego opla. jestem super bogata, no nie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogoloconaa
ja mam kredyty na dwa samochody splacam mercedesa i bmw, moj ojciec jest niestety zyrantem :(wiec nie mam zadnego ruchu( a na swieta nie bede miec nawet choinki, zreszta po co. Mam to w dupie czuje ze moje zycie sie skonczylo wlasnie teraz. Bida z nedza mi zostaly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurczew łaśnie
a musisz miec tego mercedesa i bmw? nie mozesz sprzedac i kupić starego opla? będziesz miec na choinkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogoloconaa
no sprzedac nie moge bo to jest pozyczka nie jestem wlascicilem) chce splacic i oddac rodzicom w prezencie, takie moje male marzenie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeetameeetam
ogolocona haha to chyba żart:D,albo podszywacz:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfder
ja miałem zawsze bogatych rodzicow . 10 lat temu gdy ludzie zarabiali po 400 zł moj ojciec miał 2 tys zł .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obniżony standard
strasznie trudno się przestawić , z wszystkich przyjemnych rzeczy nagle trzeba zrezygnować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogoloconaa
Jedyne wyjscie trzeba tylka komus dac, takie jest zycie. Zebrac o litosc, czy to nie jest zalosne prosic rodzicow o pomoc w tym wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alligator20
a tutaj mozecie szybko i pewnie zarobic www.puzz.blo.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogoloconaa
ok zartujcie dalej, syty glodnego nie zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bidulka
Ja też miałam świetną pracę, mój mąż też. Pracowaliśmy w jednej firmie. Dobrze nam się żyło... kupiliśmy samochód na kredyt, w ogóle kilka kredytów... nie byliśmy bardzo bogaci ale mieliśmy dość kasy... no i nagle tzw kryzys... zwolnili nas oboje w tym samym momencie... nie patrząc na nic... zostawiano znajomych, fajnych kumpli od piwka, co ładniejsze a głupiutkie laseczki. nikt nie patrzył na to że kilka rodzin zostaje bez środków do życia... tylko znajomości się liczyły. I tak oto zostaliśmy z nie spłaconymi długami, które rosną z dnia na dzień, pracy brak, mąż choruje, nie może pracować fizycznie z powodu choroby, dla kobiet pracy tak mało, że musiałabym zabić chyba żeby się dostać... no i nic nie mamy tak naprawdę prócz niespłaconych długów... od dwóch dni nic nie jedliśmy... czekamy na zasiłek z PUP... a było pięknie... nikt się nawet nie spodziewał... Pannaaa dziedziczka---> nie bądź zbyt pewna, ja też nie sądziłam, że kiedyś tyle stracę, a faktem jest, że najbardziej boli upadek z wysoka. Widzisz, ja mam przynajmniej mojego faceta, z którym przeżyłam już trochę lat i zawsze możemy na siebie liczyć, bez względu na to czy jest dobrze czy bardzo źle... po prostu jesteśmy razem, w doli i niedoli. A ty z czym zostaniesz kiedy stracisz"... swoje mieszkanie 3-pokojowe, bardzo dobra prace, wakacje, dobre zarcie, markowe ciuchy i kosmetyki i czeste wyjscia do resteuracji..." Współczuję takim pustakom bardziej niż biednym jak ja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×