czy moj facet oglądajac PORNOSY waląc konia w jakims stopniu mnie tym zdradza ?

nie akceptuje tego, on mi obiecuje ze nie bedzie a i tak to robi, przeszkadza mi to, czy ze mna cos nie tak ? podnieca sie chamstwem i jakimis dziwkami. czy ogladanie pornosów mozna w jakims stopniu nazwac zdradą ?

Jak po miesiącach zaangażowania emocjonalnego zamieni Redtube na XVideos to tak, można mówić o zdradzie... :p

Nie można. Trzeba zrozumieć, że facet to maszynka do seksu i atawistycznie chce zapładniać, zapładniać, zapładniać... Każdy facet będacy w związku ogląda pornosy i się masturbuje. KAŻDY! Lepiej nich ogląda niż miałby rzeczywiście chodzić do innych. Nie zabraniaj mu, bo i tak będzie to robił. Zresztą kobiety będące w związkach też się masturbują.

on lubi patrzec na cycki ,a na mnie na pewno nie bedzie trenował tego co zobaczy na tych serwisach

nie wzbraniaj sie dziewczyno :P (kolejne provo)

niby tak mowi, ale dalej oglada to swinstwo mimo ze przyrzekal ze juz nie bedzie. moze to ja jestem zazdrosna o cos zupenie nie groznego ? ale w koncu trzepie sie przy tym, w myslach robi to z inną

ja jestem kobieta i sama czesto ogladam ostre pornosy- robiac sobie dobrze= i nie uwazam to za zdrade to jest naturalne :)

No to co, że w myślach z inną? Ty się ciesz, że w myślach. Zreszta każdy facet Ci powie, że czasami lepsze jest zrobienie sobie samemu dobrze niż seks z kobietą. I nie tylko facet ;)

ogladasz to z uwagi na to ze cie to podnieca ? jak jakas panna robi loda murzynowi, bo lubisz patrzec na penisa czy po prostu chcesz byc na czasie i wiedziec co jest trendy podczas stosunku ?

bo jak oglądam pornosa to nie wtykam łap sobie w majtki ... moje łapy z mety lądują w gatkach męża :P

juz nawet myslalam zebu mu swoje fotki dac i zby robił to przy nich / do nich / na nie...

podniecaja mnie pornusy chociaz jestem kobieta... i nie widze w tym nic zlego- lubie sobie wtedy zrobic sama dobrze :)

mnie też podniecają, chociaż jestem kobietą :) i też nie czuję się z tym źle, że czasami wolę sama niż z facetem ;)

ponawiam pytanie

Oglądaj z nim! Ja tam z moim oglądam :) Wiem, że i tak dla niego to ja jestem naj. :) Masz jakieś kompleksy, sądzisz, że są od Ciebie ładniejsze, czy jest inny powód, że Ci to przeszkadza? Powinien się lepiej ukrywać, skoro wie, że Ci z tym źle ;)

nie wiem to chyba zazdrosc i niechec do tego, kobieta w pornosach to scierwo , spuszczaja sie jej na twarz , do gardla, anal ,az jeczy , albo kilku ja rżnie, co w tym takiego podniecajacego, boje sie ze na mnie bedzie chcial praktykowac

To nie jest zdrada? PODNIECA SIĘ INNYMI,WYOBRAŻA SOBIE,ŻE JE DUPCZY,WALI NA SOBIE NICH(CZYLI TAK JAKBY Z NIMI SPAŁ) A WY MÓWICIE,ŻE TO NIE ZDRADA? Gdybym mojego choć raz na tym przyłapała jaja bym mu uwaliła tępą łyżeczką! A skoro wyobraża sobie,zę dupa inne to o mnie może zapomnieć. Jak mu to nie pasuje to niech spierdala. Ma mnie to ma mnie szanować tak samo jak moje uczucia i zaznaczam,że nie jestem zakompleksiona.

zgadzam się z wypowiedzią wyżej. Ok,nawet jeśli człowiek jest w związku może mu się ktoś podobać. Tyle jestem w stanie zrozumieć. Ale żeby podniecać się kimś do tego stopnia,żeby cieć sobie na nim ulżyć? Dla mnie zdrada 100%

" nie wiem to chyba zazdrosc i niechec do tego, kobieta w pornosach to scierwo , spuszczaja sie jej na twarz , do gardla, anal ,az jeczy , albo kilku ja rżnie, co w tym takiego podniecajacego, boje sie ze na mnie bedzie chcial praktykowac" masz rację! dlatego ja robię selekcję filmów, które oglądam z nim ;) a co do anala itd. powiedziałam mu, co o tym myślę i że jeśli tego pragnie, to niech szuka innej partnerki, bo ja w tym udziału brać nie chcę i nie będę.

z drugiej strony kazdy facet ogladal pornosy czy tam przegladal swierszczyki , to takie naturalne , to tak jakbym mu kazała zasłaniac oczy jak widzi gola kobiete w tv , nie wiem moze oni juz tak maja, nam przeciez nie ma co stawać

" podniecaja mnie pornusy chociaz jestem kobieta... i nie widze w tym nic zlego- lubie sobie wtedy zrobic sama dobrze " też tak mam :-p

Gdybym mojego choć raz na tym przyłapała jaja bym mu uwaliła tępą łyżeczką! A skoro wyobraża sobie,zę d**a inne to o mnie może zapomnieć. Jak mu to nie pasuje to niech spie**ala. Ma mnie to ma mnie szanować tak samo jak moje uczucia i zaznaczam,że nie jestem zakompleksiona. 18:21 [zgłoś do usunięcia] roroka zgadzam się z wypowiedzią wyżej. Ok,nawet jeśli człowiek jest w związku może mu się ktoś podobać. Tyle jestem w stanie zrozumieć. Ale żeby podniecać się kimś do tego stopnia,żeby cieć sobie na nim ulżyć? Dla mnie zdrada 100% 18:28 [zgłoś do usunięcia] pieprzowa (pieprzowa@gmail.com) ty swojemu zabraniasz , jaja bys ubiła ale to ze kiedyś spał z inna akceptujesz... pieprzowa a twoj ile zaliczyłe wczesniej, co , moze to go nie podniecalo ze ruchał inną

zapewniam Cię a nawet gdyby to wtedy by ze mną nie był

jak to sprawdzisz... masz byłego kleryka...

zdrada ?

cxzz czy ogladanie pornosów mozna w jakims stopniu nazwac zdradą ? NIE on mi obiecuje ze nie bedzie a i tak to robi Ale to mozna nazwac ZDRADA ZAUFANIA

Pozwolę sobie zabrać głos w tej dyskusji. Przede wszystkim faktem niezaprzeczalnym jest to, że każdy mężczyzna ogląda,niezależnie od tego czy my to akceptujemy czy też nie. Jak już ktoś napisał, oni są stworzeni, żeby zapładniać, a wiadomo, że nierealna jest kopulacja z każdą kobietą, więc robią to w myślach, pomagając sobie filmami o wiadomej treści. Powszechnie znaną prawdą jest to, że prędzej czy później stały partner/partnerka zaczyna się nudzić, do sypialni wkracza rutyna, więc nasi panowie, jak i panie zresztą urozmaicają swoje życie seksualne za pomocą masturbacji, oglądając to o czym być może skrycie marzą. I tu wypływa kolejna kwestia. Jedna z Was napisała, że kobiety grające w filmach porno to ścierwa...ale... jest jedno mądre zdanie, które każda kobieta powinna wziąć sobie do serca: kobieta powinna być w salonie damą, w kuchni kucharką, a w łóżku dziwką. To prawda, drogie dziewczyny. Dlatego namawiałabym do większej wyobraźni erotycznej i w miarę możliwości do zaspokajania fantazji swoich mężczyzn. Oczywiście jeśli to nie są jakieś zwyrodnialcze fantazje, godzące w godność ludzką. Ale seks analny, czy spuszczanie się na twarz nie jest nie do przejścia ;) Najważniejsze, że to zwiększa prawdopodobieństwo, iż mężczyzna czując się zaspokojony nie pójdzie do innej. Kiedyś pracowałam z dziewczynami chcącymi wyjść z prostytucji i sporo nasłuchałam się o ich klientach-naprawdę zatrważające... ojcowie, mężowie niepozorni. Tacy, których żonom by do głowy nawet nie przyszło, że prozaiczny seks idealnemu mężowi nie wystarcza i w związku z tym zdradza, zaspokaja swoej pragnienia... Naprawdę. Jeszcze jedna kwestia-zaborczość. Nie duście swoich facetów, bo jak się kiedyś zerwą z łańcucha to wtedy dopiero możecie gorzko zapłakać. :O

ty jak widze postanowiłaś zatrzymywac facetów przy sobie za pomocą dupy ? Może dla ciebie spuszczanie się na twarz i seks analny to nic takiego = masz do tego prawo , ale wez kurwa nie wmawiaj mi że dla każdej kobiety to ogromna rozkosz a jeśli tak nie jest to precież my kobiety możemy się tak poświęcac dla naszych facetów , w imię czego ja się pytam ? Seks to ma byc koncert życzeń faceta a ja mam ochoczo na wszystko się zgdzac bo inaczej "misiaczek" znajdzie sobie inną dziurkę ? zalosna jestes

Tak, jeżeli facet nie umie się dogadać z żoną w łóżku a nie chce jej zdradzać ogląda pornosy. Jak chce poszaleć idzie do agencji. Proste acz brutalne.

to beata tyszkiewicz kiedys powiedziala , takz eoryginalna nie jetses z ta dama w towarzystwie a dziwka w łozku