Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość elzaaaaaa_24

pobiłam swojego chłopaka

Polecane posty

Gość elzaaaaaa_24
Ale ja wiem, że dużo dziewczyn bije w twarz chłopaka. Na filmach, nawet komediach romantycznych też b. często kobieta uderza faceta i jest to uwazane za coś honorowego, że taka kobieta ma charakter, nie jest potulna. Ale i tak wiem że dziś przesadziłam. :( Uderzyłam go naprawdę z całej siły, z zamachem pięścią w twarz aż coś chrupnęło. On złapał się za twarz, a wtedy ja kopnęłam go w brzuch i odwróciłam się, zrzuciłam lapa i wyszłam. Nie widziałam go, nie wiem co tak dokładnie mu zrobiłam. Mam nadzieję że nic poważnego. :( Ale wstyd mi się odezwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojalaskapiszeraport
kretynko co to za argument, że w kulturze spotyka się takie zjawisko jak bicie w twarz? nienawidzę jakichkolwiek objawów użycia siły w związku obojętnie przez którą ze stron i obrzydza mnie, co wyrabiasz. co to kogo obchodzi jak ty się czujesz? chyba po to dostałaś mózg - a jak wnoszę po nicku katujesz go już 24 lata - żeby myśleć o konsekwencjach przed, a nie po?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eryretyerty
Ja zawsze daję z liścia w twarz swojemu chłopakowi gdy mnie wkurzy lub gdy go muszę ukrócić. Wie, że nie może sobie za dużo pozwalać bo zaraz dostanie w papę. Nigdy mi nie oddał. I co? Jakoś żyjemy. A on skacze przy mnie jak piesek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aj kotek kotek
ale ty agresywny jesteś, już lepiej komuś raz jebnąc porządnie, niz sie psychicznie wyżywac :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojalaskapiszeraport
naprawdę te paleolityczne gesty to jedyne formy komunikacji, na jakie was stać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elzaaaaaa_24
To było do mnie? No oczywiście że nie jedyne. Czuła też potrafię być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eryretyerty
Ja po prostu mam taki charakter, żaden facet mi nie podskoczy, nie będę własnością żadnego faceta, więc jak mnie wkurza do daję z liścia i od razu jest cicho jak myszka. Naprawdę. Same spróbujcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możesz sobie na to pozwolić póki masz fają dupę i pełno frajerów dookoła. Później zostaniesz sama ze swoją wspaniałą charyzmą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojalaskapiszeraport
elza --> nie wątpię, że potrafisz być czuła jak pracownicy prosektorium. jeszcze raz gratulacje chłopakowi za nieprzeciętny gust. byłby z niego niezły case study to czasopisma psychiatrycznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wez sie wombat nie podniecaj
lepiej przyznaj kto u ciebie myje gary, klopa i podłogę :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elzaaaaaa_24
Robicie ze mnie potwora który codziennie kogoś bije. W twarz biłam go rzadko, ale gdyby powiedzieć około... to średnio raz na miesiąc. Często sie kłócimy, nie biję go podczas każdej jednej kłótni, więc to już coś. Jeśli chodzi o kopanie to zdarzyło mi się wcześniej raz, gdy leżeliśmy w łózku i powiedział coś co mi się nie podobało, zdenerwowałam się i kopałam go po plecach aż spadł z łóżka. Ale nic poważnego mu nie zrobiłam. Niestety boję się że tym razem coś poważnego zrobiłam. :( Zawsze się odzywał do mnie po takich akcjach, a dziś milczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojalaskaWCIAZpiszeraport
Daj mi spokoj! Troglodytka wlazła na forum szukać redempcji w anonimowych postach klepiących po pupce i justyfikujących niedopuszczalny behawior, po prostu musiałem zareagować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojalaskapiszeraport
Autorko! Jeśli ty nie widzisz nic złego w swoim postępowaniu, to brak mi słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 433335345
wiele moich kolezancek bije facetów...... obecnie to bardziej popularne niż bicie żon przez mężów..... nie raz jedna dałą facetowi po pysku w towarzystwie..... a ten leciał za nią i przepraszał....... moim zdaniem to jest normlane....... tylko niepotrzebnie rzucałaś laptopem.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elzaaaaaa_24
Mam taki charakter że jestem wybuchowa i porywcza. Gdy się zdenerwuję, nie panuję nad sobą. On to wie, więc czy nie mógłby po prostu robić wszystkiego tak, żeby mnie nie denerwować? Ja rozumiem że dziś przesadziłam, ale on swoją drogą mógłby mnie nie prowokować? Nie uważacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 433335345
ja jestem facetem...... mnie nikt nie bije.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uważam, ż eon już nie zadzwoni do ciebie durna suko. I dobrze ci tak. Ludzie mają uczucia, faceci też. To, że przytaknął koledze w ocenie znajomej z klasy było wyrazem jedności plemników i kązdy facet by to zrobił kretynko. A co miał powiedzieć? Nie, ja kocham tylko moją oprawczynię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elzaaaaaa_24
Ale jaką oprawczynię? Nie katuję go przecież. Nigdy nie doszło do poważnych urazów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I uważasz że to w porządku że mu czasem przypierdolisz? Wszystko jest ok. i macie zdrowe relacje hahahahahhahaha. Żeby tak ciebie ktoś kiedyś traktował, masz 24 lata, uważaj ... takiej suce nikt się nie oświadczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elzaaaaaa_24
Ale my jesteśmy zaręczeni. Jesteśmy razem 3 lata. Tym bardziej boję się że coś poważnego mu dziś zrobiłam. Na pewno będzie miał przynajmniej ślad. Mam nadzieję że nic mu nie złamałam. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Idz sie lecz
Do psycholga, psychiatry i to natychmiast! Moze pobij kilka osob na ulicy i jak wyladujesz na policji , to cos dotzre, puknij sie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elzaaaaaa_24
Wcześniej miałam chłopak z którym byłam 2 lata, też zdarzało mi się go bić i też wytrzymywał. Więc to nieprawda co piszecie, że żaden facet tego nie zniesie. Jak kocha to nie odejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elzaaaaaa_24
Dobra, idę spać. Mam nadzieję że gdy się obudzę, będą na mnie czekały SMSy od niego. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może zamiast kazać mu to znosić być przestała durna pało? Faceci lubią delikatne kobiety, wrażliwe i możesz być pewna, że nikt nie zechce. O miłości nie wiesz nic, bo kochanej osoby się nie krzywdzi. Ja mojego partnera głaszczę po główce i całuję w nosek, a nie walę po ryju. Na taką jak ty by nie spojrzał bo nie jest chłopcem do bicia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 212222222222222
też biłam wszystkich swoich chłopaków, jednemu kiedyś złamałam nos, wszyscy mnie kochali i szanowali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 212222222222222
no, całuj go dalej w nosek to niedługo cię zdradzi, facetowi trzeba pokazać gdzie jego miejsce i jak go nie będziesz regularnie sprowadzała do poziomu to wejdzie ci na głowę, a nawet jak jest potulny to i tak czasami warto profilaktycznie go walnąć w żebra żeby nie zapominał kto tu rządzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×